Testy opon letnich Fulda CARAT PROGRESSO
Producent | Fulda |
Model | CARAT PROGRESSO |
Sezon | Opony letnie |
Fulda CARAT PROGRESSO - ocena kierowców |
Ilość opinii: 1251
|
Producent | Fulda |
Model | CARAT PROGRESSO |
Sezon | Opony letnie |
Fulda CARAT PROGRESSO - ocena kierowców |
Ilość opinii: 1251
|
Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.
Opony rozmiar 195/65/15" założone do Mondeo Kombi 2.0 z automatyczną skrzynią (1500kg brutto). Przejechany dystans 55 tyś.km. Wysokość bieżnika 4mm. Zastanawiam się nad wymianą, chociaż do przepisowych 1,6 mm jeszcze brakuje, nie mniej w tym stanie nie mają już odporności na aquaplanning. Więc albo je zmienić, albo jeździć wolniej w deszczu. Zalety tych opon to: bardzo dobra przyczepność na suchej i mokrej nawierzchni. Sprawdzone w boju, że się tak wyrażę. Wady...ma mnóstwo. Największa z nich, to taka, że ściągają samochód z drogi. O tym pisał już jeden z użytkowników. Podobnie jak u niego, u mnie śiągały w prawo. Nie pomoże żadne ustawianie zbieżności, robiłem to 3 razy, a o stan zawieszania i hamulcy dbam najbardziej. Po zmianie opon problem nie występuje. Nie wiem, może ja miałem pecha i ten drugi użytkownik co miał to samo, że trafiły się nam takie egzemplarze. Raczej nie sądzę, myślę że są za mało sztywne na bokach dla tak ciężkich pojazdów jak mój. To moja hipoteza, a fachowcy od geometri i wulkanizacji nie potrafili wskazać przyczyny takiego zachowania. Jadąc prawą stroną drogi, ściągają w prawo, jadąc lewą stroną pod prąd, ściągają w lewo. Wychodzi na to, że ściągają w tę stronę, w którą profil drogi jest pochylony. Na zimowych oponach tego nie ma. Wczoraj właśnie padła jedna opona, pękła z boku. Inne wady, to hałas i szybkie zużycie. W testach ADAC na rok 2010 z pośród 19 popularnych opon klasyfikuje się pod tym względem do najgorszych. Żeby oddać sprawiedliwość, w ocenie na przyczepność wypadła jako jedna z lepszych. Potwierdzam, że hałas jest wyraźny przy prędkości 80-100km, może dokuczać niektórym kierowcom. Ścieralność w początkowym okresie użytkowania (ca.20 tyś.km) duża, około 2,5 mm, potem lepiej. Sądziłem, że starczą na max 50 tyś. km zanim zrobią się łyse. Jednak obecnie myślę, że 70 tyś, jest w ich zasięgu.Zanim w swoim samochodzie zmieniłem zimą opony, to jeździłem na tych. Spisują się na odkrytym asfalcie całkiem nieźle, miłe zaskoczenie. Na śniegu i błocie niestety już nie, nieodpowiedni bieżnik. Ponieważ zimy w ostatnich latach (za wyjątkiem ostatniej) bywały raczej "ciepławe", można by ich nie zmieniać. Są chyba z miękkiej gumy zrobione, stąd to balonowanie i zwiększone ścieranie, za to mają dobrą przyczepność. Następna wada tych opon, to problem ze stałością wyważenia, które się rozjeżdża już po 10 tyś. km. Musi to mieć związek ze ścieralnością, a ta z kolei z miękkością gumy. Ta opona może być uznana za całkiem udaną, zważywszy na cenę, warta polecenia, ale dla lżejszych pojazdów, i dla tych co nie jeżdżą szybciej niż 120 km/h ( z powodu wibracji od nie trzymania wyważenia). Jest to w końcu niskobudżetowa opona, więc nie może być ideałem w każdym calu.
