Testy opon letnich Barum Bravuris
| Producent | Barum |
| Model | Bravuris |
| Sezon | Opony letnie |
| Barum Bravuris - ocena kierowców |
Ilość opinii: 1207
|
Opony Barum Bravuris o tym rozmiarze co ja miałem, bo już zmianiłem na Goodyera Hydragrip 195/50 R15, są pod względem prowadzenia początkowo dobre, ale po pewnym czasie kierownica zaczeła mi latać jak głupia, myślałem że to felgi są krzywe, ale felgi były nowe(paradoks) . Co do ochrony kołnieża felgi to jest do D_ _ _!!!! Nic nie chroni(straciłem już dwie felgi dzięki tym oponom). Jak będziecie kupować to zauważycie że Hydragripy Goodyera mają prawdziwy kołnież ochronny, a na Bravurisie wogóle go nie widać, bo chyba go nie ma. Moja skoda jest stuningowana na Sportowe autko,a bezpieczeństwo jest dla mnie najważniejsze, a ta opona tego nie zapewnia. Zdecydowanie odradzam. Polecam Hydragipy. Kupiłem je w ciemno i okazało się później, że jest to najnowsze dzieło goodyera. Bravuris na mokrej nawierzchni zachowuje się ok, na suchej również dobrze. Oponka przy agresywnym stylu jazdy szybko się zciera. Cena mnie skusiła, ale tego błędu więcej nie popełnie. Pozdrawiam i radzę zastanowić się porządnie nad zakupem opon. Polecem Goodyear Hydragrip. Dużo przejeździłem na nich i są o niebo lepsze.
Opona przy cenie ok 150 PLN/szt. i indeksie H jest nie do pobicia! Mimo, ze nalezy do najtanszych dostepnych na rynku oferuje co najmniej dobre wlasciwosci jezdne, stawia male opory toczenia, jest komfortowa - bardzo dobrze tlumi nierownosci i swietnie sie prezentuje. Mimo zalozenia do auta szerszych opon i o nizszym profilu niz standardowo (165/65) nie ma wzrostu spalania, sila potrzebna do obrotu kierownicy jest wrecz mniejsza (brak wspomagania) i jest lepsze tlumienie dziur w drodze. Zachowanie na suchej nawierzchni bardzo dobre, na mokrej - rozne sa opinie, ja nie mam specjalnych zastrzezen. Za te pieniadze na pewno nie ma nic lepszego (przeciez nie Debica Furio, czy Matadory...), a i opony te moga spokojnie konkurowac z wyrobami z tzw. "wyzszej polki", zwlaszcza gdy preferuje sie raczej umiarkowany styl jazdy, a auto nie jest przesadnie mocne. Poki co jestem zadowolony z wyboru i polecam Bravurisy! Gwoli scislosci dodam, ze moje wyprodukowano w Portugalii.
Opony naprawdę bardzo dobrze się sprawują. Od początku sprawiały dobre wrażenie i nie chodzi tu tylko o wygląd, ale szczególnie o właściwości jezdne przy szybkiej i bardzo agresywnej jeździe. Używałem już wielu opon, szczególnie bardziej renomowanych marek niż Barum, jednak pomimo opinii że może to być tandeta spróbowałem w myśl zasady "póki sam nie spróbujesz, to się prawdy nie dowiesz" i się nie zawiodłem. Wręcz przeciwnie. Opony używane były w Dedrze 2000 Turbo, czyli w mocnym samochodzie i raczej do oszczędnie jeżdżących kierowców nie należę, więc tym bardziej pozytywnie odbieram ich zużycie. Mają bardzo mocne boki (profil) co bardzo pomaga w zakrętach (poczucie sztywności). Głośne są jedynie gdy dość mocno hamuje się z dużych prędkości (szczególnie pow. 200 km/h), co nie było tak odczuwalne przy używanych ostatnio Dunlop'ach. Ale ogólnie bardzo OK. Wystarczy często kontrolować ciśnienie, a nie będzie żadnych problemów. Pozdrawiam!
