Testy opon letnich Ling Long L 688
| Producent | Ling Long |
| Model | L 688 |
| Sezon | Opony letnie |
| Ling Long L 688 - ocena kierowców |
Ilość opinii: 9
|
Opony nie są złe choć chińskie to jestem zaskoczony, mam napęd Quattro więc się bardzo mało zużywają po pół roku jeżdżenia jak nowe mam 225/45/17 a opinie są że głośne to nie odczuwam tego, na pewno lepiej się prowadzą niż markowe zużyte poprzednie opony, na mokrym poślizgu się nie odczuwa i bezpiecznie przy prędkości 190 i ładny wygląd a cena rewelacja.
Po prostu nieudany produkt, jest bardzo głośne i od nowego krzywe - jaka cena taki produkt
Warto kupić te opony, za te pieniądze nie dostanie się nic lepszego, bardzo dobrze trzyma na zakrętach. Polecam.
tylko fajny bieżnik F1.
Posiadam te opony już 4 sezon. Jak do tej pory jestem bardzo zadowolony. Byc może nie jest to jajcichsza opona, ale w porównaniu z poprzednimi markowymi oponami wypada bardzo dobrze. Również co do wytrzymałości nie mam zastrzeżeń - bieżnik jest nadal w bardzo dobrej kondycji, mimo tego, że auto raczej nie stoi. Także wytrzymałość tych opon na naszych drogach jest całkiem dobra - jak do tej pory nie miałem z nimi zadnych problemów. bardzo dobry stosunek cena/jakość. Polecam.
Normalnie jestem pod wrażeniem. Niby chińskie ale mają już 6 lat i pojeżdzą chyba jeszcze trochę :O Jedynym minusem jest to, że są trochę głośne, ale ja zwykle jeżdżę przy głośnej muzyce także spoko :P Mechanik myślał, że mam łożyska padniete :P Ale nie spodziewałem się takiego czegoś po chinczykach :P Meganka na zakrętach trzyma się jak na kleju :D
Dla samobójców.
Opony mam zamontowane w Vectrze 1.9 cdti z 2005 roku.Auto przy predkosciach do 70km/h to jakos ujda ale przy jezdzie autostradowej to koszmar.glosne i twarde.na nawierezchni mokrej slizgaja sie jak po lodzie na suchej jest w miare ok.nie polecam ich.
Wszystko by było dobrze ale na pięć kupionych tylko 3 można było w miarę wyważyć, pozostałe dwie krzywe, buczą na równej nawieżchni, na wyboistej drodze tego nie wyczuwa się. W sumie dla kogos kto jeździ po mieście nie jest to problem lecz w trasie denerwuje (wrażenie jakby łożysko buczało).