Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.
Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.
Jako fan innowacji NOKIANA, po przetestowaniu kilku modeli opon zimowych i letnich tego uznanego producenta, chcę powiedzieć krótko: TYPOWY LETNI NOKIAN. Co to oznacza?: 1.Super komfort- szczególnie na wybojach. Nie ma innej, letniej opony, która tak wyciszyłaby odgłosy dobiegające z nierównej nawierzchni! Po prostu znakomity TUNING AKUSTYCZNY ZAWIESZENIA! 2. Opony są też genialne na deszczu, 3. Bardzo pewne w prowadzeniu na wprost (są na autostradzie jak elektroniczny "autopilot") 4. Natomiast niestety troszkę spowalniają dynamicznego kierowcę i nie odpowiadają tak szybko na ruchy kierownicą w agresywnym slalomie jak inne opony z najwyższej półki, reprezentujące typowo sportową konkurencję - jak np. TOYO PROXES czy PIRELLI P ZERO NERO lub DUNLOP SP 9000. To jednak cena za wyśmienity komfort. Polecam NOKIANY "Z" również tym, którzy boją się na nasze dziurawe drogi założyć felgi 17 cali z oponami 225/45.... To właśnie opona na nasze kiepskie drogi i na nieco twardsze zawieszenia. Czyli bardziej do HONDY ACCORD, do FORDÓW z serii ST, MAZDY 3 i najnowszych OPLI ASTRA III i VECTRA niż np. do zbyt miękkiej TOYOTY AVENSIS. NOKIAN "Z", to opona dla wszystkich, których nie stać na najdroższe i.... szybciej ścierające się modele "topowych" opon! A dla tych, których na wszystko stać, rada: kupcie sobie NOKIANY "Z", jako drugi komplet opon do jazdy po mieście po najbardziej dziurawych drogach... Aha - zapomniałem -"KOSMICZNY" BIEŻNIK i SUPER NOWOCZESNY WSKAźNIK ZUŻYCIA, ROBIą WRAŻENIE NAWET NA NAJBARDZIEJ NIEZAINTERESOWANYCH TEMATEM OPON KOBIETACH...
Po mojej rewelacyjnej opinii - bezpośrednio po zakupie duuża zmiana. Opony po przejechaniu ok. 1000 km zaczęły huczeć w wyniku ząbkowania. Niestety wada niemożliwa do reklamacji, pomimo, iż huczenie było tak duże, jak przy zużyciu wszystkich łożysk! Szczególnie słyszalne w zakresie - 60 - 70 km/h, kiedy przejeżdżałem, przez wąskie, wiejskie uliczki - dramat! Słyszalne było echo, które dudniło! Pisałem nawet do centrali Nokiana - do wiadomości samego prezesa. Bez rezultatów... Kwestia najważniejsza to fakt, że niektóre nowe opony nie lubią sięz niektórymi zawieszeniami! Podobne zachowania dotyczą innych dobrych producentów zimówek - Gislaved (super zimówki, tragiczne letnie) - lub Vredestein (identyczna opinia). Z zimowego toru testowego Nokiana korzysta też Goodyear - i tu też taka sama opinia kolegów - w wielu japończykach huczą letnie opony Goodyear, zaś do zimówek nikt nie ma uwag! mnie też identyczna sytuacja - kiedy założyłem zimówki Nokiana po letnich Nokianach Z, pierwszym efektem była... cisza! Za to wiem na pewno, że Nokian Z lubi się z nowym Passatem, Audi i Skodą Superb! Tak więc uwaga, przy czytaniu opinii - nie wszystkie opony lubią się z danym autem. P.S. Zmieniłem na nowe japońskie Yokohamy S. Drive. Na razie super. Żadnych popiskiwań na zakrętach latem i o 10% możliwe wyższe prędkości na łukach i zakrętach. Na suchym Yokohamy dużo lepsze i brak tendencji do ząbkowania opony - test Yokohamy S. Drive zamieszczę jednak po przejechaniu minimum 3000 km.