Na wstępie od razu podam, że opony Made in France. Mój samochód ma b.dobre zawieszenie i precyzyjny układ kierow. - z tego słyną Focusy, natomiast porównam je do letnich, fabrycznych Pirelii P6, które miałem poprzednio, które zarazem były o klasę lepsze. Nie wiem dlaczego, ale jest w Fuldach uczucie "baloniatości" ;) opony. Jest to nawet mały + dla kierowców o spokojnym usposobieniu, bo wzmaga się komfort jazdy, natomiast dla tych szybszych minus. Precyzja kierowania gorsza niż w Pirelli oraz szybkość reakcji również, bez problemu daje się to odczuć, na szczęście różnica jest niewielka. Dotyczy to nawierzchni suchej, ale generalnie mokrej. W sumie na suchym jako tako może być i ocena 4. Natomiast rozczarowała mnie ta opona na mokrym, ponieważ na niektórych gorszych jakościowo nawierzchniach (gładki asfalt) na mokrym nawet dość lekkie hamowanie i wpada opona w poślizg, co jest niedopuszczalne jak na oponę ze średniej półki cenowej! Myślałem, że przelecę skrzyżowanie pomimo prędkości 50 km/h! Tak może się zachowywać tylko i wyłącznie opona powiedzmy 5-cio letnia, a nie nowa! Pirelli nawet jak już miały 3 lata i nabite ponad 60 tys. nie miały żadnych problemów. Generalnie te opony raczej na poziomie Dębicy Passio uwzględniając mokrą niewierzchnię, które mam w innym aucie. Gdyby nie mocne problemy z hamowaniem na mokrym i przeciętna sterowność tej opony była by na poziomie najlepszych opon.
Zakup: prawdopodobnie tak, gdyz nie wiem czy auta nie sprzedam:) poza tym lubie sprawdzac rozne opony. Poprzednio byly conti na ktorych jazda po mokrym to tylko z radiem maryja. ABS mial co robic. Fuldy + mokra nawierzchnia mega zaskoczenie. Praktycznie nie ma roznicy, czy jade po mokrym, czy suchym - praktycznie najlepsze oponki na mokra nawierzchnie, jakie mialem (bylo kilka aut i kilka kpl. opon w historii mojego posiadania). Fuldy + sucha nawierzchnia. Conti (poprzednie z tego auta, wiec do nich porownuje) byly troszke lepsze w odczucicach. Byly chyba twardsze przez co nie bylo wrazenia plywania w zakretach. Ale uwaga. Na fuldach to tylko wrazenie. Denerwowalo mnie to wiec w odpowiednich warunkach chcialem zerwac przyczepnosc tak, aby stalo sie to w kontrolowany sposob i abym znal ich mozliwosci. I tu zaskoczenie. Mimo wrazenia plywania oponki trzymaja tor jazdy perfekcyjnie. Ciezko je zerwac. Snieg i lod. Lodu nie oceniam. Snieg - tu tez lekkie zaskoczenie - w miare ok :) przy spokojnej jezdzie. Pewnie dlatego, ze sa dosyc miekkie. Z obserwacji: chyba doscyc szybko sie scieraja. Ale moze to i styl jazdy. U mnie 2 sezony mysle wytrzymaja - potem to juz jazda na mokrym bez szalenstw zostanie.
