Testy opon letnich Pirelli P Zero Nero
| Producent | Pirelli |
| Model | P Zero Nero |
| Sezon | Opony letnie |
| Pirelli P Zero Nero - ocena kierowców |
Ilość opinii: 87
|
Poprzednio w tym aucie miałem Dunlop SP2000 - na suchym bez zarzutu za to mniej bezpiecznie i przyjemne na wodzie. Pirelli zdecydowanie lepsze na wodzie. Trakcja, droga hamowania i aquaplaning - w każdej kategorii wyraźnie lepsze. Na suchym są po prostu bardzo dobre. Dają poczucie bezpieczństwa praktycznie w każdych warunkach. ścieralność akceptowalna myślę, że spokojnie powinny wytrzymać jeszcze jeden sezon. Ciche nawet powiedziałbym, że bardzo. Najlepsze opony jakie miałem do tej pory. Niestety również najdroższe ale mimo wszystko warto było zapłacić. Nie wiem czy kupie jeszcze raz takie same ale na pewno przekonałem sie do Pirelli i przynajmniej kupie i spróbuje ich zimówki.
Wielkie rozczarowanie jezeli chodzi o opone typu HPT. naprawde ponizej przeciętnej, kiepska kierowlnośc, bardzo mały margines błędu, niekontrolowalna, przy hamowaniu abs załącza naprawde wczesnie, nie dająca kontaktu z podłozem, gumowata, mało precyzyjna. Na początku myslałem ze tak ma byc gdyz załozyłem je do nowago auta 4x4 , po wyłączeniu esp tył szalał wiec zmieniłem styl jazdy w obawie o zycie. na zimę kupiłem pirelli sotto zero i dopiero wtedy zobaczyłem jakie słabe są zero nero. sotto zero mimo ze zimówki prowadza się o wiele pewniej i bardziej precyzyjnie. nie polecam zero nero, poprzednio miałem nokian nrv-i i były o wiele lepsze a to nie HPT.
Wczesniej jezdzilem naDunlopach SP9000 (niezle), Michelinach PilotSport(średnie), Continentalach SportContact2 (bardzo dobre opony, ale dziwnie bardzo scieraly sie na krawedziach) no i teraz Nero, opony REWELACYJNE!!! Auto jak przyklejone! przepięknie się prowadzi, cudnowne zachowanie na zakrętach i co ciekawe, auto szybsze na nich o jakieś 5km/h!!! Deszcz to dla nich fraszka. Moze i troche je slychac, ale to opona zawodowa a nie do jazdy dla tatusia, kazda taka musi szumiec! Gorąco polecam, miesiac temu uszkodzilem jedną na "pięknej" dziurze, wyskoczyla mi bańka i teraz już zamówiłem ponownie dwa nowe Nero. Lepszej opony nie miałem! POLECAM
bridgestones lepsze do jazdy na torze, ale do miasta tylko pirelli. w sensie kompromis. na suchym bardzo dobra ocena, w miare cicho, dobra przyczepnosc. mam ZR, stad opona wybitnie twarda, wzmocniona, jaka lubie. na zakretach z lewa stopa na hamulcu zazwyczaj podesterwona, erka pokonuje zakret prawie jak focus rs :o przy wolniej pokonywanych zakretach, ale z z gazem w trakcie - opona trzyma lepiej chyba, nizli sam samochod chcialby. zas podczas najwiekszej nawet burzy mozna pruc, na ile inni producenci nigdy nie pozwola. na mokrym PZN trzymaja, jak roczne bridge na suchym...
Doskonala opona dla kierowcy, ktory lubi szybka i agresywna jazde. Auto "trzyma sie" drogi jak przyklejone i nic nie jest go w stanie wytracic z wybranego przez kierowce toru jazdy. Sucha nawierzcnia czy tez mokra - dla tych opon nie stanowi to wiekszej roznicy. Jedyne minusy to dosyc glosna praca i szybko "znikajacy" bieznik, ale to ostatnie zalezy raczej od stylu jazdy... Kupilem auto juz wyposazone w te opony, ale przy zmianie wiem iz wybiore wlasnie Pirelli P Zero Nero.