Gorąco polecam te oponki. Posiadam je w rozmiarze 205/45/r17. Przejechałem na nich jakieś 55 tyś. 2 już są do wymiany, były na przedniej osi, teraz są na tylnej. Opony zuzywają się w zależności od stylu jazdy. Mam je 2 lata, 2 szt są do wymiany, a 2 jeszcze mogą zostać. 1 rok jeździłem dość wariacko i na prostych i na zakrętach więc wcale się nie dziwie że te z przedniej osi są do wymiany. Jednak następny rok jeździłem już troche inaczej i na tych pozostałych 2 oponach już takiego zużycia nie zauważyłem. Opony są rewelacyjne na mokrej nawierzchni. Zarówno hamowanie jak i jazda wypadają wyśmienicie. Na suchej jest tak samo jednak z lekkim zastrzeżeniem co do wchodzenia w zakręty. Wchodząc szybciej opony lubią się "suwać" po drodze, wyrzuca na drugi pas. Rzadko sie zdarzy że opony zapiszczą. Jeśli ktoś szuka opony na mokrą powierzchnię do zdecydowanie POLECAM. Ja chętnie kupie 2 szt ale nie moge znaleźć mojego rozmiaru :/
Kupiłem te opony po Pirelli P7. Rożnica kolosalna! Człowiek czuje że kontroluje samochód i ma opony a nie drewniane klocki. Doskonała przyczepnośc zarówno na suchym jak i mokrym. Samochód prowadzi się jak po sznurku. Na P7 był ostro nadsterowny. Tutaj trzeba się namęczyc aby wyprowadzic tył z równowagi a i tak czujesz jak opony kontoluja poslizg. Niestety minusem jest szum opon, ale powodem jest zapewne kształt bieżnika i mozliwe ze miekkawe zawiszenie samochodu.Tak jak pisano wczesniej mozliwe ze pasuje lepiej do innych twardzszych zawieszen. Scieralnośc raczej na normalnym poziomie. Ale szum i scieralnosc to jedno a prowadzenie to drugie. Gdyby komus zalezalo na komforcie moze sobie owinac opony watą ale mysle ze opony sa po to aby wykorzystac mozliwosci auta przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczenstwa a te opony po prostu do tego sa! Polecam gorąco!
Już jeżdzę na drugim komplecie. Opony są bardzo przewidywalne zarówno na suchej nawierzchni jak i na mokrej. Odprowadzanie wody jest wręcz rewelacyjne. Kółeczka są bardzo komfortowe i jeżeli ktoś by powidział, że to zasługa samochodu, to odpowiem że różnica jest bardzo wyczuwalna na plus, w porównaniu do Continentali ContiPremium Contact2 i Michelinów które były na nowym aucie (chyba Exalto). Sporą wadą jest bardzo szybkie zużycie opon. Samochód nie jest demonem szybkości, a pierwszy komplet zużyłem po 30 tysiącach km., na drugim przejechałem jakieś 10 tys km. i zostało mi 5 mm bieżnika. Głośność; nie jest tragicznie nawet przy zużytym bieżniku. Już przyjąłem to za standard, albo opony głośniejsze na których pewnie czuję się na naszych drogach, albo opony ciche mające dobre notowania na niemieckim rynku, ale nieszczególne na nasze drogi.
Kupiłem oponki sugerując się opiniami z tego serwisu. Nie myślałem jednak, że trochę głośne to bardzo głośne. Jest to ich zdecydowana wada, która mnie np denerwuje. Powyżej 100 km/h jest juz masakra. Trzeba radio podgłaśniać. Być może w samochodach z lepszym wyciszeniem nie dają tak się we znaki. Jeśli chodzi zaś o inne parametry to opona rewelacja!. Po 9000 km zszedł 1 mm bieżnika, a czasem lubię wystartowac szybko ze świateł:). Na suchym jak przyklejone, a na mokrm pełna kontrola. Nie piszczą. Ze względu na hałas jakbym teraz kupował opony to Bridgestone. Ojciec miał na Passacie i super się zachowuja i przede wszystkim jest cichutko. Tylko tyle, że szybciej schodzą niż Nokianki. zwłaszcza, że przy aktualnej promocji są prawie 100zł tańszena sztuce.