Kupiłem te opony na początku zeszłego roku po przeczytaniu rewelacyjnych opini innych użytkowników na temat doskonałego wyrobu jaki powstał w fabryce Fulda w Niemczech. Do pierwszego ruszenia na nich byłem zachwycony (wygląd bieżnika). Po zamontowaniu opon w mojej Astrze (od nowości na Dunlopach Sport 2020) zrobiłem sobie przejażdżkę. Ku mojemu zdziwieniu opony robił tak olbrzymi hałas, że w pierwszym momencie myślałem że wjechałem w jakiś miękki asfalt, lub coś innego co mogło się do nich przykleić. Efekt był taki jakbym jechał po "tarce". Również po przejechaniu dłuższego dystansu nic się nie zmieniło, więc nie jest to efekt niedotartych opon co niektórzy sugerowali. Również mój kolega z pracy zakupił te opony i po jakimś czasie mówiąc o hałasie podczas jazdy, tylko skrzywił się gdy zapytałem go czy aby nie kupił Progresso. Może i inne opony ścierają się ciut szybciej (prawie niezauważalnie) to proszę mi wierzyś, że jak ktoś jeździł na innych to te będą z pewnością dla niego jakimś koszmarnym snem. Mimo iż mój Opelek nie należy do samochodów najcichszych to jazda dłuższy czas i z większymi prędkościami na tych oponach to nieporozumienie.
Wiosną tego roku szukałem markowych opon za rozsądną cenę. Myślałem nad kilkoma producentami. Barumy odrzuciłem po tym jak wielu użytkowników narzekało że w zależności od kraju produkcji opony są a to świetne, a to tragiczne. Klebery ma mój kolega, nie narzeka, ale w ramach testu - zdecydowałem się na FULDY. Jestem pod wrażeniem, ponieważ mam bezpośrednie porównanie z Continentalami, na których zrobiłem 60 tysięcy km. i myślałem że to super oponki. Tańsze Fuldy są zdecydowanie lepsze na mokrym, są dużo cichsze, i rewelacyjnie hamują. Conti może troche lepiej skręcały przy agresywnej jeździe, ale ponieważ tak nie jezdzę na codzien, to nie zwracam na to uwagi. Co ciekawe - kolega od kleberów powiedział że przy hamowaniu jego opony dawno by się już ślizgały, a Fuldy tylko głośniej zahuczą, a hamowanie jest tak ostre że aż się robi niedobrze :-) Słowem - świetne opony, bez kompleksów porównywalne w codziennej jeździe ze znacznie droższymi oponami (gdzie w cene wliczone są wszystkie kampanie reklamowe i nic innego...)
Jak na razie, na skromny dystans 3000 km oceniam je ogólnie bardzo dobrze. Ani razu nie zawiodły mnie na mokrej nawierzchni. To raczej inni za mną mieli problemy z zahamowaniem - dało się słyszeć piski. U mnie nic. Na suchej nawierzchni testowałem zbieżność. Mniej więcej od 70 km/h hamowanie z całą mocą. Nie słyszałem aby zapiszczały, kierownica cały czas prosto. Usłyszałem lekki pisk jedynie gdy asfalt był bardzo, bardzo gorący. Opory toczenia ok. Lepsze niż w przypadku GoodYear Hydragrip. Spalanie mniejsze niż na Fuldach zimowych. Absoltna rewelacja to poziom hałasu. Tylko szum powietrza słychać - w jednym teście te opony wygrały właśnie w tej kategorii. Jedyny minus, który zaobserwowałem, to przy prędkościach rzędu 80 - 95 - drgania na kierownicy. Nie ustaliłem jeszcze czy to wina opon, ale to samo miałem na Fuldach Kristall Supremo. Nie było tego gdy opony się docierały.
Opony wytrzymały 4 sezony (nie wiem ile poprzedni właściciel na nich przejechał). Ja zrobiłem na nich 30.000 km w dwa lata (wersja wzmacniana XL z nośnościa 95) aż do zdarcia bieżnika. Pod koniec opona robi się głośniejsza. Mimo żużytego bieżnika na suchym trzeba walnąć w pedał hamulca, żeby zaskoczył ABS, na mokrym trzymanie boczne (cały czas mówię o prawie zużytych oponach) w miarę dobre o dziwo, ale przy hamowaniu ostrym nie ma siły, żeby od razu ABS nie wszedł do akcji - tu juz mały bieżnik daje znać o sobie - trzeba uważać. Może i wytrzymałyby jeszcze jeden sezon, ale zdarzyło mi się przelecieć pod kątem przez podwójny krawężnik (około 7-8 cm wysoki) i tego niestety dwie opony nie wytrzymały - zrobiły się wybrzuszenia na powierzchni stycznej z drogą (coś ala jajko) i koniec jazdy. Czy kupię ponownie? Pewnie tak.
