Testy opon letnich Kleber DYNAXER HP 2
Producent | Kleber |
Model | DYNAXER HP 2 |
Sezon | Opony letnie |
Kleber DYNAXER HP 2 - ocena kierowców |
Ilość opinii: 1512
|
Producent | Kleber |
Model | DYNAXER HP 2 |
Sezon | Opony letnie |
Kleber DYNAXER HP 2 - ocena kierowców |
Ilość opinii: 1512
|
Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.
Przyzwyczajenia wymagało zachowania się opony na mokrej nawierzchni przy ruszaniu. Mondeo 2.0 z automatyczną skrzynią biegów łatwo zrywał przyczepność. Podczas jazdy zachowuje się więcej niż poprawnie. Wytrzymała wakacyjne przejazdy (po podniesieniu ciśnienia do 2,8 at.) do Włoch i kolejny po Niemczech prędkości 160 - 180 km/h. Podczas opadów deszczu na autostradzie bez stresu jeździłem 130 km/h. Słabsze parametry przy trzymaniu bocznym na śliskiej nawierzchni, ślizga się, ucieka. Przy hamowaniu z ABS auto opornie reaguje na ominiecie przeszkody (mimo skrętu kół). Podkreślam, że dotyczy to mokrej nawierzchni i wrocławskich ulic. I tak jak chwali ją producent idealnie odprowadza wodę, można szybko jeździć, bez stresu przejeżdżać przez kałuże ale trzeba uważać podczas ostrego skręcania, np. skręt 90 st. na skrzyżowaniu, ale są to moje odczucia być może związane ze stylem jazdy czy masą samego pojazdu oraz stanem ulic i jakością nawierzchni. Po przejechaniu w sezonie letnim 30 tys. km pojawiły się piski podczas ruszania i hamowania, sądzę, że to efekt zużycia. Na profilu bocznym nie widać śladów eksploatacji, opony konserwuję przy okazji mycia samochodu, natomiast miedzy bieżnikami widać ślady mikropęknięć, maluteńkie i raczej zgodne z przebiegiem i warunkami eksploatacji. Przy tej cenie polecam.
Najlepsze opony jakie przydarzyło mi się mieć, byłem mile zaskoczony, jak po zakupie z rozsądku (opinie przy umiarkowanej cenie) napotkałem deszcz. Największym szokiem było kiedy po wjeździe w dość głęboką kałużę auto nie zboczyło na milimetr z zadanego tory jazdy. Wygląd opony mógłby być bardziej standardowy, głównie na barku opony napisy w poprzek wyglądają dziwnie, a znów bieżnik nie wyróżnia się niczym, ale opona chyba nie będzie wystawiana na komodzie w salonie:). śnieg i lód, nie powinienem oceniać, bo to nie opona zimowa, ale w tym roku zaskoczył mnie śnieg ze dwa razy i muszę powiedzieć, że poza kłopotliwym ruszeniem jazda zaskakująco przyjemna. ścieralność na przyzwoitym poziomie, zrobiłem 35000 i myślę że co najmniej jeszcze z 60000 zrobię, póki co wyglądają jak nówki. Hamowanie bardzo skuteczne, ABS włącza się, ale to przez wszechobecny piach na naszych "wzorowo" utrzymanych drogach, kiedy asfalt jest czyściutki nawet ostre depnięcie nie włącza ABSu. Prędkość do 190 dla mnie wystarczy, bo max to 150 km na autostradzie przy wyprzedzaniach przy tym jakby nie szumiały, a może do mnie nie dociera szum. Podsumowując, ja na pewno znów kupię te opony, bo przekonały mnie w 100% że warto, a dla wszystkich czytających musicie spróbować, być może i Wy tak pozytywnie zostaniecie zaskoczeni tymi gumami.
