Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.
Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.
Opona dobrze tłumiąca poprzeczne nierówności. Cicha. Tak samo rewelacyjnie przyczepna na mokrym jak i na suchym asfalcie. Doskonale wykonana, nawet przy 200km na godzine na autostradzie prowadzi się dalej tak samo pewnie, przyjemnie i bez wibracji. Muszę przyznać że opony te dają duże poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Auto prowadzi się rewelacyjnie bez względu na warunki atmosferyczne. Od momentu zamontowania tych opon auto ani razu nie wpadło mi w poślizg, a ABS jakby przestał istnieć. Co do wyższej zcieralności tych opon, to wystepuje ona raczej przy dynamicznej jeździe. Dla umiarkowanych kierowców jest to poprostu opona bardzo dobra. Przy sytuacjach ekstremalnych, gdzie trzeba błyskawicznie wyminąć przeszkode, spisują się rewelacyjnie. Nie będe pisał źle o innych oponach jakie miałem, bo to nie ma sensu. Te Nokiany NRHi są poprostu dużo przyczepniejsze. Pozwalają bezpiecznie jeździć do pierwszego mokrego śniegu. Sprawują się swietnie w temperaturach poniżej 10st. Nie ma tragedii przy 0st gdzie w innych letnich oponach guma robi się twarda jak plastik. Tyle że pamiętajmy że jest to opona letnia i jak przychodzi zima zakładamy zimówki. W reklamówce Nokiana jest napisana cała prawda o tej oponie i to bez ubarwień. Miałem wielkie obawy kupując opony tej firmy . Wszyscy znajomi robili wielkie oczy gdy mówiłem im że kupiłem fińskie opony na lato. Nie zaskoczyło mnie gdy oponę tą wytypowano jako nr.1 w znanej gazecie motoryzacyjnej. Jestem za to bardzo mile zaskoczony, że w zasadzie za srednie pieniądze kupiłem opony dla mojego stylu jazdy optymalne. Z czystym sumieniem polecam wszystkim niezdecydowanym te opony Nokiana. Ta firma oponiarska z finladii zrobiła świetną robotę, wypuszczając na nasz rynek tak dopracowany produkt. Mozna by powiedzieć że to tylko opony i nie ma czym się podniecać. Ten co tak twierdzi, nie jeździł na NRHi. Tą ich przyczepność trzeba poczuć.
Opony są naprawdę dobre. Są ciche, trzymają się drogi jak przyklejone. Obecnie mamy sezon zimowy i mam założone zimówki (Pirelli). Mimo, że nie ma śniegu łapię się na tym, że zaczynam za późno hamować, za ostro ruszam, za szybko wchodzę w zakręty. Na Nokianach miałem ciągle kontrolę nad samochodem. Na zimowych Pirelkach mam z tym problemy. Co do ścieralności to nie stwierdzam jakiegoś przyśpieszonego zużycia. Owszem cyferka 8 szybko zniknęła ale 7 jest widoczna cały czas więc wnioskuję, że opona się po prostu dotarła do nawierzchni i teraz zużycie będzie normalne. Nie palę gum, nie ruszam z poślizgiem kół, bo przy tych oponach i moim samochodem jest to prawie niemożliwe. Nie mogę się doczekać kiedy znów je założę na samochód i zacznę normalnie jeździć bez obawy o jakiś durny niekontrolowany poślizg. Jeszcze raz, z czystym sumieniem polecam te opony każdemu, kto ceni sobie bezpieczne zachowanie samochodu na drodze.
Opony kupiłem na podstawie zamieszczonych tu opinii. Po pierwsze są bardzo ciche i doskonale trzymają się na suchym asfalcie. Nawet przy ostrym awaryjnym hamowaniu od 90km/h do zera (pijany pieszy ) nie włączył się ABS i tylko patrzałem w lusterku jak inne auta uciekają na boki aby na mnie nie wjechać, niesamowite wrażenie. Na mokrym jeszcze nie testowałem ale wierzę że nie będzie gorzej. Nie powiem że to najlepsze opony na jakich jeździłem ale sa naprawdę bardzo dobre. Nie żałuję że nie kupiłem drożej innej marki a może gorszej w praktyce. Jedyny minus należy się dla sprzedawcy że na zamówienie z kwietnia 2005 przysyła opony wyprodukowane w marcu 2004. Niby nic ale jakoś nie tak. Do samego stanu opon nie mam zastrzeżeń. Szczerze polecam do normalnej eksploatacji idealne opony, na zakrętach cicho szumią gdy zaczynamy jechać zbyt ostro - informacja dla kierowcy że za chwilę przesadzi. Bardzo miękkie gumy więc dobrze tłumią małe nierówności. Następny komentarz po jeździe w deszczu. Pozdrawiam.