Witam, Dostałem te oponki wraz z autem - tylko na przedniej osi, na tyle orginalne michelniy pilot primacy. Co tu pisac o fuldzie, rewelcji nie ma, chociaz jest naprawde cicha, niezle hamuje, ale niestety na szybkich i ciasnych lukach ugina sie dosc znacznie. na mokrej nawierzchni bylo naprawde ok, jak nie byla przytarta, w tej chwili mam zrobione na tych gumach ok 18 tys. i juz na mokrym trzeba uwazac troche bardziej niz wczesniej - Goodyear hydragrip na mokrym byl o niebo lepszy, nie scierał sie tak szybko jak fulda, ale za to halasowal. Generalnie przyzwoite tanie gumy- coz na poziomie baruma bravurisa, bez rewelacji al mogą być. Niestety bede chyba zmuszony do zakupu nastepnych dwoch szt. zeby auto miały 4 takie same gumy, bo inaczej to wiejsko wyglada. Pozdrawiam miłośników 4 kółek
Oponki dosyc miekkie. Jazda na nich wymaga przyzwyczajenia. Na poczatku wydawalo mi sie, ze slabo trzymaja w zakretach i przy hamowaniu. Podczas ostrzejszej jazdy odczuwa sie znoszenie na łukach, co daje zludzenie slabej przyczepności. Wystarczy jednak porzadnie sciagnac autko w zakrecie, aby przekonac sie, ze to tylko pozory. Odczuwa sie tylko mocniejsze znoszenie, ale nie utrate przyczepnosci! Nadal mamy pelna kontrole bez kombinowania. Gdyby nie to "straszenie" za zachowanie na suchym dalbym 6, a nie 5. Zaskakują zachowaniem na mokrej nawierzchni. Jada jak po suchym. Plytkie kałuże pokonuja niezauwazlnie, glebsze z lekim przyhamowaniem i sciagnieciem autka. To jak na szerokosc 225 oceniam na 6. Nie stwierdzilem, zeby halasowaly. Ocena 6. Naprawde sympatyczne oponki za nie duze pieniadze.
Komfort i hałas oceniam nietypowo, więc nie opiszę. Opona zaskoczyła mnie dodatnio po tragicznych Kleberach i bardzo średnich Pirellich. Auto (kto jeździł ten wie o czym mówię) zaczęło skręcać. Skończyła się tragiczna podsterowność. I co ważniejsze zarówno na sucho jak i na mokro. Czekam na większe upały wtedy ocenię topliwość. Mam je tylko z przodu, z tyłu Pirelli P5000 i podczas deszczu zrobiłem pierwszy raz bok tym autem na asfalcie. Przód świetnie trzymał - tył puścił. Gdyby były na obu osiach nie dałoby się poślizgnąć - nie byłoby frajdy. Przyspieszają bez pisku i dobrze hamują. Praktycznie bez różnicy czy mokro, czy sucho. świetne opony i ładnie wyglądają. ścieralność trudno ocenić - dystans za krótki. A, zimówki Fuldy też sobie bardzo chwalę - lepsze od Goodyearów...
Opony zakupione przez sklep int. Szybko dotarły pod wskazany adres. Zmieniłem w ostatnią sobotę bo poprzednie Continentale ze starości i zużycia nadwały się do już tylko do furmanki rolnika:) Pierwsze wrażenia po zmianie z zimowym opon (Continental TS810) na letnie to nieco zwiekszone opory przy skęcaniu, ale za to bardziej stabilna jazda na wprost. Zdecydowanie lepiej odprowadzają wodę od Conti. Zbyt małą odległość przejechałem aby ocenić ścieralność dlatego ocena po środku. Na duży plus zasługuje dobre tłuminie nierówności drogi - komfortowe. Ogólnie z zakupu jestem zadowolony i nie omieszkam po roku użytkowania gum dodać kolejny komentarz. Przekonały mnie opinie uzytkowników oraz testy ADAC 2008. Polecem wszystkim szukającym kompromisu pomiędzy ceną a jakością.