Pierwsza opinia, pierwsze reflesje. Dlugo wahalem sie nad tym zakupem. Jednak nie zaluje. Myslalem moze Continental, moze Pirelli, wybralem Nokiana i to tylko na podstawie opinii użytkowników (NRVi). Nigdy nie slyszalem o tej firmie, jednak warto zaiwestowac. Przede wszystkim CISZA. Zerowe opory toczenia. Zobaczymy jak bedzie dalej. Jedynie na suchym dosc czesto wlacza sie ABS szczegolnie po studzience lub jakiejs innej nierownosci. Do tej pory mialem Micheliny Pilot Premacy, Pirelli P6,P7, Dunlopy w tym i w innych samochodach. Wybralem Nokiany. Mysle ze dobrze zrobilem. Jestem zadowolony z wydanych pieniedzy. Pozatym to tylko opona.... warto czasami cos sobie w zyciu zmienic :)
Oceniałem już raz te opony po przejechaniu 13 tys. km i kupiłem w lutym b.r. dwie następne. Używane założyłem na oś tylną i po przejechaniu dalszych 24 tys. km bieżnika praktycznie nie ma. Nowe, założyłem na oś przednią i po 24 tys. km na wskaźniku zużycia ledwo widoczna jest 4-ka. Opony ząbkują, nierównomiernie się zużywają, przez co okropnie hałasują, najgorzej jest przy prędkościach 60 - 70 km/h. Wcześniej jeździłem na Michelinach Primacy i Goodyerach Excellence to przynajmniej miałem ciszę w samochodzie. Toyota ma miękkie zawieszenie i prawdopodobnie te opony do niej nie pasują.
Musiałem zmienić opony, ponieważ kupione z samochodem amerykańskie opony GoodYear nie nadawały się na nasze drogi. Pozałożeniu Nokian - szok - nic nie piszczy na zakrętach, tylko jedzie jak po szynach - nie ma uślizgu. Są dość twarde, sądze że to zaleta jak na nasze dziurawe drogi. Co do głośności - jeździłem na cichszych. Szokiem jest dla mnie ich przyczepność, one się po prostu nie ślizgają, a żeby zabuksować na asfalcie trzeba mocno wcisnąć gaz (silnik 3,3 benzyna). Jeździłem różnymi samochodami na różnych (droższych) oponach, ale te są wg mnie najlepsze jak dotąd.
Zdecydowanie nie zawiodłem się ani na oponach, ani na opinia o nich. Jeżdżę często w górach, a tam opady są gwałtowne i powodują, że drogi zmieniają się w strumyki. Podczas takiej jazdy spokojnie mogłem utrzymać dotychczasową prędkość i styl jazdy - opony trzymały świetnie nawet przy stałej jeździe w wodzie 1-2cm! Na suchym sprawują się równie dobrze, choć przy wysokich temperaturach letnich stają trochę bardziej miękkie. Poziom hałasu jest akceptowalny. ścieralność - po 15t minimalny. Zdecydowanie mogę polecić i na pewno następne będą też Nokiany.
To nie sa moje pierwsze Nokian-y. Lubię tą markę i nigdy się nie miałem do czego przyczepić, a juz zimowe WR-ki to naprawdę rewelacja. Ale wróćmy do Z-ki. Samochod na tych oponach trzyma się drogi jak przyklejony, prowadzenie samochodu wzorowe. Jednak to co się z nimi stało po jakimś czasie, to jest jakaś masakra! Opony tak huczą, że omało co nie wymieniłem z przodu łożysk! Całe szczęście, że przyszła zima, zmieniłem opony i huczenie zniknęło. Od dzis znow na nich jeżdżę. Ale już ostatni sezon. Zdecydowanie nie polecam, a wręcz odradzam!