1. Przyczepność na suchym - bez zastrzeżeń. 2. Przyczepność na mokrym - super. Jest to dla mnie najważniejsze kryterium, gdyż sytuacje niedostatecznej przyczepności występują przeważnie na takiej nawierzchni. 3. 4. Bez komentarza - na zimę są zimówki. 5. 6. Komfort i hałas - bez zastrzeżeń. Choć nie jestem może zbyt wymagający w tej materii. 7. ścieralność - oczywiście przy agresywnym stylu jazdy byłoby naiwnością oczekiwać, że przejedzie się na oponach 100 tys. km. Nokiany ścierają się w normie - po tym dystansie na przodzie widać jeszcze nieco "8", na tyle już nie (ale też dopiero co zniknęła). 8. Wygląd - bardzo ładne. Choć nie wiem czy to jest istotne kryterium. 9. Opory toczenia - raczej nieduże - bez negatywnego wpływu na wskazania spalania oraz na zdolność auta do toczenia się na "luzie". Podsumowując. Mogę z czystym sumieniem polecić te opony gdyż spisują się bardzo dobrze. A ponadto cenę mają rozsądną.
Przesiadłem się z Continentalków i nie żałuję. Opony są zdecydowanie cichsze, a zależało mi właśnie na ograniczeniu hałasu. Na suchej nawierzchni naprawdę pewne. Przy dość szybkim wchodzeniu w ostre zakręty jakby nieco zmuszały do zmniejszenia prędkości ale tę przypadlość akurat uważam za + i ma ona miejsce dopiero przy faktycznym "przeginaniu". Na mokrej nawierzchni kręcą się równie pewnie co na suchej. Problem z kałużami na autostradzie skończył się. Czytałem, że niektórzy za minus stawiali ich szybkie zużywanie się. Zacząłem drugi sezon a wskaźnik zużycia nie sięgnął dwóch stopni. Widocznie jeżdżę za mało agresywnie:) Przy takim tempie zdzierania się pojeżdżę wystarczająco długo jak na oponki. A po pierwszym sezonie wyglądają równie bajerancko, zielony jest zielonym:) Myślę, że kolejne to będą również Nokian'y. Byłem niezdecydowany. teraz polecam niezdecydowanym. Pozdrawiam.
Opona świetna na suchym i mokrym. Naprawdę pozytywnie potrafi zaskoczyć jej trakcja na mokrej nawierzchni i np. w koleinach. Niestety z pewnością nie kupie ich poraz kolejny, bo nie są już i tak produkowane, ale ważniejsza sprawa to fatalna ich jakość. W tych samych oponach, ale o rozmiarze 205/60/15 zaczął odklejać się bieżnik- reklamację uznano i wymieniono mi jedną oponę (śmiech na sali). Po paru miesiącach znów zaczął się odklejać bieżnik i tym razem reklamacji nie uznano (a każda taka reklamacja to przeszło 3 tygodnie czekania na werdykt rzeczoznawcy). Poza tym guma wszystkich 4 opon rozłazi się na obwodzie (tak jak są te zielone paski namalowane). Nie reklamuję już tego, bo szkoda nerwów i czasu, po prostu na wiosnę wywalam te opony. Niby opona wzorowa, bo kiedy była produkowana to biła na głowę inne tzw. renomowane firmy, jednak jakość jej wykonania oceniam na zero punktów.