NA SUCHYM B.DOBRA ZAKRĘTY TRZYMA JAK PRZYKLEJONA. B.DOBRA KIEROWALNOśĆ. NA MOKRYM B.DOBRA JEST TROCHĘ GŁOśNA KOMFORT śREDNI ALE BIORąC POD UWAGĘ NASZE DROGI I PROFIL "50" CHYBA TAK MUSI BYĆ śCIERALNOśĆ W NORMIE BIORąC POD UWAGĘ TO CO TA OPONA DAJE(HAMOWANIE,PRZYCZEPNOśĆ) ORAZ STYL JAZDY. OGÓLNIE POLECAM Z CZYSTYM SUMIENIEM. MIAŁEM CONTI PREMIUMCONTACT ORAZ GOODYEAR F1 MYśLĘ ŻE PIRELLI Są NAJLEPSZE CONTI. NIE POLECAM.
Opona świetnie trzyma auto w obranym torze jazdy tak na suchej, jak i na mokrej nawierzchni. Nie jeden zakręt zebrałem o wiele szybciej fordem na tych oponach niż 170 konnym bmw o sportowym zawieszeniu i na oponach Barum. Jedyny ich mankament to szybka ścieralność, po 15000 km przejechanych, bieżnik starł się niemal o połowę. Polecam te opony każdemu, na lato kupuje 17" do BMW i na pewno będą to również Pirelli P zero.
Opony są naprawdę dobre, w miarę ciche, trzymają się drogi na suchym i mokrym, hamowanie i przyspieszanie wszystko super ale...W życiu bym nie pomyslał, że kupując nowe opony z myślą, że na pare lat starcza zużyję je w ciągu roku bo wątpie żeby następny sezon w połowie przejechały. Opony nadaja sie jedynie do spokojniej jazdy. Nie znalazłem odpowiedniego rozmiaru moich opon do wyboru wiec podam go 225/45R17.
Do teraz jezdzilem na Brigestone Potenza RE040 i stwierdzam że są zdecydowanie lepsze na suchej nawierzchni. Fakt że Pirelli jest lepsze na mokrej nawierzchni ale zdecydowanie za dużo tracą na suchej. Układ kierowniczy lżej chodzi i auto stało się bardziej komfortowe. Opony te są zdecydowanie bardziej "miekkie" - a to nie są zalety przy ostrej sportowej jeździe. Nie polecam - chyba że do limuzyny:)
Dokładnie takie jak miały być. Doskonałe trzymanie, prowadzenie, odprowadzenie wody. Co ważne na Polskich drogach, są bardzo mocne (miałem okazje kilka razy przyłożyć w niemałe dziury i wyszły z nich bez "zadrapania" - zaznaczam profil 40). Jeśli ktoś lubi popiszczeć w zakrętach to na tych oponach mu się nie uda - trzymają jak przyklejone i tyle. Potwierdzam wysoką klasę opon z serii PZero.
Kupiłem, bo kolega polecił. Na początku było ekstra, ale teraz żałuję. Oponka świetnie trzyma na zakrętach, na mokrej nawierzchni też nie można narzekać, ale jest to opona (wg. mnie) jednosezonowa. niecałe 20 tyś na liczniku, a już prawie punkty kontrolne osiągnięte... Nie wspominając o hałasie powyżej 120 km/h, maskara. Za taką cenę oczekiwałem przynajmniej 2 sezonów..
To są najlepsze opony na jakich jeździlem w życiu. Wcześniej miałem TOYO, które na suchym nie miały sobie równych, ale na mokrym trzeba było bardzo uwarzać. Najbardziej w tych oponach podoba mi się prowadzenie po mokrym Mam nawet wrażenie, że ciutke lepiej prowadzą sie na mokrym asfalcie. Te opony to: bezpieczne prowadzenie+cisza
Bardzo przyjemna oponka, w moim subiektywnym odczuciu lepsza od poprzedniej, którą miałem czyli Michelin PILOT SPORT, która to bardzo szybko uległa efektowi "ząbkowania" i nadawała się do wyrzucenia do kosza. Polecam Pirelli P Zero Nero, ze względu na bardzo dobre trzymanie, ścieralność na średnim poziomie ale do zaakceptowania.
