Testy opon zimowych Dębica Frigo Directional
| Producent | Dębica |
| Model | Frigo Directional |
| Sezon | Opony zimowe |
| Dębica Frigo Directional - ocena kierowców |
Ilość opinii: 1022
|
To rewelacyjna opona za naprawdę atrakcyjną cena jak na to co oferuje! Spisywała się super w każdych warunkach a fenomenalnie sprawowała się w głębokim śniegu - tam nie miał sobie mocnych. Na twardym i ubitym śniegu też jest nieźle. trochę gorzej na lodzie ale i tak sobie całkiem fajnie radziła. Na mokrej nawierzchni zasadniczo wypada najsłabiej (na zjeździe z Josepha Conrada na Azory rozbiłem auto właśnie na mokrej nawierzchni miałem tam jakieś 65 km/h więc raczej to była moja wina:) Zdecydowanie polecam ją każdemu!
Opona ok. Sporo na niej przejechalem i bylo dobrze. Bieżnik bardzo wytrzymały - prawie sie nie ściera i po 4 intensywnych sezonach wygladała jeszcze ok. Natomiast przejechane kilometry odbiły się na "integralności" - poprostu z boków zaczęły wyłazić druty i trzeba było zmienić oponki. Oponki na śniegu i błocie pośnigowym spisywały się bardzo przyzwoicie, na lodzie ślizgały się jak wszystkie - cudów nie ma, ewentualnie kolce. W tym sezonie kupię inne - zobaczę czy będą lepsze, ale cudów się nie spodziewam....
Oponka więcej niż dobra w swojej klasie cenowej. świetnie zachowuje się w śniegu, zarówno ruszanie, kierowanie, hamowanie. Dobrze radzi sobie w świeżym jak i ubitym śniegu. Gorzej na mokrej nawierzchni (deszcz lub błoto pośniegowe) - wtedy łatwiej o "pływanie" i utratę przyczepności, jednak do spokojnej jazdy całkowicie wystarcza. To już 4 zima na nich i prawdopodobnie przejeżdżą jeszcze 1 - 2, bo bieżnika trochę wciąż zostało:) Następne oponki za 2 lata to będa już chyba Frigo2 lub inne w podobnej cenie.
Bardzo dobre opony, na śniegu w niczym nie ustępują drogim zachodnim oponom - uważam, że naprawdę nie warto przepłacać. W górach czułem się na nich bardzo pewnie, zresztą u siebie też nie mam łatwo, bo mieszkam na wsi - i te oponki naprawdę w wielkim śniegu nie raz już radziły sobie znakomicie. Nie są za głośne, ani nie ścierają się za mocno - mam je już drugi sezon (a jeżdżę dużo) i wyglądają jak nowe. Może na mokrej nawierzchni mogłyby mieć ciut lepszą przyczepność, ale genaralnie są ok. Gorąco polecam!
Naprawdę fajne gumy, z tej firmy miałem letnie Vivo i Passio - do bani, zawiodły mnie nie raz (raz dałem zarobić lakiernikowi innym razem kupowałem felge i amortyzator ) a Frigo no jagby nie ta sama firma. Na śniegu bdb zaskoczyły mnie na plus, trochę niedomagały na zakrętach ale to wina mojego stylu jazdy. Na lodzie jak na lodzie nic i za żadne pieniądze trzymać się nie będzie. Polecam, nawet duże prędkości ( w miarę rozsądku ) nie sprawiały im problemu. Ruszanie na 6 hamowanie na 5 Naprawdę godne uwagi!
Witam serdecznie wszystkich. Jezdzilem na Debicy mozna i powiedziec po duzej pokrywie sniegu, oczywiscie takiego swiezego i nie bylo nigdy problemow aby wyjechac. Poza tym udało mi sie nawet pociagnac pług ktory jest wlasnej roboty, ale sporo wazy. myslalem ze nasniegu nie rusze z plugiem, ale mylilem sie! przyczepnosc na sniegu wzorowa, tak sie cieszylem z tych opon az w koncu moje autko w trudnym terenie zawiesilo sie na zawieszeniu i nie moglem wyjechac. pozdrawiam wszystkich i zachecam do kupna!
