Testy opon zimowych Bridgestone LM25
Producent | Bridgestone |
Model | LM25 |
Sezon | Opony zimowe |
Bridgestone LM25 - ocena kierowców |
Ilość opinii: 262
|
Producent | Bridgestone |
Model | LM25 |
Sezon | Opony zimowe |
Bridgestone LM25 - ocena kierowców |
Ilość opinii: 262
|
Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.
Lekko rozczarowany - To dobre okreslenie tego co o nich myslę. Jeżdzę starym Fordem Mondeo V6, czyli mam ciężkie autko, ze sztywnym zawieszeniem i 170 KM mocy. Ciężki z przodu, lekki z tyłu. Jeżdże rocznie ok 70 000 km, w tym 25 -30 tys na zimówkach. Sam kieruję się Waszymi opiniami, dlatego chcę napisać możliwie obiektywnie. Wcześniej na tym aucie uzywałem Michellin, były za miękkie w zakrętach, stale wyglądały jak niedopompowane, choć przyznam, że komfort super. Conti też niezłe były, tylko szybko znikły. Potem Dunlop Winter Sport M3. Glośne niestety, ale na śniegu super. Sztywne na bokach i miękkie na bieżniku. Znakomite na błocie pośniegowym i w innych niepewnych, kombinowanych sytuacjach zaniedbanych polskich dróg. Bridgeston gorzej zachowuje się na śniegu, gorzej na błocie pośniegowym, gorzej w koleinach z wodą. Na lodzie nie ma dobrych opon! Lepiej od Dunlopa na suchej i mokrej, ale dość czystej nawierzchni. Jesli ktoś zastanawia się czy kupić Bridgestone, czy Dębice, Barruma, czy Savę, to niech się nie zastanawia, bo to dużo lepsza guma za rozsądne pieniądze. Jesli jednak ma ktoś mocny samochód, to lepiej niech nie patrzy na takie gumy, tylko kupi coś z wyższej półki. Uwzględniając specyfikę swojego auta ja wracam do Dunlopa!
Opony dostałem razem z autkiem i po raz pierwszy miałem do czynienia z (zimowymi) Bridgestonami poprzednio Michelin G-year Ultra Grip 7 - rewelacja także mam pole do porównania i powiem tak zima na podkarpaciu była do kitu czyli nie było zbyt wielu okazji aby przetestowac oponki w nieubitym śniegu nieposypanych a ujeżdzonych śniegowych uliczkach tylko przede wszystkim sucho - mokro ale chyba nam tak zostanie, ociepla się:) więc ostanio pojechałem w trasę i miałem dziwne wrażenie iż na naszych troszkę zniszczonych drogach delikatnie mokrych i jadąc autem z ciężkim silnikiem na przedniej osi wejście w zakręt z przędkością ok. 80 - 90 km spowodowało we mnie dziwny brak zaufania co do przyczepności tych moich oponek w takim niezbyt ostrym zakreciku, staram się byc obiektywnym ponieważ korzystam z tego serwisu nie po raz pierwszy raz i opinie o oponach po częsci decydowały o moim wyborze więc tak w Stalowej Woli w żadnym serwisie oponiarskim nie widziałem tych opon i powiem Wam że nie żałuję ponieważ nie wybrałbym ich żeby je dla siebie kupic wybrałbym G-yery UG7 cóż...
Opona raczej godna polecenia. W szczególności osobom mieszkającym w podgórskich miejscowościach, w których lubi sypnąć. W takich warunkach sprawuje się najlepiej (sypki, miękki, ubity, głęboki śnieg...). Na suchej i mokrej nawierzchni sprawuje się raczej ok. Na lodzie również daje radę, jeśli tylko pamiętamy o tym by nie oczekiwać cudów. Na oponach jeżdżę już drugi sezon. Myślę, że bez ryzyka pojeżdżę na nich jeszcze jakieś trzy, może cztery sezony, tak więc ze ścieralności jestem zadowolony. Podsumowując - opona warta polecenia. Im trudniejsze warunki tym bardziej warto ją kupić. W szczególności gdy ktoś mieszka w terenach górskich i gdzie zima często zaskakuje drogowców. Osobom w większych miastach słabiej bym ją polecał - są na rynku opony z mniejszymi oporami toczenia i lepiej sprawujące się na suchej i mokrej nawierzchni.