Zdecydowalem sie na te opony gdyż potrzebowalem opon jednoczesnie niedrogich a dobrze odprowadzajacych wode i musze powiedzieć ze sie nie zawiodłem... jazda po wodzie to po vprostu czysta przyjemność. Dużo podróżuje po 2 i 8 a jak wiadomo jest tam duzo kolein i co wazne opony nie myszkuja a bylo to dla mnie duzą bolaczka w Continentalach na ktorych jezdziłem wczesniej. Mogły by tylko troszeczke lepiej hamowac na suchym ale generalnie nie jest źle, za to na mokrym jest ok. W cieple letnie dni opony dobrze prowadza samochod i bez problemu wchodza w zakrety z dużą predkoscia. A jeśli chodz o ścieralność to oceniem pozytywnie, myśle ze pochodz dłużej niż poprzednie. Generalnie stosunek ceny do jakości jest bardzo dobry
Witam wszystkich. Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że jest to mój drugi zakup opon tego samego producenta i jak narazie rewelacja w tej cenie, polecam wszystkim! Opony na suchej jak i na mokrej nawierzchni (jazda dynamiczna) zachowują się bardzo dobrze. Bardzo dobra przyczepność samochodu na ostrych zakrętach, zero "pisków", drgań kierownicy, samochód zachowuje się jakby jechał po torach. W czasie jazdy słychać tylko wiatr i silnik, także komfort jazdy oceniam na 5. Spalanie 5,3/100, także w normie ;-). A co do ścieralności to na pierwszym komplecie jeżdżę od czterech sezonów i...sądzę, że posłużą mi jeszcze trochę czasu. Co do tego kompletu sytuacja powinna być podobna i dlatego oceniam je na 5.
Opona rewelacyjna na mokrej nawierzchni! żadnych uślizgów, poślizgów czy niekontrolowanych zachowań - przetestowałem dośyć kompleksowo pod tym kątem przez ostatnie kilka deszczowych dni - również przy większych prędkościach. Przez pierwsze 500 km strasznie szumią na asfalcie - ale po dotarciu jest już o wiele lepiej - wprawdzie nie są bardzo ciche ale nie ma sie co czepiać. Udało mi się "zerwać" raz przyczepność na suchym asfalcie.. hmm.. troche w sumie zastanawiające, bo mam Mondeo 115km TDCi. Wiec silnik nie za mocny, auto ciezkie a jednak zerwana przyczepnosć. Ogólnie uważam, że bardzo dobry towar za taką cene. Nie widzę sensu wydawać np 100 zl wiecej na Micheliny (jeździłem).
Czytam te opinie i uważam że powinienem napisać słowo komentarza. Uzywałem tych opon 3 albo 4 lata zmieniłem je z powodu zużycia. Nie miałem do nich zarzutów ale na "litość boską" nie piszcie ze są to opony super super idealne itd. Załóżcie jakąś opone klasy High ultra performance i wtedy porównujcie coś. Nie ma co pisać ze super bo to przeciętna opona do przeciętnych mocy, przy przeciętnej jeździe. Absolutnie nie daje nawet 50% frajdy z jazdy i trzymania opon tych których większość społeczeństwa uważa za opony które swoją cenę zawdzięczają marce. Pozdrawiam a i jak już chcecie kupić oponę tej klasy to polecam Uniroyal RainExpert na suchym porównywalna z fulda ale na mokrym lepsza.