Opinie o oponach są bardzo różne... jezeli ktos kupuje opone z najnizszej polki (powiedzmy za 150zł) i liczy ze bedzie miał osiagi opony za 500zł to chyba mu sie coś pomyliło. sa to opony budzetowe - ale moim zdaniem za te pieniadze sa bardzo dobre - ja dla mnie prowadza sie bardzo dobrze - zarowno na sucham jak i na mokrym - sa przewidywalne. nie sa glosne (wczesniej mialem jakies debice - te to byly dopiero glosne). opony sa faktycznie miekkie - zapewne z powodu niskiej ceny maja mniej warst oplotu i mniej gumy - co moze powodowac problemy na polskich drogach - ale kupujac opone za takie pieniadze trzeba sie liczyc ze takie cos moze wystapic (ale w koncu jest przeciez gwarancja - ktorej pewnie i tak nikt nie uzna) ale jezeli ktos kupuje opone i ona juz nie daje sie wywazyc (albo trzeba zalozyc kilo ciezarkow) to trzeba ja odrazu reklamowac!
Opony o rozmiarze 195/50R15 z indeksem 82V zaspokajają moje aspiracje w zestawieniu: Jakość = Cena!!! Cena 150zł. za sztukę jest odpowiednia i oby inne koncerny postarały się obniżyć ceny swoich produktów. Na suchej nawierzchni nie ma najmniejszych problemów, choćby z pokonywaniem ciasnych zakrętów z dość dużą prędkością. Bez problemu można wyczuć, kiedy opona traci przyczepność. Mokra nawierzchnia - tu nieco gorzej, ale przy wyższych prędkościach (ok. 160km/h) aquaplaning daje znać o sobie; radzę ściągnąć nogę z gazu. Poza tym opona nie wydaje dziwnych dźwięków podczas jazdy jak to niektórzy przedstawiali w swoich komentarzach - może coś w tym jest! Opory toczenia wyczuwalne, lecz nieprzeszkadzające kierowcy - czuć na kierownicy, że opona trzyma się drogi, może to zasługa zawieszenia i ukł. kierowniczego samochodu. Polecam jak na raczej nie wygórowaną cenę.
Witam! Przejechałem na tych oponach trzy sezony. Według mnie opony są warte uwagi - stosunek jakości do ceny jest wręcz idealny. Jezeli chodzi o suchą nawierzchnie nigdy nie miałem problemów - opony dobrze trzymają w zakrętach, hamowanie ok. Na mokrej nawierzchni nie miałem problemów z aquaplaningiem, natomiast jeżeli chodzi o start ze świateł jest gorzej - ale nie ma co porównywać z Passio. Według mnie opony w tym rozmiarze są raczej komfortowe, choć niestety nie są niesłyszalne. Wydaje mi się że jeżeli chodzi o Bravurisy to im mniejszy profil tym lepiej opona trzyma na boki a jest to związane z dość miękką mieszanką z jakiej jest wykonana. Właśnie kupiłem następne 4 do drugiej Astry w rozmiarze 195/50 R15 made in germany.
Jestem w trakcie reklamacji tych opon. Okazuje sie, ze to nie seria (jak w komentarzach ponizej) tylko te opony sa po prostu tak zenujacej jakosci. NIEPRAWDOPODOBNY halas i opory toczenia. Myslalem, ze para opon bieznikowanych, na ktorych jezdzilem wiele lat temu jest glosna !!! Po trzech probach dowazenia kol okazalo sie, ze ksztalt 'opony' maja tylko w nazwie. W tescie na wywazarce, przy niewielkich obrotach jajo widac golym okiem lub 'wybita' reka. To NIEPRAWDOPODOBNE, ze Continental sprzedaje ten smiec klientom w Polsce. Naturalnie opony nadaja sie swietnie do demo carow. Wszystko pod warunkiem, ze ich nie uzywacie !! Odnosze wrazenie, ze osoby wystawiajace pozytywne opinie chca sie pocieszyc po KATASTROFIE. Do 16.07 czekam na info. od osob poszkodowanych przez Continental na adres allard @ tlen .pl Pozdrawiam,
Stosunkowo tanie i dobre opony do malych szybkich usportowionych autek. Niezaleznie od predkosci doskonale prowadzenie na suchej i dobre na mokrej nawierzchni, jednakze gdy glebokosc bieznika osiaga wartosc 2-3 mm nalezy uwazac na aquaplaning, na plytkich plaskich kaluzach mozna wpasc w poslizg jak na lodzie. W zimie sprawdzily sie zaskakujaco dobrze, auto w kontrolowanych poslizgach jest calkowicie przewidywalne i jedzie tam gdzie zyczy sobie kierowca, jednak w jezdzie miejskiej pod wzgledem trakcji (szczegolnie przyspieszania, w mniejszym stopniu hamowania) do chocby najtanszych opon zimowych wiele jej brakuje. Czy kupie ponownie? Nie wiem. Jesli budzet nie pozwoli na nic lepszego - prawdopodobnie tak. Podsumowujac - dobra opona w dobrej cenie. Jesli w portwelu zabraklo Ci troche do lepszych opon - Bravuris to DOBRY WYBOR.