Hmm, czytając wcześniejsze opinie utwierdzam się w przekonaniu, że "punkt widzenia zdecydowanie zależy od p-ktu siedzenia" A jeśli siedzi się w miarę komfortowym samochodzie to wzmiankowane opony są kompletnie nie na miejscu... żeby nie powiedzieć dosadniej. Kupiłem je tylko i wyłącznie dlatego,że w moim rozmiarze bardzo ciężko o jakikolwiek wybór i od pierwszej chwili myśle tylko o tym aby jak najszybciej je zedrzeć i bez żalu się z nimi rozstać. Ale do rzeczy: głośne, twarde i bardzo niekomfortowe. Sądzę, że moja opinia jest dość miarodajna jako że mam porównanie do 5 - 6 opon zimowych w tym między innymi: Goodyear UG5 i UG7, Conti Winter 810, Michelin Alpin 2, Nokian i Bóg wie co tam jeszcze.
Opony dobre, z uwagi ze nie mam za dobrego porownania z innymi oraz to ze samochód posiada ESP i ABS, trudno mi powiedziec w jakim stopniu elektronika pomaga a kiedy opony. Najwazniejsze jest to ze na sniegu i pod gore radza sobie swietnie, wiele pojazdów juz musiało zakładac łancuchy a ja nie. Na drodze ekpresowej dało usłyszeć duzy hałas, mozliwe ze to z powodu lodu przy kołach i sniegu na drodze, normalnie nie ma jakiegos nadmiernego halasu. generalnie za ta cene jaka kupiłem jestem bardzo zodowolony i polecam:). Co do ponownego zakupu, to wszystko zalezy od ceny, opinii i parametów, pojawiaja sie nowe modele opon. Ps. Mam je druga zimę
Ogólnie to dobra opona, ale daleko im jeszcze do Fuldy, na których jeździłem w poprzednim samochodzie. Może dobrze radzą sobie Bridgestone na torze F1, ale po polskich nierównych, częściowo zaśnieżonych i oblodzonych drogach nie dorównują jeszcze niemieckim oponkom. Na lodzie, owszem nie ma mocnych, ale to co reprezentuje Bridgestone to porażka. Zachowują się gorzej niż letnie Michelin w tych samych warunkach. Co do ścieralności to przez jakieś 600 km ścierały się tzw nadlewy gumowe, więc rokuję, że opony też będą odporne, za to poziom hałasu zdecydowanie zaskakuje. Są cichutkie i oddają przyjemne wrażenia.
To sa prawdziwe opony zimowe! Wiecie dlaczego? Bo scieraja sie jak letnie a trzymaja sie jak zimowe:). Jezdzilem na Kleberach Krisalp 3. Byly niezle, miekkie, ale lecialy na leb na szyje. I nic pozatym. Te opony sa naprawde swietne. Na tylnej osi zuzycie jest 2 mm!! Co do trzymania, swietne na suchym, jeszcze lepsze na mokrym.. a na snieg i lod to sa kolce. Panowie, na kazdej oponie trzeba po prostu jechac inaczej. Sa dobre, moze nawet bardzo na sniegu i lodzie, ale porownania nie mam. Jezdzilem wczesniej przednia oska. Na pewno kupie je ponownie. Ja nie wymagam nic wiecej od opon zimowych. Pozdrawiam.
Doskonałe opony, porównywalne z Michelin Pilot Alpin 2 a znacznie od nich tańsze. Opony kupiłem na początku sezonu 2005/2006. Pierwsze co mile zaskoczyło to poziom hałasu - nie jest znacząco wyższy niż fabrycznych letnich Michelinow Pilot Primacy. Opony nigdy nie zawiodły na śniegu - dało się wyjechać z najwiekszej zaspy a ile było w tym roku śniegu wiadomo. Na lodzie dało się zatrzymać i ruszyć praktycznie w każdych warunkach - a to już dużo. Na suchym i mokrym asfalcie opony zachowuja się nie gorzej niż letnie. Po zakończonym sezonie nie widać praktycznie śladów zużycia. Zdecydowanie polecam.