Będąc zadowolonym użytkownikiem opon Fulda zimowych postanowiłem kupić letnie. Po założeniu jazda była dobra umiarkowany poziom hałasu, dobra przyczepność na nawierzchniach suchych i mokrych, Dobrze trzymają się w zakrętach. Czar prysł gdy po stłuczce (ja jako poszkodowny) rzeczoznawca zmierzył grubość bierznika. Po przejechaniu 25000 km wciągu kilku miesiecy tj. od wiosny do wakacji miałem już tylko 5mm bierznika więc łatwo policzyć że do końca sezonu jeżdrzenia na letnich opona będzia miał 4 mm co się równa złom. Jeżdrzę dość szybko i energicznie. Opony na jeden sezon (około 30 tyś km) to troche za mało. Zdecydowanie nie kupię nastęnym razem. Teraz szansa dla Klebera.
Czytałem tu rózne komentarze, moje auto jest świezo po zrobieniu całego zawieszenia, dziś zamontowałem oponki. Moje wrażenia po pierwszym dniu użytkowania? Rewelacja, akurat dziś były bardzo intensywne opady deszczu w warszawie, więc miałem okazję wypróbować je na suchej i bardzo mokrej nawierzchni - auto pieknie trzyma się w zakrętach, na mokrym asfalcie naprawdę mozna przycisnąc mocno hamulec, a opony zrywają przyczepność dopiero gdy jest naprawdę już mocno wciśnięty (na każda oponę działają prawa fizyki) Czuć że te opony naprawdę trzymają się drogi. Przejechałem dop. 70 km, ale takie właśnie są moje odczucia. Pozdrawiam i polecam te opony.
Na suchej nawierzchni przy umiarkowanej jezdzie bardzo dobre zachowanie na mokrej nawet w duzym deszczu nie ma zadnych problemów.Przy srednio sztywnym zawieszeniu Alfy miekka Fulda Carat Progresso poprawia komfort jazdy,poziom halasu jest też mniejszy jak przy poprzednich oponach.Zużycie przy przebiegu 20tys.ne mogę za wiele powiedzieć ale nie widze sladów zuzycia.Co do wygladu mysle,że jest to najmniej istotne ale jest dobry.Opory toczenia są male ponieważ auto spala tyle samo lub 0,2litra/100km mniej niż na poprzednich oponach a byly to opony weższe /195/.Ponowny zakup raczej tak za taką niską cenę ciężko będzie znależć inną tak dobrą oponę.
opony spełniają wszystkie podstawowe wymagania dobrze odprowadzają wodę, dobrze trzymają nawet w ostrych zakrętach, w trakcie gwałtownego hamowania też spisują się bardzo dobrze, dzięki małej tendencji do wpadania w poślizg maxymalnie opóźniają moment załączenia abs-u co w efekcie skraca drogę hamowania.no i co najważniejsze by stracić przyczepność w trakcie gwałtownego ruszania potrzeba albo sporego zapasu mocy albo całkowitego braku szacunku począwszy od sprzęgła, skrzyni biegów, poprzez przeguby aż po sam silnik. jednym słowem dynamiczny start ze skrzyżowania nie objawi się piskiem opon no chyba ze się ktoś naprawdę uprze. ;-) POLECAM
Bez wiekszych zastrzeżeń. ABS w normie. Na zakrętach dobrze trzyma. Niska ocena komfortu wynika z twardego zawieszenia Focusa. Przy mocno zanieczyszczonej nawierzchni szczególnie mokrej ABS reaguje bardzo wcześnie jednak w głębokiej wodzie i czystej nawierzchni jest naprawdę bardzo dobrze - trudno zmusić ABS do pracy. Przy niskich temperaturach ponizej 7 st.C lepiej się sprawują niż zimówki szczególnie na mokrej nawierzchni. Przy temperaturze bliskiej 0 zaczynają się problemy choć to zależy od tego co jest na jezdni. Lekko zmrożona woda z brudem i zaczyna się zabawa. Z uwagi na cenę i do spokojnej jazdy zdecydowanie można polecić.