Po b.dobrych doświadczeniach z zimowymi Nokianami WR oraz lenimi Nokianami NRe (na innym samochodzie), po namowie dealera zdecydowałem się na Nokiana Z. Jest to zdecydowanie najgorsza opona z jaką miałem do czynienia. Mimo dobrych własności trakcyjnych, atrakcyjnego wyglądu i dobrej ceny, fakt ząbkowania i związanej z tym bardzo dużej głośności dyskwalifikuje tę oponę. Przez pierwsze 10 - 12.0000 km było rewelacyjnie. Potem niemalże z każdym przejechanym kilometrem coraz gorzej
Oponka super na suchej nawierzchni. Na mokrej kosmiczna przyczepność w porówniau do dunlopów. Oponka jednak ma dość wysoki indeks prędkości i dlatego jest twarda co zmniejsza komfort ale ułatwia pokonywanie krawężników. Wygląd super. Jedynym minusem jest hałas. Opona strasznie głośna. Przy jeździe na autostradzie daje to się we znaki. Opony Nokiana kupię jeszcze na pewno ale chyba nie będzie to Z-etka.
Właściwości jezdne ok, samochód prowadzi się dobrze i pewnie, zarówno na sucho, jak i na mokro (ale trochę śniegu i masakra). Z komfortem gorzej, samochód wydaje się być twardszy (jakby opony były mniej elastyczne), no i ten hałas - przy 2000 obrotów zamiast silnika słychać opony (wcześniej Pirelli P6000). Cena przystępna, zużycie po jednym sezonie: przód 0,5mm | tył(napęd) 1,5mm.
W mojej ocenie do Mondeo nadaja się doskonale. Sprawuja się w każdych warunkach lepiej niż fabrycze Continentale, które też nie były złe. Ale coś w tym jest, skoro sprzedawca odradzał mi japońskie opony Toyo (były w porównywalnej cenie) twierdząc, że w Fordach Nokiany sprawdzają sie lepiej.
Kompletne nieporozumienie. Początkowo myślałem, że głośniejszych (a przez to mnie komfortowych) opon jak Good Year Wrangler F1 nie może być. Niestety okazało się, że ten model opony Nokiana w tej niechlubnej kategorii jest jeszcze "lepszy". W trakcie jazdy po dobrych, równych drogach (niestety poza granicami Polski) trudno usłyszeć własne myśli.
Opony są po prostu SUPER! Jeździłem wcześniej na Goodyear NCT5 (porażka) i Pirelli P7 - zero porównania. Po zmianie na Nokiany - jakby jechal innym samochodem! Idelane na deszczu, pokonywanie zakrętów to teraz bajka. Może troche mocniej się ścierają, ale i tak są extra. No i wygląd mają kosmiczny. Następny zakup - na pewno Nokian!
Opona naprawdę warta polecenia za te pieniązki. Naprawdę ciekawy wygląd i bardzo dobre właściwości jezdne. Bardzo ładnie trzymają na zakrętach, cichutkie i odporne na aquaplaning. Można troszkę ponarzekać na ścieralność , ale przy autku prawie 260 konnym to w sumie nie ma się co dziwić. Opony naprawdę godne polecenia.
Czytam i nie wierzę własnym oczom! Nokian Z 215/55 R16 97W XL Głośne? najcichsze opony w każdym zakresie, po prostu opon brak. Rewelacyjne na deszcz. Cena do prezentowanych możliwości trakcyjnych przyzwoita. Polecam i zestaw zimowy tej firmy.
ponieważ czas użytkownaia jest dość krótki to mogę i chcę się wypowiedzeić o jednym parametrze, niestety negatywnie. Hałas - potworny, jakby łożysko było zatarte a nie jest, słychać je już przy 40 km/h. Nie wiem jaki to jest powód inne parametry bez zarzutu!
Mam zastrzeżenia do ścieralności, ale być może to wynika ze stylu jazdy. Po przejechaniu 13 tys. km z cyfrowego wskażnika zużycia znikły cyferki 8, 7 i 6.
próbowałem różnych niemieckich i francuskich wynalazków. zdecydowałem nokiany G2 i jest rewelacyjnie, przede wszystkim cicho i pewnie na mokrym
na mokrym sa super ale sa glośne, jakby lożysko poszlo w piascie, mam je 2 rok i juz sie sporo zużyly, nawet wyglądają jakby mialy za 4 lata
świetne prowadzenie, szczegolnie miło zaskakuje na mokrej nawierzchni, ale niestety głośna i z tego powodu wiecej bym jej nie kupił
To już moje czwarte Nokiany. Rewelacyjne. Cenowo nie maja konkurencji.