Założone przy temp powietrza 5*C (pewnie trochę za wcześnie) wykazywały pewna twardość i mały komfort ale w miare przybliżania sie lata pokazują swoje prawdziwe oblicze. Opony raczej miękkie (komfortowe), raczej ciche, jednak poziom hałasu zmienia się znacznie wraz ze zmianą nawieszchni znacznie. Faktycznie dobre i pewne zachowanie podczas ulewnego deszczu (przy prędkości 90 km/h zmiany kierunku pewne, hamowanie też). Przy sypkim piachu (po zimowym) na asfalcie odczujemy poślizg - radzę uważać (ale to chyba właściwość wiekszości opon i nieubłaganych praw fizyki ;). Spotkałem się z opiniami, że poprzez szerokie kanały na środku mogą wykazywać słabsze trzymanie boczne - ja osobiście tego nie odczyłem (myślę, że test za krótki). świadomie kupiłem trochę węższe (nie 185) aby pozbyć się uciążliwości na koleinach i faktycznie można odczyć pozytywną różnicę. Spotkałem sie z równiez z opiniami, że nawet dla silnika 90KM i max prędkościach rozwijanych ok 150 km/h (urlopowe wypady z rodziną) powinienem zakupic oponę z indexem H (ponieważ lepsze materiały, wyważanie, większa odporność na ścinanie) - mam za małe doswiadczenie aby to ocenić ale daje pod rozwagę, może komuś pomoże podjąć właściwszą decyzję. Generalnie z zakupu jestem zadowolony i świadomie moge przyznać ocenę cztery z dużym plusem.
Jak wielu moich przedmowcow zasugerowalem sie ocena na tym forum. Zanim zdecydowalem sie na ich zakup sprawdzilem jeszcze testy opon szwedzkiej niezaleznej organizacji Motormänen (mieszkam w Szwecji). Oczywiscie opony kupilem przez Internet i zalozylem bedac w Polsce. Mialem okazje "testowac" je w deszczu, na suchej nawierzchni i na niemieckiej autostradzie przy szybkosci ok. 180 km/h. Uwazam ze opony spisuja sie znakomicie. W deszcu nie czulem polskich kolein wypelnionych woda (oczywiscie jechalem spokojnie ), na suchej nawierzchni "trzymaly" sie tez znakomicie. Niektorzy narzekaja ze sa glosne. Nie wiem. Dla mnie sa ciche ale halas jest funkcja opony i rodzaju nawierzchni. Generalnie moja ocena jest bardzo pozytywna i z pewnoscia kupie je ponownie. Nie oceniam scieralnosci ani zachowania opony na sniegu i lodzie. Zmieniam opony co ok 40 tys km i jesli tyle wytrzyma to jest dobra. A od lodu i sniegu sa opony zimowe. Nie potrafie ocenic oporow toczeniai tutaj zdaje sie na specjalistow z Motormönen. Oni stwierdzili ze ta opona ma male opory toczenia i w tescie dostala note "bardzo polecana i warta ceny". Ale w Szwecji jest ona 2x drozsza..
Stosunkowo długo zastanowiałem się jakiej firmy najlepiej kupić opony. Biorąc m.in. pod uwagę cenę opon a szczególnie pozytywne komentarze na tej stronie mój wybór padł na opony Kleber Dynaxer HP 2. Pomimo, że przejechałem niewiele ok. 2500 km, to chętnie podzielę się wrażeniami z jazdy. Jeżdżę VW Passatem i opony sprawują się naprawdę dobrze. Szczególnie na mokrej nawierzchni opona lgnie do podłoża, podczas hamowania początkowo myślałem, że ABS przestał działać. Podczas przejeżdżania przez kałuże nie szarpie kierownicą, pojazd jedzie swoim torem. Opona wcale nie jest głośna, pomimo, że może wygląda nieefektownie bardzo dobrze pokonuje nierówności (a dziur na drogach jest co niemiara). Potwierdzam komentarze, że w oponach należy podnieść ciśnienie o ok. 0,2 bara. Z uwagi na niewielki dystans jaki przejechałem nie mogę wypowiedzieć się na temat ścieralności. Kolejny komentarz wystawię po przejechaniu co najmniej 20 tys. km. Opony polecam osobom, które za stosunkowo niewielkie pieniądze chcą jeździć bezpiecznie.