Naprawdę fajne oponki kupiłem je jakieś 2 miesiące temu. Bardzo dobre na suchej nawierzchni i mam wrażenie że troche lepsze na mokrej ale może być to moje złudzenie po zmianie z już mocno zniszczonych poprzednich oponach. Wygląd bardzo fajny. Jedyny minus który mogę napisać że są dość głośne przy prędkości 130 km/h i wyższej.
Jezdze na oponach Pirelli P Zero Nero od samego poczatku kiedy pojawily sie na rynku. Obecnie jezdze na trzecim komplecie tych opon. Za kazdym razem kiedy kupuje nowe opony szukam tylko i wylacznie Pirelli P Zero Nero. Jedyna wada (jak zreszta przystalo na letnia opone) to kompletny brak przyczepnosci na sniegu i lodzie.
Opony naprawdę niezłe (stosunek cena/jakość). Szóstek nie daję przez ostrożność bo nie mam praktycznego odniesienia do obuwia innych producentów. Kupując nowe opony zależało mi na znalezieniu takich które nie zząbkują się przy wielowahaczowym zawieszeniu mojego samochodu i jak się okazuje wybór był trafiony.
napisze krotko, te opony sa tak kozackie ze musialbym o nich pisac caly dzien. napisze krotko mam do dyspozycji 340 koni, sa stworzone do jazdy 290 km/h na suchym, a w deszcz palilem 250 i co zyje. scieralnosc mnie nie interesuje, koszty tez. wiem jedno zamowilem juz nowe. goraco polecam - nie ma lepszych.
wczesniej byly michelin totalny koszmar.opona wybrana ze wzgledu na wyglad i w miare niska cene.ta oponka wraz kombinacja obnizenieniem auta dajefantastyczny rezultat jesli chodzi o halas to ocena podana moze sie nie zgadzac poniewwaz muzyka u mnie zaglusza wszelkie halasy.
Oponki dobre, jedyny "mankament" to stosunkowo szybka ścieralność, wystarczą na 2 sezony, przy emeryckiej jeździe na 3. Osobiście nie uważam tego za dużą wadę, ponieważ wiadomo, że opony to normalna sprawa i co jakiś czas trzeba wymienić. Reasumując polecam, dobra guma.
opnki fajne,ale scieraja sie niemozliwie,po dystansie jaki podalem,sa calkiem ztarte,a ja jestem raczej spokojnym kierowca.pozatym po polowie zuzycia sa dosc glosne.trzymaja auto swietnie, ale maja plytki bieznik i radosc jest krutka...:(
Oponki kupiłem po raz drugi, jestem z nich bardzo zadowolony i zachęcam wszystkich do wypróbowania tego modelu. Całkowicie niewrażliwa na wodę, trudno zerwać na suchym. O ścieralności napiszę po sezonie.
Opony w mojej ocenie bardzo dobre. Przyczepność na suchym jak i mokrym asfalcie wręcz wzorcowa, na kostce odrobinę gorzej, ale i tak bardzo dobra. ścieralność w normie, brak innych zastrzeżeń.
lepsze niz sumitomo HRTZII I Dunlop sp5000. Pewne na suchym i mokrym. Przyczepnosc rewelacyjna az do punktu nonsensu, b.dobra w zakretach. Polecam szczegolnie po 90USD.
świetna opona, najlepsza na jakiej jeździłem, Michelin Pilot Sport to przy Nero pikuś, Tak samo SP9000 Dunlopa,, oprócz tej oponki polecićmoge jeszcze Conti SportContact2
idealne jak nowe. trzeba pamierac, ze szybko sie zuzywaja (40K max). niesamowite jest to, ze czuc ogromna roznice kiedy sie zmieni je na nowki, zupelnie jak w F1 :)