Rewelacyjne opony. Zdałem się na opinię znajomego,.. który ryzykował znajomość. Jeżdziłem w swojej karierze na wszystkich markach z górnej półki . Stwierdzam naprawde obiektywnie, że Japończyk pozytwnie mnie zaskoczył. Trzymanie na śniegu, bez wzgledu na warunki-super. na górskich drogach trzymały jak super-glue. Na suchej nawierzchni.. pełen komfort i cisza ( porównywalna z letnimi Michelkami, ktore mam). trzymanie trakcji No comments. Może trche gorsze opory toczenia w porównaniu z GY UG, które miałem poprzednio. Dla mnie światowa czołówka !!!!
Brak ciągu na śniegu, o lodzie nie pomnę. Na kormoranach lat temu parę jeźdźiłem po stoku, na bridgestonach nie dojechałem do parkingu pod stokiem.(inni jechali-ja zostałem)Chyba coś nie tak. Ładnie grają na rozpędzie, zwłaszcza na mokrym - z tym, że opona to nie wyposażenie audio. Jedyne zalety to dobre czucie granicy przyczepności i nie złe hamowanie. No i wolno się zużywają jeżeli dla kogoś to istotne. Lepsze tańsze michelinki. Dałem chore pieniądze za te opony(grubo ponad 2,5k/komplet)toteż wymagałem więcej - wielki zawód.
Jestem kobietą i trudno mi ocenic niektóre parametry. Moja praca wymaga częstych wyjazdów. Znajomy polecił mi te opony. Mogę je porównać tylko do Michelinami Alpine, które miałam poprzednio. I te japońskie gumki:) mile mnie zaskoczyly. Szczególnie na ubitym śniegu w Alpach. Inni kierowcy z Niemiec, Austri patrzyli ze zdumieniem jak moja alfka wyprzedzała ich bez trudu na górskich podjazdach. A oni ledwo ledwo, nawet z łańcuchami. Ja też musiałam założyć łacuchy bo to przymus w Austrii. Polecam.
W całej rozciągłości popieram opinię "rozczarowanego". Dodam tylko, że po najechaniu na garba, większą nierówność stają się oponami nie do wyważenia! Już 3 razy próbowałem w rożnych warsztatach i nic! Przy prędkościach 100 - 120 biją albo góra - dół albo trzęsie kierownicą na boki. Na gwarancji wymieniłem "uszkodzoną" sztukę i po przejechaniu 5 000 km znowu to samo na przedniej osi. Może w mniejszych samochodach dają sobie jakoś radę, ale użytkownikom większych pojazdów od serca odradzam!
Bardzo fajna opona. Ma świetną cenę, dobrze sprawdza się w warunkach umiarkowanej zimy z przewagą deszczowej aury. Jest bardzo cicha jak na zimówkę. Na śniegu radzi sobie średnio, Dębica Furio jest zdecydowanie lepsza. Ale na mokrym, błocie pośniegowym i suchym asfalcie jest całkiem dobra. Jeśli nie mieszkasz w górach, gdzie leży kopny śnieg mogę ją spokojnie polecić. U mnie sprawdza się zdecydowanie lepiej, niż znacznie droższe opony Goodyear Ultra Grip 6, które miałem wcześniej.
Mając doświadczenie z poprzednimi oponami: ContiWinterContact810, Michelin Alpin, GoodYear UG 5 i 7 i Nokian WR stawiam je niestety na przedostatniej pozycji - tuż przed Nokianem. Zdecydowanie za głośne - zwłaszcza na mokrym. Kiepściutkie przy aquaplaningu - przy 100 km/h ściąga jak diabli w stronę, którą załapiesz kałużę. Komfort też pozostawia sporo do życzenia. W testach ADAC wysokie noty na śniegu - nie miałem możliwości sprawdzenia. Ale ile dni w roku jeździmy po śniegu?