Oponki oceniam bardzo pozytywnie. Są dość miękkie a przez to bardzo dobrze trzymają na zakrętach zarówno na mokrej jak i suchej nawierzchni. Mimo tego po dwóch sezonach nie zauważyłem nadmiernego zużycia. W jeździe po naszych miejskich dziurach i brukach ( Wrocław ) o niebo lepsze od poprzednich Michelin Energy które jeździły jak walec informując o każdym najmniejszym nawet kamyczku. Raz udało mi się wyprowadzić je z toru jazdy. Latem na górskiej serpentynie w Bieszczadach na zakręcie 180st. przy prędkości ok. 40kmh wystąpił lekki uślizg przednich kół. Przejazd przez kałuże również jest dużo bezpieczniejszy niż przy Michelinach,w których przy normowym jeszcze bieżniku zbyt łatwo występował aquaplaning. Minusy są zawsze ale tu niewielkie: Przy ruszaniu na suchym zapiaszczonym asfalcie troszkę zbyt łatwo koła zrywają przyczepność. Poza tym dwa szerokie rowki na środku mają tendencję do "łapania" kamyków co może się czasem objawiać denerwującym stukaniem o asfalt. Ogólnie oponki super, niedrogie przy tej jakości. Znakomity wybór nawet do nowszych aut klasy niższej średniej. Polecam!
Przejechalem na kleberach 185x65x14 Dynaxer 25 tys tylnonapędowym fordem.Preferuję spokojny styl jazdy choc czasem zdarzy mi się troszke więcej przycisnąc.Samochód na tych oponkach zachowuje się jak przyklejony do nawierzchni w zakrętach na suchej i mokrej nawierzchni.Szczególnie mile zaskoczony zostałem gdy musiałem nagle hamować w deszczu na łuku drogi który był pokryty kilkucentymetrową warstwą wody.Byłem przekonany że zaraz opona złapie aquaplanning i wpadnę w poslizg.Ale tak sie nie stało i nie straciłem przyczepności.Podobnie sprawa wygladala jak w czasie deszczu samochód jadacy przede mna nagle sie zatrzymał,zmuszajac mnie do ostrego hamowania.Myślalem ze się uśliźnie i nie dam rady wyhamować.I tym razem sie nie zawiodlem na Kleberach.Dlatego dokupiłem takie same na tył,które zastąpiły model viaxer as na którym to przejechałem ponad 70 tys km.Tyle o oponach.Jeżeli chodzi o sklep to zamówienie zostalo zrealizowane w ciagu 2 dni.Czyli pełen pozytyw dla sklepu za profesjonalną realizację zamówienia.Napewno przy następnym zakupie rozważę opony Klebera.
Na wybór opon nie miałem wpływu (sam do tej pory nigdy bym Klebera nie kupił... i bym żałował!). Zimę przejeździłem na nowiutkich Good-Year Ultra Grip 7 - troszkę na suchym pływały ale na śniegu bdb. Pogoda zwariowała i szkoda mi było ich niszczyć więc założyłem letnie Klebery - zupełnie inne auto! Reakcja na ruch kierownicą dużo bardziej przewidywalna, samochód dużo lepiej trzyma się drogi. Dużo czytałem na temat hałasu - hmmm, najcichsze nie są ale porównanie teoretycznie lepszej firmy GY z Kleberem wypada na jego korzyść - przy 200 km/h można rozmawiać bez problemu w kabinie (GY: 160 - 170 i ani radia ani rozmowy). Po prędkości max w tym samym miejscu wnioskuję że ma też przyzwoite opory toczenia GY:190 - 200/Kleber: 210. Może takie porównanie jest trochę bezsensowne ale Kleber to marka uważana za gorszą od GY czy Michelin ale akurat ta opona na 200% jest warta swojej ceny.
Cena do jakości bezkonkurencyjna. Nie jeżdzę szybko po prostej, natomiast nie zwalniam za bardzo na zakrętach - może dlatego, że mam wolny samochód i szanuję prędkość:) Na suchym opona klei jak zła. ścianki boczne są sztywne, ale sam bieżnik miękki. Wszystkie poprzednie opony w tym - bądź co bądź emeryckim rozmiarze - były bardzo słabe na zakrętach. Na mokrym też jest bardzo dobrze, a w tej cenie rewelacyjne, nie tylko na zakrętach, ale też przy hamowaniu, skończyła się wieczna walka z podsterownością. ściera się szybko - to dobrze, jak ktoś chce opony która zrobi jak największy przebieg szczerze mu współczuję. Dobra opona to nie opona na lata, albo przyczepność, albo przebiegi. Hałas czy komfort na zupełnie niezłym poziomie. W przeciwieństwie do twardszych opon Dynaxer HP2 klei dobrze do samego końca, opony bardziej odporne na ścieranie są kiepskie od początku, a potem jest jeszcze gorzej. Zjeździłem już jeden komplet w firmowym aucie, też była rewelacja. W tej cenie bardziej uznani producenci nie mają nic lepszego do zaoferowania.