Opony dobrze zachowują się na suchym i mokrym. Komfort bardzo dobry, opony są miękkie. Na śniegu dostatecznie dobrze, a na lodzie nie miałem okazji sprawdzić. Czasami mam wrażenie, że je słychać (nieco buczą). Kupowałem je w tamtym roku na jesień z myślą, że pojeżdzą troche u mnie. Minął właśnie rok i stwierdzam - nabite 20 tys. km a z tyłu zostało mi 2 mm z 10 mm (z przody około 4 - 5 mm)! Fatalna wytrzymałość. Ludzie na używkach robią 60 tys, a ja już muszę myśleć o nowych oponach. Kogoś kogo nie interesuje wytrzymałość - proszę bardzo, bo opony dają radę, ale bardzo krótkotrwale. Osobiście - nie polecam. (Produkcja Słowenia)
Super opony - spełniają wszystkie moje oczekiwania. Ani razu mnie nie zawiodły w ekstremalnych sytuacjach - pewne hamowanie i trzymanie się jezdni na szybko pokonywanych zakrętach. Jedynie czego można się przyczepić to poziom hałasu - mógłby być mniejszy ale nie jest też taki żeby przeszkadzał. Po prostu opony są słyszalne a to zapewne dlatego że to opony kierunkowe. Duże zakoczenie na + to niska ścieralność. Na bokach opony cały czas są widoczne takie cienkie jak szpilka gumki (jak to przy nówkach) a na bieżniku jeszcze po 10 tys. przebiegu było widoczne logo Fulda. Poza tym sklep działa profesjonalnie - szczerze polecam.
Opony zdecydowanie dla osób preferujących spokojny styl jazdy, gdyż ze względu na mieką mieszankę gumy oraz miękki rant, opony szybko się ścierają i na szybkich ciasnych zakrętach opona bardzo pracuje na boki, co powoduje, że auto nie jest stabilne. Jest to wada przy szybkiej jeżdzie, natomiast przy spokojnej jak najbardziej staje się zaletą, gdyż w ten sposób zwiększa sie komfort jazdy. Na mokrym oponki bardzo dobrze odprowadzają wode i są przewidywalne. Wygląd jak najbardziej ok. Także jeśli ktoś szuka opon do normalnej umiarkowanej jazdy, to gorąco polecam, natomiast jeśli ktoś lubi poszaleć, to proponuję poszukać innej marki.
Miałem już różne opony w moim Stilo 1.9 MJ, od fabrycznych Continentali, poprzez Bridgestone'y, Dunlopy, czy Pirelli. Natomiast tak tragicznie wykonanych opon to nie widziałem. Co z tego, że one są ciche i przyczepne, skoro znoszą w prawo! I to niezależnie jak je zamontować. Po przełożeniu kółek od znajomego, auto zaczęło ponownie jeździć prosto... Zdecydowanie nie polecam: można ustawiać kilkanaście razy geometrię i to nic nie da, będzie ściągać (u mnie w prawo). Zdecydowanie jakaś wadliwa forma - albo mam po prostu pecha. Już na samym wstępie jedna z opon była niewyważalna i trzeba było kupić kolejną....
Opona bardzo mi sie spodobała, mechanik powiedział, że to nowość i jeszcze nie zna opinii kierowców. Zaryzykowałem. I się rozczarowałem, pierwszy problem z wyważeniem, no, moje felgi mają już najechane ok 200 000 km, pierwsze kilometry - mam wrażenie jakby opona była "z drewna", jakby sie nie "układała", teraz jest troche lepiej, dobrze odprowadza wodę, dobrze sie kieruje, ale słabo hamuje na mokrym, na suchym niewiele lepiej. Małe opory toczenia. Trudno ocenić zuzycie, ale mam wrażenie, że się bardzo szybko ściera. Klebery dynaxery były chyba lepsze. Zobaczymy jak będzie dalej. Napisze coś po 10 000 km.