świetnie opony. Szczególnie byłem zaskoczony z jazdy po górskich osnieżonych drogach. Moja 4 bez żadnych łańcuchów szła pod górkę jak czołg w porównaniu z innymi autami. Dzieciaki miały ubaw jak wyprzedzaliśmy jeden po drugim samochodzie, które w pewnych momentach stawały. Przyczepność klasa. Na suchym asfalcie cisza i komfort. Jedna z lepszych opon na jakich miałem okazję jeździc. Zdecydowanie polecam!
Z powodu "run on flat" potwornie twarde i masakrycznie niewygodne na dziurawych nawierzchniach. Huczą przy hamowaniu. Podczas spokojnej jazdy cichutkie. Na śniegu w połączeniu z quattro nieprawdopodobny ciąg, trzymanie poprzeczne lepsze niż UG7 i wszystko inne na czym do tej pory jeździłem. Potrzfią utrzymać w ryzach 344 KM :) POLECAM do ostrej i bezpiecznej jazdy, o komforcie nie ma mowy !
Od października przejechałem 20 000 km i stwierdzam, że są to najlepsze opony zimowe na jakich dotąd jeździłem. Są świetnie wyważone - zachowują się równie dobrze w każdych warunkach. Bez problemu wykopują z głębokiego śniegu. Hamowanie: ABS w Toyocie jest zbyt czuły więc wymaga dobrych opon. Blizzaki zdały egzamin na 5. Na autostradzie na suchym jak i na śliskim ekstra. Polecam!
Opony bardzo dobre do jazdy po śniegu, dobrze znoszą jazdę po oblodzonej nawierzchi, oraz mokrej. Poziom hałasu w normie, a auto prowadzi się stabilnie. Bardzo mała ścieralność powierzchni. Po 2 letniej jeżdzie ( w tym wyjazdy w góry) nie miałem niekontrolowanych poślizgów. Polecam wszyskim preferujący styl jazdy bezpieczny.
Ludzie. To jest lipa a nie komentarze użytkowników - po maksimum tygodniu znikają opinie mniej pochlebne dla danej opony!!! Konsultowałem to z kilkoma znajomymi, którzy starali się bardzo obiektywnie wyrazić swoje spostrzeżenia i jesli tylko nota opon spadała poniżej 4,5 byli resetowani!!!!
Gorąco polecam. Zaskakujące w tej oponie jest to, jak powoli się zużywa. Co do właściwości jezdnych nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Trudno być obiektywnym, ale cenię sobie bardzo jakość tej oponki, "trzymanie się" auta na drodze, przyczepność. No i bardzo dobra marka, co też coś znaczy.
Rozczarowanie, liczyłem że będzie lepiej. Na śniegu i lodzie opona bardzo przeciętna, w porównaniu do np. Nokianów które używałem, jest fatalna. Jej zaletą jest niskie zużycie i niskie opory toczenia oraz cisza w kabinie. W zasadzie tylko tyle dobrego można o niej powiedzieć.
Opony są niestety b.słabe jak na zimówki. Na suchej nawierzchni spisują się nawet ok. Ale kiedy jest na niej chociaż minimalna warstwa lodu albo przymrożonego deszczu zachowują się wręcz skandalicznie. Nieraz tęsknię za letnimi które poradziłyby sobie co najmniej tak samo.
Opona sprawuje się znakomicie. Co prawda zimowej aury nie było zbyt dużo, niemniej w jesienno - zimowej scenerii daje sobie radę bardzo dobrze. Jedynym minusem jaki do tej pory udało mi się zauważyć jest ponadprzeciętny poziom hałasu podczas jazdy. Gorąco polecam.
Bardzo przyzwoite opony, nie zawiodly podczas ostatniego ataku zimy kiedy zaspali drogowcy. Mimo braku asr w aucie ruszalem pod gore bez buksowania kół i tylko patrzylem co inni wywijają dookoła. Moglyby byc cichsze powyzej 100km/h ale to przeciez zimowki.
Jeżdzę od ponad czterdziestu już lat jeżdzę różnymi autami,ale obecnie teraz odczuwan nareszcie komfort jazdy. Zapewne jest to za przyczyną nowoczesnych opon jak i nowej Hondy FRV .Pozdrowienia dla wszystkich internautów urzytkowników opon BRIDGESTONE.