Bardzo przyjemne oponki w akceptowalnej cenie. Dla osób nie mających nawyków piłowania silnika i zwijania asfaltu na starcie ze świateł są jak znalazł. Bardzo dobrze sprawują się na suchej nawierzchni, nieźle na mokrej. Uważać jednak trzeba na zimne, kwietniowe poranki, kiedy około czwartej rano temperatura potrafi przejść przez zero. Na oszronionej nawierzchni spada przyczepność. To już moje drugie Klebery letnie, tym razem HP2, wcześniej HP. Jeżdżę kombiakiem, bez szaleństw i do takiego stylu te opony zdają się być właściwe. Do jazdy po mieście wyśmienite, w trasy świetne, acz przy wyższych prędkościach (powyżej 130) Klebery są dość głośne. Regularnie bywam w Niemczech i Czechach, jeżdżę germańskimi autostradami i wtedy lubię nieco bardziej docisnąć i włączyć tempomat. Przy tych prędkościach gumki niestety nie są najcichsze, acz prowadzi się nadal bardzo pewnie. Moje są z indeksem V. Dynaxery HP2 polecam właśnie umiarkowanie szybko jeżdżącym właścicielom diesli, kombilimuzyn etc. Bardzo przyjemne kapciuszki.
Uprzedzam: oceny z sufitu (bo nie ma "nie oceniam") dla pozycji "zachowanie na mokrej nawierzchni", "ścieralność", "opory toczenia". Ogólnie OK, chociaż zaczęły lepiej pracować przy ciśnieniu 2,5 z przodu i 2,3 z tyłu (nominalnie ma być 2,3 i 2,1) - mniejszy hałas, lepsze wrażenie z zachowania samochodu, na zakrętach nie słychać podejrzanego szurania i opona wygląda normalnie, bo przy nominalnym ciśnieniu gumy wyglądają jak przyklapnięte i występuje niezbyt ciekawy efekt, że na postoju wystarczy popchnąć samochód poprzecznie, to zaczyna się bujać na nich z lewa na prawo i z powrotem. Podejrzewam, że wtedy na zakrętach zaczyna ją kłaść, a co dopiero przy agresywnej jeździe. Zresztą na brzegach bieżnika widać że guma ruszona, bo zanim podpompowałem, przejechałem chyba z 200km. Uprzedzam też, że auto po regulacji zbieżności, opony kupione nowe, pomiar ciśnienia dwoma różnymi przyrządami. Kolega wcześniej kupił do Renault Megane opony R14 i też już podniósł ciśnienie. Poza tym efektem - w porządku (na razie :)
Dystans jaki pokonałem nie jest imponujacy ale wierzcie mi troche juz w zyciu kilometrow zrobiłem i wyczuje roznice. Myslałem ze opinie o tej oponie sa szyte grubymi nicmi ale naprawde to rarytas. Kupilem autko z oponami zimowymi i musialem kupic letnie. Zimowki mam w super stanie marki Dunlop Winter Sport Responce wiec szkoda ja niszczyc. Dzis po odbiorze od kuriera po 10 min serwis mi juz je zakladał. Gdy wyjechalem poczulem lepsze prowadzenie na tych oponach i przyczepnosc tym bardziej ze padal deszcz i czulem sie pewnie wchodzac w bardzo ostre zakrety az sie chcialo dodac gazu bo tak dobrze sie prowadzi. Cena rewelacja. W punkcie wymiany uzywane po dwoch sezonach cenia do 80 zl w tym rozmiarze wiec czy jest sens jezdzic w niepewnosci ze cos sie stanie. A Kleber to nie marka krzak. Naprawde plecam. W lipcu jade w gory wiec tam je przetestuje i napewno napisze. A wspolpraca z firma opony.com to rzecz ktora sie dlugo pamieta bo taka profesjonalna obsluge i troske o klienta nie zawsze sie doswiadczy.