jak widać dystans bardzo krótki, więc o ścieralności trudno coś powiedzieć. opona miękka, bardzo komfortowa. Swietnie wybiera dziury i koleiny. bardzo dobre hamowanie-nie czuję różnicy między suchą i mokrą nawierzchnią. na ostrych zakrętach przy szybkiej jeździe delikatnie informują o granicy przyczepności bocznej (szum). przy 140km/h cicho (słychać tylko ten piękny dźwięk boxera). Aquaplaning jest chyba tej oponie nieznany-przy 80 km/h wjechałem w długą kałużę o głębokości ok. 10cm (W-wa na Targówku Przemysłowym, kto tam jeździ, ten wie) i auto przez cały czas było pod kontrolą. Na Dunlopach SP10 3e popłynąłem w tym samym miejscu. Bardzo precyzyjne kierowanie. Sądzę, że za 300 zł rewelacyjny wybór. Haczykiem jest kierunkowy charakter opony przy jej pseudoasymetrycznym bieżniku-wulkanizator w Carmanie dłuuugo ją oglądał przed założeniem. Pierwsze wrażenie-rewelacja.
Kupiłem te opony rok temu kierując się ogromna ilością pozytywnych komentarzy. Po roku jezdżenia i przejechaniu ok. 20.000 km muszę przyznać, że te opony to prawdziwa rewelacja. Ciche jak marzenie. Na mokrej nawierzchni jazda całkowicie bezpieczna - nigdy nie wpadłem w aquaplaning choć czasem kałuże były głębokie a i prędkość nie najniższa:-) Ze względów oszczędnościowych jeździłem na nich również w zimie - i sprawują się całkiem przyzwojcie, jeśli człowiek nie szaleje. Jedyny minus to ich ścieralność. Po zrobieniu 20.000 km widzę, że o ile tył (i to mimo wielowachaczowego zawieszenia) ciągle jeszcze jest spoko, to przód już ledwo się trzyma. Zostało góra 3 mm i widać, że opona jest strasznie poząbkowana. To pewnie efekt kilkukrotnego gwałtownego hamowania. Wydaje się więc, że są to opony raczej na 1 rok jeżdżenia niż na dłużej.
To mój drugi komentarz do tych opon - pierwszy był zaraz po zakupie i zrobieniu pierwszych kilometrów. Przejechałem trzy sezony i pojawiły się ubytki w bieżniku czyli kawałki gumy zaczęły odpadać. Potem zauważyłem, że opony (cały komplet - jedna nieco młodsza po awaryjnej wymianie, nieco mniej) są całe pokryte mikropęknięciami. Do tego przy zmianie z zimówek Falken nie dało się wytrzymać w kabinie od hałasu - Nokiany były wyząbkowane. Ostatnio zmieniłem je na Toyo i podczas wymiany wulkanizator powiedział, że chyba były produkowane na Ukrainie. Jedną, z racji wieku próbuję reklamować - pozostałym właśnie skończyła się gwarancja. Co ciekawe, do końca znakomicie trzymały się na nawierzchni zarówno na suchym, jak i mokrym. Teraz testuję TOYO i na razie miłe początki - trzymanie jak w Nokianie - na zakrętach chyba nieco lepiej.
Dzisiaj zalożyłem. Szok... Pozytywny. Autko odmłodniało o kupę lat. Poprzednio miałem założone jakieś wynalazki firmy krajowej "XXX". Myślałem, że zawieszenie już swoje zrobiło (wibracje, wynoszenie w zakręcie. hałas jak w ruskim czołgu). Autko w nowych kapciach dosłownie płynie jakby je wiatr popychał, pięknie trzyma się asfaltu, troszkę ucieka na głębokich koleinach (polskie drogi...) i jeszcze w dodatku zrobiło się niprzyzwoicie cichutko (niestety, teraz będę słyszec moją małżonkę...). Na parkingu, kolejny szok: lekko chodzi kierownica (kiedyś wyeliminowałem wspomanie..). Za ścieralnośc dałem 5, poniważ przebieg jest b.mały (120 km), a jeszcze nalepki na bieżniku są ok. Jechałem do 160 km/h. I jeszcze jedna uwaga: przy hamowaniu wciska w fotel bez pisku. Pozdrawiam.