Zacznijmy od tego, że opnie są tu b. różne. Chyba dlatego, że nie zaznaczacie jakie dokładniej macie modele. Moja to indeks H i wyprodukowana w Portugalii. Wymieniłe z przodu łożyska, a z tyłu całe piasty. Nie mogłem uwierzyć, że opona może tak hałasować. Około 70-90 na godzinę do tego buczy jak łożysko. Koszmar. ZMieniłem ostatnio felgi bo też nie wpadłem na to, że opony mogę tak psuć wyważanie. Niemal zawsze są niewyważone. Ale z tego co wiem to Barumy z Francji i w indeksie V są dużo lepsze. Może w tym pies pogrzebany. Moje to dla mnie porażka - nigdy więcej BARUM - będę je reklamował, ale zapewne na próżno. Za to kilkadziesiąt lat postaram się psuć im opinię. STANOWCZO ODRADZAM - chyba, że V i do głośnych samych z siebie samochodów, gdzie hałas opon ginie w całości. Leganza jest cicha i te opony to koszmar.
Wszystko co powiem to jest czysta prawda. Miałem te opony w Nissanie Primera 1.6 100km. Zacznę od plusów: Opona jest tania i ładnie wygląda. Serio, to wszystko i nic więcej!!! Jeśli chcesz kupić opony do ok. 180 zł nie trać na nie czasu!!! Opony strasznie hałasują nie mówiąc o superszybkim ścieraniu [a jeżdżę bardzo delikatnie]!!! Można je polecić TYLKO tym którzy zastanawiają się nad wielosezonowymi Dębicami Navigator 2. W zimę jeżdżą bardzo podobnie [nie wiem czy nawet barumy nie lepiej], a w lato jest przepaść [barumy jeżdżą 100 x lepiej]. Jeżeli jestes dobrym synkiem który poszukuje opon dla ojca, nie pomijaj proszę tego komentarza. Pozdrawiam tych którzy jeszcze nie rozbili się na tych oponach [i życzę zmiany na np. Toyo, Micheliny, Hankooki [b. dobra opona!]] a także tych którzy jeszcze ich nie kupili!
Zjeździęłm już kilka oponek tych tańszych te jak narazie są rewelacyjne. Nie zaquwarzyłem aby się nadmiernie ścierały. Mokro czy sucho wszędzie jest pewnie i komfortowo. Wjeźdzając nawet w głębszą kałuże praktycznie nei czuć aby coś ciągneło ani aby był jakiś większy opór. Ibiza jak przystało na niemca jest bardzo twardym samochodem na tych oponkach jak by bardziej mięko pokonywała lekkie nierówności. Czasami można uzłyszeć sszum od opon, lub leciutkie buczenie. Wyglą sportowy, ZA MARNą KASE!!! W porównaniu z moimi wcześniejszymi FIRESTONAMI FIRECHAWKAMI 700 to jest dosłownei niebo niebo na felgach!! Jestem z nich bardzo zadowolony szczególnie iż cena jest nieźle zaniżona w tym sklepie :) Bardzo bardzo polecam osobom które liczą pieniądze i chcą mieć komfort i pewność w praktycznie każdej sytuacji na drodze.