świetne oponki na suchym, ciepłym i równym asfalcie. Gorzej po pierwszych kroplach deszczu, kiedy na drodze zalega jeszcze niespłukany kurz wymieszany z wodą oponki mają tendencję do płużenia w szybkich zakrętach. Na kombinacji prawy 80 lewy 80 prawy 80 przy ok 50 - 60 km/h i pełnym załadunku (ok 400kg) ok 5 rano wiec jeszcze mokra/zroszona jezdnia 10 st C tył stracił przyczepność co skończyło się efektownym i niekontrolowanym wirażem. Przy prędkościach autostradowych bardzo pewne trzymanie na suchym. Przy ok 170 bezproblemowe (nawet dosyć gwałtowne) zmiany pasów na niemieckich bahnach. Po mocnych opadach wzorowo odprowadza wode. Aquaplanningu (uślizgu w głębokiej wodzie) nie zauważyłem (co na przykład miało miejce przy zimowych dunlopach wintersport mx3) Generalnie warta uwagi oponka dla kierowców rozsądnych i znających możliwości swojego auta i swoje własne przede wszystkim. Ogólna ocena 5
Niewielki przebieg na tych oponach powoduje, że moja ocena jest trochę niepełna i na wyrost. Po 10 000 km ocenię ponownie. Opony kupiłem po bardzo długich namysłach kierujac sie w bardzo dużej mierze opiniami na tej stronie. Duży wpływ na podjecie decyzji miała znaczna obniżka ceny w stosunku do roku ubiegłego z 300 do 239 zł/szt. Być może wpływ na cenę miało rozpoczecie ich produkcji w Olsztynie. Opony są rzeczywiście bardzo ciche i miękkie. Na naszych drogach pełnych kolein wypełnionych wodą podczas deszczu nareszcie można czuć się bezpiecznie . Przy mokrej nawierzchni i nagłym hamowaniu ABS włącza się zdecydowanie rzadziej niż na porzednich (Michelin XH1). Boki opony wygladają rzeczywiście trochę " balonowato" ale podniesienie ciśnienia o 0,1 - 0,2 bara poprawia wygląd bez specjalnego wpływu na komfort jazdy. Bardzo przyzwoita jakość opon w stosunku do ceny.
Nie ukrywam, że do zakupu skłoniła mnie cena (210,- zł za szt. - w promocji - internet) ale też w dużej mierze oceny innych użytkowników, przeczytane tutaj. Co prawda trzeba zawsze brać pod uwagę fakt, iż prawie każdy chwali to na czym jeździ, jednak muszę potwierdzić, iż jest to rewelacyjna opona w stosunku do jej ceny zakupu. Do tej pory nie mogę nic złego o niej powiedzieć - byle tak dalej. Rzeczywiście opona jest rewelacyjna na dni deszczowe a i w suche słoneczne dni nic nie można jej zarzucić. Co prawda w czasie deszczu zachowuje się znakomicie ale nie zastępuje zdrowego rozsądku, choć można względem innych na drodze troszkę "poszaleć". Dobrze wyprowadza z naszych pełnych wody kolein na drogach. Jeśli już szukać czegoś ujemnego, to fakt iż patrząc z boku samochodu, oponka nie prezentuje się rasowo. Ale czy wygląd świadczy o jakości? Gorąco polecam.
Opona bardzo ładnie pracuje na aucie, po mokrej nawierzchni jedzie jak przyklejona. Przyzwoicie zachowuje sie nawet w w wypelnionych woda koleinach czy przejazdach przez kałużę z większymi predkosciami (wczesniej mialel pirelli p6000 i byl z tym duzy problem). Jedyna wada jaka dalo mi sie zauwazyc to chyba wyglad tej opony, po bocznym przytarciu np o kraweznik pojawia sie brazowy kolor, napisy sa na niej ulozone inaczej niz w wiekszosci opon. Jezeli ktos nie zwraca uwagi na tego typu szczegóły to na pewno bedzie zadowolony z zakupu tej opony. To juz drugi zakup opon ze stronki opony.com - nastepne opony tez bede kupowal wlasnie tu. Kurier przyjechal bardzo szybko - wszystko odbylo sie sprawnie a co najwazniejsze opony nie byly stare, wszystkie mialy tylko po kilka tygodni. Bylo tak zarowno przy kupnie tych kleberow jak i przy zimowych frigo II.