Do kupna tych opon przekonały mnie wasze opinie. Długo się zastanawiałem zanim je kupiłem. Poprzednio jeździłem na michelinach, kleberach i continentalach, ale te naprawdę są rewelacyjne. Boczna guma jest bardzo miękka, bieżnik i obrzeża trzymające felgę są twardsze, dzięki czemu samochód pokonuje pięknie zakręty, trzymając się pewnie i to nie tylko na suchej nawierzchni. Również droga hamowania poprawiła się o jakiś metr, przy gwałtownym hamowaniu opony piszczą, bez względu czy jest +30 czy +10 stopni C. Bieżnik prawie wcale się nie zdarł (nie widać nic) a przejechałem na nich od wiosny już ponad 35 tys. Zauważyłem, że przy gwałtownym ruszaniu w kałużach (5 cm wody) opony traciły przyczepność, ale tylko przy ruszaniu, natomiast przy hamowaniu radziły sobie świetnie (bez pomocy ABS’u).
Niesamowite oponki, na lepszych nie jezdzilem (mialem przedtem rozne Micheliny, Pirelli, Goodrich). Na suchym samochod jedzie niczym przyklejony do nawierzchni, koleiny nie robia na nim zadnego wrazenia. Nawet na asfalcie pokrytym piachem dalem na maksa w palnik i myslalem, ze samochod straci przyczepnosc, a tu nic, pojechal tam gdzie mial pojechac. Na mokrym tak samo. Jedzie sie niczym po suchym. Nie slyszalem jeszcze ani razu by opony te piszczaly na szybkich zakretach, ale przez to prowokuje to do szybkiej jazdy. Poza tym sa ciche i komfortowe. Jedyny narazie minus to to, ze pomiedzy 130 - 140 samochod wpada w drgania, ale mysle, ze po prostu mi je zle wywazyli. Scieralnosc bedzie pewnie spora, bo po gwaltownym hamowaniu zostaly za mna dwa, sliczne czarne pasy. Ale zdecydowanie polecam.
opony kupiłem ze względu na dobre opinie użytkowników, oceniam je dość wysoko, jednak do aut z wilowahaczowym tylnym zawieszeniem nadają się tylko na przednią oś. tylne opony ząbkują bardzo szybko. mimo wskaźnika 6 mm nadają się na śmietnik. trudno powiedzieć czy to wina producenta opon, który powinien przy projektowaniu opony brać pod uwagę różny rodzaj zawieszenia czy producenta aut... mimo to ocenę wystawiam dobrą bo jeździło się dobrze i myślę że gdyby nie konflikt z zawieszeniem było by ok. mam nadzieję że dzięki mojej opini ktoś zaoszczędzi parę złotych i nie zniszczy sobie dwoch opon. ja po wielu przeczytanych artykułach wrzucam na tył Bridgestone ER300, na przodzie zostawiam nokiany. mam nadzieję że nie będą tak ząbkowały. pozdrawiam.
Witam. Jestem kierowcą który zarabia jeżdżąc, rocznie "robie" około 60 tyś km. Przetestowałem w swoim życiu sporo opon, jeździłem na lepszych i gorszych, w zależności na co było mnie stać. Gdy w serwisie założyłem Nokiany, wsiadłem do auta, ruszyłem w trasę i... rewelwcja. Ciche jak Micheliny E3A, na wodzie jak Goodyear Ventura, na suchym jak Conti ECO 3, bardziej żywotne jak Fulda Linero lub Kleber Dynaxer, ba nawet jak Goodyear NCT5. Bo jeśli chodzi o kwestie żywotności to zrobię na nich z 50 tyś km, myślę że jak na oponę nie jest źle? Dlaczego? Bo teraz na oponach nowej generacji nie robi sie już 100 tyś, inny skład gumy (przez to sa bardziej skuteczne na mokrym), więc rasumując dobra opona za przyzwoitą cenę. Polecam
Jak na razie opony świetne, choć kilometrów dużo jeszcze nie zrobiły. Samochód prowadzi się pewnie i przewidywalnie. Opony są bardzo komfortowe, bardzo ciche i dobrze tłumią dziury. Na suchym ekstra, na mokry także super, po wjechaniu w głęboką wodę z dużą prędkością czuć lekkie szarpnięcie, ale to normalne i jest nieporównywalnie lepiej niż w przypadku poprzednio używanych opon (m.in. Firestone F 590, Debica Passio). Zakręty na mokrej drodze też nie sprawiają problemów i nie ma zaskoczenia. Pod koniec sezonu jeszcze raz zabiorę głos, ale na chwilę obecną gorąco polecam (cena jest rewelacyjna w porównaniu z oferowanymi przez opony parametrami). Przy zakupie zimówek z pewnością Nokiany będą faworytami. Pozdrawiam
Opona swietnie wyglada ma fajny bieznik i system oznaczenia zyzycia jest troche glosna, ale jak dla mnie nie przeszkadza mi to, na wodzie rewelacja, na suchym tez w ogole nie piszcza tylko szumia, wydaje mi sie ze troche szybko sie zyzywa po 25 tys strala sie 4 do konca wiec zostaly jakies 3 mm, w porownaniu z conitnatalami to troche szybko, na nich zrobilem okolo 45 tys i zostaly wg serwisu jakies 2 mm no ale nie ma nic za darmo, poza tym ma bardzo cienkie boki, jedna pekla przy wjezdzaniu na polski kraweżnik (czyt. wysoki) nie jestem pewien do konca czy to wina opony czy tylko nieumiejetne podjechanie, ale sie przetarla, zastanawiam sie nad zimowkami nokiana, chetnie poczytam opinie tych co jezdza na nich zima pozdrawiam.