Opony bardzo słabej konstrukcji. Wrażliwe na uszkodzenia złą nawierzchnią. Ich stosunkowo niska cena nie rekompensuje straty w przebiegu. Na wodzie, szczególnie w kałużach zachowują się doskonale ale to ich jedyna zaleta. Bardzo łatwo jest uszkodzić zbrojenie opony co powoduje jej zniekształcenie i w efekcie konieczność wymiany. Kupiłem 4szt. po 30 tys i jednym sezonie letnim dwie przednie praktycznie z 50% bieżnikiem są warte złomu. jedna dostała z boku wybrzuszenia a druga w jednym przekroju wyrażnie straciła kształt i jest nie do wyważenia. Opony generalnie głośniejsze od zimowych, co miałem okazję zaobserwować po jesiennej i wiosennej zmianie. Nie jeżdże ostro i uważam na dziury. ale przy tych oponach nawet lekkie dziurki są zakazane. Opony dobre dla ludzi bardzo ostrożnie jeżdżących.
Już raz pisałem o nich bezpośrednio po zakupie. Przejachałem kolejne kilometry i czas na ocenę po pierwszym sezonie. Po pierwsze ustało dreżniące wibrowanie kierownicy przy prędkości ok.100 km/h, więc ok. Generalnie to przyzwoite opony do komfortowej i nie agresywnej jazdy. Nazwa Bravuris jest nieadekwatna do ich właściwości to zdecydowanie nie opona dla sportowców (brak wystarczajacego trzymania bocznego), ale ma szereg zalet: cenę, komfort, przewidywalność, poprawne zachowanie na mokrym. Więc z czystym sumieniem mogę powiedzieć że jest to niezła propozycja za te pieniądze. Ale podtrzymuję, że w moim samochodzie jestem skłonny rekomendować je tylko na przednią oś, zrywa bowiem przyczepnosć na tylnej osi napedowej w wąskich szybkich łukach... A w tylnonapędowym to spory kłopot!
Moje opony są - rok produkcji (2007) - założone na nowe aluminiowe felgi, już potrzebowały kilka ładnych ciężarków... hmm myślałem że się bez tego obejdzie.. po zdjęciu zimówek również profil 55 i założeniu Barum Bravuris moja a - klasa zaczeła się zachowywać trochę jak wóz drabiniasty... wiem że mówi się że a - klasie czuć liście i kamyczki pod kołami to jednak myśle że słabo tłumi nierówności... poza tym mam wrażene że kierownica drga po przekroczeniu 140 km/h.. co do hamowania i przyspieszania zachowują sie naprawdę dobrze.. tu można pochwalić tą oponę.. poprzednie moje barumy brilantis - zimowe hałasowały niemiłosiernie te letnie są nawet ciche... co jeszcze jeśli masz zwykłe kompaktowe autko i nie zależy Ci na osiaganiu dużych prędkosci na autostradach to możesz je spokojnie zakupić
Mija miesiąc od mojej oceny dla tej opony w tym serwisie. Miesiąc wciąż zmieniającej się pogody i tysięcy przejechanych km. Mam teraz pełny obraz tych opon. Wycierają się błyskawicznie, z biegiem km. stają się coraz głośniejsze, mimo niższych temperatur rozpłaszczyły się na naleśnik jeszcze bardziej niż na początku, więc gdy wrzucam luz, wręcz hamują auto. Są nadal niestabilne na ściankach, podczas jazdy po suchym lecz mimo zużycia bieznika na mokrym są ok. Kanał i szerokie rowki kierunklowego bieżnika nadal dają radę nawet głębokiej wodzie przy sporych prędkościach. Na wyglądzie nie straciły wiele ale czekam kiedy się zedrą i będę mógł je zmienić na coś sensownego. Ze względu na wygląd polecam jedynie "sportowcom" w starych BMW z rurą kanalizacyjną zamiast tłumika;)
po ok. 15 tys. km jedna z opon dosłownie eksplodowała podczas jazdy z prędk. 80 - 90 km/h na trasie szybkiego ruchu (Katowice - Łódź), bieżnik był ok ale boczny profil poszedł w strzępy. Reklamacji oczywiście nie uwzględniono. Opona słabo trzyma w ostrych zakrętach, miałem kiedyś polskie Dębice spisywały się o niebo lepiej. Opona wygłąda ładnie, ale do jazdy nie za bardzo się nadaje. Wiem że moja opinia jako skrajna i podyktowana brzydką wpadką na początku jazdy i dlatego pewnie zostanie odrzucona ale ostatnio jeżdziłem na nich sporo po serpentynach w ok. Sanoka i na suchym miałem takie uślizgi boczne że strach się bać a inni przede mną śmigali aż miło. W tej cenie jest sporo innych ofert znacznie lepszych choćby Dębice.