W pierwszym momencie zaskoczyły mnie negatywnie, ponieważ są stworzone z dość miękkiej gumy, ale po kilku dniach jeżdżenia przestało mieć to jakiekolwiek znaczenie, spalanie nie wzrosło, auto toczy się ładnie a i wygląd mają standardowy, poza tym opony są świetne, choć czasami nie wiadomo dlaczego potrafią się przy hamowaniu na suchej nawierzchni delikatnie uślizgnąć, na szczęście wszystko weryfikuje jeszcze abs, więc nie ma niebezpiecznych sytuacji. Zachowanie na mokrym jest wręcz niesamowite, szybkie pokonywanie zakrętów uzależnia, a wyprzedzanie przy nawet dużym deszczu nie jest straszne. Wjazd w głęboką kałuże nie powoduje utraty sterowności a i nawet w tej sytuacji auto robi dokładnie to co mu kaze, mówiąc szczerze gorąco polecam, bo przy takiej relacji ceny do jakości i trakcji nie ma chyba lepszego wyboru.
Opony, jak na razie, godne polecenia. Jak na razie mało zrobionych nimi kilometrów. Jednak są o niebo lepsze od poprzednich (Michelin - kupione razem z autem), które były bardzo głośne, nie można było się oprzeć wrażeniu, że koła po prostu zaraz odpadną:-) cały czas stukało lub piszczało. Obyło się bez wymiany bębnów hamulców tylnych, bo odgłosy wydawane przez tylne koła wskazywały na znaczne ich zużycie, po wymianie opon wszystkie odgłosy ucichły. Znacznie krótsza droga hamowania, mniej czuć koleiny. Jedyny minus za wygląd opony, która cały czas wygląda jak niedopompowana (dzięki za rady odnoście zwiększenia ciśnienia, na pewno zastosuję). Oczywistym atutem tych opon jest ich oczywiście cena (w moim przypadku 190 zł z założeniem). Ale za jakieś 20 tys km moja ocena będzie bardziej miarodajna.
Przy wyborze opon zdecydowały opinie na tym forum jak i opinia znajomego wulkanizatora, oraz nie ukrywam koszt. Brałem jeszcze pod uwagę opony marki Michelin które mają opinię bardziej komfortowych i bardziej wytrzymałych. Co do komfortu to nie wiem ale wytrzymałosć może być faktycznie większa, gdyż jak zmierzyłem bieżnik nowej opony Kleber i Michelin to wynosił on odpowiednio 6 mm i 8 mm, a więc opona michelin może być trwalsza ze wzgledu na grubszy bieżnik. Ogólnie z zakupionych opon jestem bardzo zadowolony. Biorac pod uwagę cenę oraz bardzo dobrą przyczepność na suchej i na mokrej nawierzchni, oraz niewielką ścieralność (przez 25000 zużycie bieżnika wynosi ok.1.5 mm nie bez wpływu jest tu spokojny tryb jazdy - przewaznie) oraz niezbyt wielki hałas uważam tą oponę za bardzo dobry wybór.
Witam. Kupiłem dwa komplety tych opon. Jedna jeździ na Fokusie (185/65R14 index prędkości H) druga na Corolli 98 w (165/70R14 indexie T). Co mogę powiedzieć. Oba auta przejechały na nich już lekko ponad 10 k.km (głównie miasto). ścieralność znikoma, jakość jazdy wystarczająca, a za tą cenę bdb. Na Focusie jeździłem wcześniej na P6000 (panie miej w opiece kierowców którzy nadal tych opon (?) używają w naszej strefie klimatycznej) różnica jest dramatyczna na plus dla Kleberów!.. Co ciekawe na obu autach pomimo przebiegu nie odpadły włoski na bokach opon! Po 10K Km! Chyba sprzedam jako prawie nowe na Allegro i kupię nowe;-) Pompuję je powyżej zalecanych ciśnień o około 0,1 - 0,2 atm. Zimowe też chyba kupię klebery. Pozdrawiam
Witam! Zakupilem tą opone z uwagi na ten serwis - i opinie. Powiem tak. Opony są swietne. Zakupilem je w listopadzie ubieglego roku. Wczesniejsze - Verdeeistein czy jak im tam. Niby nie najgorsze, ale w porownaniu z obecnymi - wysiadaja. (mowimy o oponach letnich caly czas!). Na suchym - super. Bardzo ciezko jest zapiszczec przy ruszaniu (mam 1.8 benzynke..). Na mokrym.. zero zurzucania na kaluzach itp. super sie prowadzi. Hamuje tez niezle, a co wazne latwo wyczuc kiedy traci przyczepnosc. Za bezpieczenstwo 5+. Za cene ponizej 200 zł opony najlepsze w swojej klasie. Polecam kazdemu. I na 99% kupie nastepny komplet kiedy owy sie zuzyje. Przejechalem 3 tys km... i z 15% zuzycia - co bardzo dobrze wrozy. A jezdze dosyc agresywnie. Naprawde polecam. Pozadny sprzet!