W powszechnej opini niedzielnych kierowców opony maja być względnie nowe (czytaj niezdarty bieznik) no i na zimę trzeba je wymieniać. Natomiast marka opon, ich rodzaj to sprawa drugorzędna - są podobne, nie ma po co się zastanawiac. Poprzednio miałem fabycznie zamontowane Pirelli 6000. Już rok temu po zimie wydawało mi się iz są glośniejsze od zimówek. W tym roku już się wściekłem. Poszukałem po internecie i w gazetach motoryzacyjnych. W końcu wybrałem nokiany. I tutaj szok - ta cisza! Teraz jeżdżę 140 km/godz a hałas jak na pirelkach przy setce. Na mokrym asfalcie miałem wrażenie że opony dokleiły mi samochód do asafaltu - tym razem to jednak naprawdę było złudzenie. Polecam te opony!
Na początku nie mogłem się doczekać przejechania 300 km by dotrzeć opony. Po dotarciu miałem okazję testować ich zachowanie w deszczu - rewelacja. Wyciągają wodę spod kół - czuje się kontrolę nad pojazdem. Przyzwyczajam się do luksusu. Na mokrym asfalcie, w zakrętach trzymają zadany kierunejk jazdy (nic się nie dzieje - czasami ostrzegają, że w zakręcie jedę za szybko - szumią). Opona jest bardzo miękka. Myślałem, że większość plusów to zasługa miękkiej gumy i że opony szybko się zużyją. Jednak na wskaźniku wysokości bieżnika nadal jest 8-mka, co oznacza 8 milimetrów (tyle co na początku- niewielkie zużycie); Co do hałasu opon, to odczułem niedużą różnicę na plus. Polecam.
Przed wymianą jeździłem na pirelkach 4000. Bardzo przeciętne opony. Po zakończeniu ich żywota (w zeszłym roku) wymieniłem na nokiany nrhi. Wybór tych opon był dokonany w oparciu o opinie użytkowników oraz wyniki testów ADAC. Początkowo sądziłem, że dokonałem złego wyboru. Opony były bardzo głośne, szczególnie na zakrętach słychać było dudnienie. Sądziłem, że coś dzieje z zawieszeniem. Serwis sprawdził całe zawieszenie i było o.k. Niedawno zmieniłem zimówki na nokiany. Sporo już przejechałem i jest o.k. Oponki cichutkie jak by nie te z zeszłego sezonu. Możliwe, że były niedokładnie wyważone chodź zakładałem je w serwisie nokiana. Zobaczymy co się będzie z nimi dalej działo.
Pierwsze wrażenia. Opony kupiłem przed kilkoma dniami, więc podziele się jedynie moimi pierwszymi spostrzeżeniami. Szukałem opony cichej i taką znalazłem! Jest na tyle miękka, że bez pełnego wspomagania kołem kręci się znacznie lżej niż miało to miejsce na wcześniejszych Continentel'kach. Auto prowadzi się znakomicie na suchej i mokrej nawierzchni. Na zakrętach wydaje się pięknie, choć przy zbyt dużych prędkościach auto jakby delikatnie sygnalizowało, by zwolnić (ale tak zapewne dzieje się z każdą inną gumą). Acha, jeszcze jeden pozytyw - całkiem przyzwoicie amortyzują dziury na drogach. Polecam wszystkim zainteresowanym. Kolejną opinię zamieszczę jak troszkę pojeżdżę.