Zaznaczyłem, że "raczej nie", raczej ich drugi raz nie kupie ale nie dla tego, bo są kiepskie ale dla tego, że są kiepskie do ciężkiego auta! Bravurisy są oponami do lżejszych aut. Ja mam mondeo, bardzo ciężkie auto i nawet mając nabite 3 atmosfery opony wyglądają jak by miały tylko 1,5 zawsze jest flaczek a poza tym na szybkich łukach tył auta pływa delikatnie (miękka opona, wysoki profil, nie za szeroka) a tak poza tym to świetnie się sprawuje. Ani razu nie straciłem na tej oponie przyczepności, ABS załącza się w ostateczności również na mokrej nawierzchni. Trzymanie boczne świetne, pomimo tego, że nie mam sportowego auta.... Wcześniej miałem micheliny i szczerze mówiąc nie jestem zadowolony, ponieważ szybko się ścierały i na mokrym wolałem nie jezdzić :P
Opony kupione razem z autem zamontowane przez poprzedniego własciciela. Opona przyzwoita na suchym. Zadowalający komfort jazdy nawet przy duzych predkosciach. Dobre hamowanie. Teraz wady. Bardzo niesympatyczny aquaplaning. Straszne uslizgi boczne. Dziwna własciwosc zbierania syfu z jezdni i wbijania sie go w opony co moze owocowac naprawde niesympatycznymi sytuacjami na drodze (po przejechaniu przez jakis zwir czy co innego). Jazda na mokrym potrafi byc wymagająca. I teraz najwazniesze trwałość tej opony to jakas tragedia wyglada jakbym ja rąbał nozem i szlifował kątówką (zwłaszcza bok opony)przez co bieze w łeb stosunek cena do jakosc okej sa tanie ale co mam kupowac po dwa komplety roczne na zime i lato Pomijam juz brak ochrony felgi (szit)
Nie wiem czemu, te opony uzyskują stosunkowo dobre oceny. Ja nie jestem z nich zadowolony. Kupiłem je jako stosunkowo tanie, rozsądne rozwiązanie. Plusy: są stosunkowo ciche. ścieralność jest na przyzwoitym poziomie. Po 3 sezonach i 80 tys.km zostało co najmniej połowa bieżnika. Minusy: Z wytrzymałością, jakością nie jest najlepiej. Opony są stosunkowo miękkie, balonowate. Jakby ilość lub jakość kordu była niedostateczna. Na jednej oponie wyskoczyła mi "gruszka" na bocznej ścianie opony, na drugiej na stronie czołowej (bieżniku). Na suchym asfalcie zachowują się co prawda znośnie (średnio), ale już na mokrym trzeba uważać, zwłaszcza na kałuże i koleiny. Do jazdy po śniegu w ogóle sie nie nadają. Z powodu jakości nikomu nie polecam.