Oceniałem te oponki tutaj już w cześniej, ale to były warunki letnie. Teraz jest zimniej, a dalej na nich jeżdzę, mimo że zimówki czekają na większy mróz. Nie wiem jaki jest skład mieszanki gumy, ale te opony zachowują się jak zimówki w temperaturze poniżej 7stopni. Jestem wprost zachwycony ich możliwościami na oszronionych szosach. Te laczki chyba tylko przez pomyłkę są nazywane letnimi, to są RACZEJ opony wielosezonowe!!! Przy niskich temperaturach podczas jazdy mokrą nawierzchnią robią się głośne i "chlapią", ale dalej bezbłednie się trzymają tak na prostej jak i na zakrętach. Normalnie brak słów! PS. Zauważony cymens jest taki, że w lecie trzeba więcej w nią napompować, bo jakoś dziwnie się kołyszą i wyglądają jak "balony", a nie opony ;-)
Dystans mały więc 5 za ścieralność troszkę na wyrost. Najpierw wygląd.....to kwestia gustu. Dla mnie z boku brzydkie z góry ładne. Rzeczywiście na mokrym v.good. Na suchym też ok. Dziwnie miękkie z boku, wyglądały dla mnie przed założeniem na super delikatne, w porównaniu z Firestonkami F-580 (na marginesie rewelacja (80 tys bez zmrużenia oka) ale już ich nie robią), które miałem, są jak guma do żucia. Ciekawe co będzie po bocznych otarciach na krawężnikach w mieście (nieuniknionych). Na razie są bardzo dobre (za tą cenę). Zobaczymy co będzie dalej np po jakiś 20 tys. Aha konieczne +0.2 bar, komfort gorszy ale jazda w sumie lepsza (to chyba te miękkie boki tego wymagają). Opony mam Made in G.B. przy założeniu były proste!.
Opony świetnie sobie radzą na mokrej nawierzchni. Na suchym często musi im pomagać elektronika (tracą przyczepność zarówno przy energicznym ruszaniu jak i hamowaniu), poza tym uślizgują się w nawet łagodnych zakrętach. ścieralność brzegów opon zauważalna już po 1 sezonie (dla porządku dodam, że zimą te oponki leżą w przechowalni, więc mówimy tu tylko o sezonie letnim). Niestety są też głośne i wcale nie potrzeba dużych prędkości, żeby je usłyszeć - wystarczy 80 - 110 km/h, no i są głośniejsze niż moje zimówki. Szczerze powiedziawszy, to odczekam jeden, może dwa sezony - bo głupotą jest wymiana całkiem nowych opon z powyższych powodów, ale wiem, że mając wybór nie kupiłabym ich. Zdaje się, że po prostu nie pasują do charakterystyki auta.
Kupiłem Kleber Dynaxer HP2 86H (bo nie było "T") ze względu na opinie na tym serwisie. Wczesniej miałem Dunlop SP9 na których auto przejechało ok 70000 km. W sumie wybierałem pomiedzy nimi a Goodyear Hydragrip. We Wrocławiu za oponki wydałem równe 1000 PLN za 4 szt :O) Przejechałem na nich juz ok 500 km (po kostce mokrej i suchej, po suchym asfalcie oraz w czasie ulewy i gradu na trasie). Taka ostatnio była pogoda :O). Nie wypowiadam sie na temat jazdy po lodzie i scierana. Oponki zachowuja sie rewelacyjnie... cichutkie (jak pisza poprzednicy) i bardzo dobrze trzymaja sie drogi. Dobrze reaguja na jazdę po mokrej kostce (Wrocław) i w koleinach wypełnionych wodą (trasa Wrocław - Warszawa) Spalanie w normie (ok 7-7,5 l / 100km w trasie) :O)