Od dwóch tygodni próbuję kupić te opony i jest to niemożliwe. Nie ma ich w sklepach internetowych oraz tradycyjnych hurtowniach i warsztatach w mojej okolicy. W końcu dziś (10.07.2004) znalazłem warsztat w Warszawie który miał 4 opony. Po przyjechaniu do Warszawy (ok 100 km), zmianie opon i próbie wyważenia jednej z nich okazało sie że ma straszne bicie ok 2 cm na boki. Właściciel warsztatu sugerował że to moja felga jest krzywa, ale po jej sprawdzeniu, a następnie założeniu starej opony stało się jasne że felga jest OK. Z zakupu oczywiście zrezygnowałem. Podsumowując: opony nie są takie świetne i na pewno nie warte tego żeby czekać na nie miesiącami.
Super opony. Po ich założeniu autko zaczeło jeździć ciszej i przyjemniej. Właściwie teraz to nie słychać opon. Przedtem miałem zajeżdżone Fuldy, a teraz wożąc inne osoby one też zwracają uwagę na cichość opon. Na suchym dobre trzymanie i pewne prowadzenie. Na mokrym - nigdy dotychczas nie czułem się tak pewnie na mokrym, w ost. weekend na trasie Szczecin - Gdańsk non stop lało, kałuże i koleiny, a jazda była pewna i bezpieczna. Przypadkowy wjazd w 10 cm kałużę skończył się lekkim szarpnięciem na kierownicy i spokojnym utrzymaniem toru jazdy. Na fuldach bałem się jakbym jechał na łyżwach... Na nokianach pewne hamowanie bez poślizgów. Bardzo polecam!
Opona świetna jako opona "na codzień" - małe opory, umiarkowany hałas, niezle trzyma na zakrętach. Najwieksza zaleta jest jazda po wodzie - rewelacja na mokrej nawierzchni! Polecam wszystkim dla których od sportowego bieżnika i sportowej jazdy ważniejsze jest bezpieczeństwo i pewność na drodze. Zużycie małe, bo jeżdżę bardzo spokojnie. Minus: właśnie leci 2 sezon, niestety jedna z opon zaczęła bić, idealnie pomiędzy 40 - 60 km/h. Poczytałem w necie i gazetach i chyba o gwarancji mogę zapomnieć, bo producent wypiera sie jak może. Niestety bicie jest czasem mocno odczuwalne. Pomimo tego wybrałbym te opony ponownie, a już na pewno kupię zimowe Nokiany.
Zdecydowanie odradzam ze wzgledu na scieralnosc po przejechaniu dystansu 55 tys km zostal milimetr do ogranicznika juz po 10 tys dalo sie zauwazyc szybkie zuzywanie bieznika ktory i rak nie byl od nowsci za "gleboki " zaznaczam iz kola byly perfekcyjnie wywazone ustawiona zbieznosc i "kąty" samochod nie byl po wypadku itp jezdzily na VW sharan 1,9 tdi wiekszosci trasy malo po miescie z tego powodu rozczarowaly mnie te opony zwazywszy na zwyciesce testu opon letnich w auto swiecie .Jesli chodzi o przyczepnosc bez zarzutu , odprowadzenie wody itd nie mam zadnych zlych uwag.dla zainteresowanych moge zrobic fotke i podesle na email pzd sebo
zdecydowałem się na zakup z pewnym wahaniem, jednak teraz nie żałuję!!!Bardzo zależało mi na oponie ,która zachowuje się dobrze na mokrym i na wodzie .Testowałem przy różnej pogodzie w mieście i trasie,czasem specjalnie wjeżdżając w kałuże i koleiny przy padającym deszczu - powiem jedno- ta opona spełnia moje oczekiwania .po przygodach z kleber viaxer naprawdę to jest niebo a ziemia.Jestem gotów pogodzić się z szybszym zużyciem opony(wydają się być bardzo miękkie)ponieważ w ciągu roku przejeżdżam ok 12tys km a więc w moim przypadku opona prawdopodobnie zdąży się zestarzeć zanim się zużyje.Dla przeferujących spokojną jazdę polecam gorąco.