Opony rocznik 2002 - kupione z samochodem. W sumie nieźle radzą sobie na suchym asfalcie ale dziś pokazały co potrafią na mokrym. Zmuszony byłem hamować ze 100 km - przedemną Audi na ukraińskich numerach. Po naciśnieciu hamulca minimalne przeciążenie - puściły tak wcześnie, że nawet nie poczułem momentu utraty przyczepności - uratowało mnie stare dobre hamowanie pulsacyjne i to, że je wcześniej je wybadałem i wiedziałem, że nie grzeszą przy hamowaniu na mokrym przyczepnościa. Odradzam wszystkim którzy muszą jeżdzić w deszcz - a szczególnie HAMOWAĆ -bo te opony nie hamuja. Dodam, że są to te jakoby lepsze Barumy Made in France. Może poprawiono ten problem w nowym modelu bravurisa ale ja nigdy tego nie sprawdze bo nigdy nie kupie Baruma
Opona zbyt miękakka szcególnie w strefire barku i czoła bieżnika. Mam wrażenie że producent zastosował zimową miesznkę gumy co potwierdza w materiale reklamowym mówiącym o dodatku krzemionki. W porównaniu z GY Venturą: znaczne pogorszenie precyzji kierowania - samochód pływa po drodze, wolniej reaguje na skręt kierownicy, w szybko pokonywanych ciasnych łukach staje się podsterowny i mocniej się przechyla. Dobra cecha to niskie opory toczenia (zauważalny spadek zużycia paliwa mimo większego obwodu nowej opony). Przyczepność na mokrej nawierzcni - akceptowalna jednak wyrażnie gorsza niż w GY Venturach. Ze względu na dyżą elastyczność bieżniak nie spodziewam się wysokiej trwałości (Moja prognoza to ok. 40 tyś do TWI)
Tragedia, te opony to jedna wielka tragedia. Kupiłem je bo musiałem mieć jakieś a w serwisie w tym rozmiarze byly tylko te. Jezeli czytasz to i nosisz sie z zamiarem zakupu tych opon to powstrzymaj sie. Mam mondeo mk II, czyli samochod z bardzo dobrym zawieszeniem, ale te opony zrobily z niego sanki na lodzie. Z przodu mam zalozone Nokian NRHi i sobie je chwale. Na tyle mam owe Barum-y i juz po 3 zakretach wiedzialem ze sa do niczego, samochod sie niesamowicie slizga po drodze do tego stopnia, ze w pewnym momencie myslalem ze mam znaczny ubytek powietrza w kolach. Na pocieszenie dodam, ze na mokrej nawierzchni jest duzo lepiej i sa w miare komfortowe. Na pewno nie kupie tych opon po raz drugi.
Generalnie jest przeciętnie. Opona jest w moim odczuciu dość komfortowa - wcześniej miałem Firestony 690 w rozmiarze 205/55/15 i w mieście (bez wspomagania) były męczące. Barumy natomiast mają ten mankament, ze nie trzymają w łukach (samochód stał się wyrażnie podsterowny-mam je tylko na przedniej osi). Z tej przyczyny nie odważyłbym się założyć je do tytu w aucie z tylnym napędem... i jeszcze jedna drażniąca przypadłość... te opony niby są wyważone, a jednak w pewnych zakresach prędkości przenoszą wibracje na kierownicę (u mnie przy ok 95-100 po czym znów jest bez wibracji), rozmawiałem ze znajomym i miał dokładnie to samo, początkowo jeżdził wyważąć co ok.2000 km. a potem dał za wygraną...
Opona rewelacyjna jak za te pieniądze. Cicha bardzo komfortowa, świetnie wygląda, posiada rant ochrony na felgę. Guma dużo lepsza od zamontowanych seryjnie w moim samochodzie Pirelli P6000, które nie dość że kosztują majątek to są twarde jak kamień przez to mój samochód podskakiwał na każdym wyboju jak oszalały to na dodatek głośne i kiepskie na mokrej jezdni, oczywiście nie posiadały rantu ochronnego na felgę bo niby po co z profilem 50... Żenada... Co innego Barum... Opona bardzo komfortowa, dobra w deszcz, wyśmienita na suchym, bardzo cicha. Niby produkt budżetowy a o niebo lepszy od produktu premium Pirelli. Do mojego samochodu opony te nadają się wyśmienicie.....
Kupiłem do mojego poprzedniego auta, bo były najtańsze w tej kategorii jakości. No i jak do auta o tak marnej reputacji nadawały się jak najbardziej. Nie poddawałem ich zbytnim przeciążeniom i spełniły swoje zadanie. Myślę że posiadając takie auto jak Lanos nie warto inwestować w zbyt drogie opony. Na suchym prowadziły się nie najgorzej, na mokrym trochę słabiej ale jeżdżę już długo (16 lat, kilkaset tys. km.) i wiem ile wymagać od auta. Dla umiarkowanego w swych zapędach kierowcy myślę że się nadają. Aczkolwiek jeśli nie zmusi mnie sytuacja finansowa to nie będę już kupować opon tak niskiej klasy.Teraz przesiadłem się na auto dużej mocy i z pewnością do niego się nie będą nadawały.