Dobra opona w niskiej cenie - uważam że warto ją zakupić jako oponę do aut tj. cinquecento, seicento itp. Doskonale sprawowała się na śniegu, na mokrej nawierzchni również (kilka nieprzewidywanych sytuacji zakończyło się bez żadnych kolizji). Na śniegu podczas poślizgu przy pewnych umiejętnościach wyprowadzenia pojazdu z niebezpiecznej sytuacji nie zawiodły mnie, Polecam - naprawde warto! Zbyt szybko się ściera (ale w tym roku mniej śniegu niż więcej, wiec to też robiło swoje)
Smiać mi się chce ,co ludzie piszą o zużyciu tej opony ,osobiśćie przejechałem 45 tyś.opona zużyta 50%, dosyć dobrze trzymie się drogi, w górach na zasnieżonych podjazdach wspina się bez problemu.W tej cenie opona godna polecenia , a co do hałasu zawsze głośniej od letniej chyba że kupimy opone wcenie około 200-250zł cisza zapewniona. Teraz musiałem na tensezon przejść na kleber krisalp hp ze względu na rozmiar i cene [zmiana auta citroen xsara ]185/60/15 , opinie napiszę w lutym
Stosunek jakosci do ceny poprostu super. Jazda po suchym - duzo pisku. Mokre nawiezchnie pokonuje bardzo dobrze. Snieg to jego zywiol - po autostradzie jazda 100-140 km/h w zime przez ok 1000 km (trasa do holandii) BEZ ZADNEGO POSLIZGU (nikt mnie wtedy nie wyprzedzil); po drogach pozamiejskich 80 km/h bez zadnych zagrozen. Na lodzie jak kazda inna opona - ABS pulsuje a auto jedzie dalej. Trwalosc bardzo duza (przednie kola po 2 sezonach + kilka piskow ok 50% bieznika, tylne ok 80%.
W przeciwieństwie do modelu Passio - Frigo to bardzo udana opona. To mój 5 samochód, którym zimą jeżdżę na tych oponach (łącznie na Frigo ok. 200 000 km) i dopóki będą produkowane, będę je (raczej) kupował. Zaczynałem przygodę z nimi od 125 p póżniej Micra, Chevrolet Corsica (poj. 3100), Golf II. W międzyczasie jeździłem również służbowymi autami, przeważnie na zachodnich zimówkach (np. Kleber Kristalp) i z całą pewnością mogę stwierdzić, że Dębica Frigo to dobra opona - polecam.
opony tylko na polskie drogi, czegoś lepszego nie mogli zrobić! opona idealna, jazda na nich jest ok, nigdy nie miałem problemu czy sytuacji której nie byłbym pewien. bywam często w górkach, zakopane czy bieszczady, czy nawet szklarska z karpaczem i muszę powiedzieć, ze niemieckie zimówki nadają się na autobane, a frigo króluje u nas, nigdy nie używałem łańcuchów, a dojechałem tam gdzie chciałem, gorąco polecam i ciekaw jestem, czy frigo2 też będzie takim udanym produktem. pozdrawiam.
to słaba zimówka, jedna z gorszych jaką używałem, poprzednie były kormorany snow pro i 3 klasy lepsze były. opona na suchej nawierzchni ma tendencje do pływania, nie jest stabilna, ciut lepiej na mokrym, na śniegu zostaje po prostu w tyle, zabija sie bieznik w sniegu i mieli w miejscu, do domu tylko na tych oponach mam problem w dojechaniu lekka górka i koniec jazdy, posypać trzeba bo nie pójdzie, na lodzie też pada, poza tym ściera się tak szybko..
Za tę cenę lepiej kupcie na zimę Dayton, debica akurat po gwarancji sie zepsuła, przy prawidłowym cisnieniu wyglada i zachowuje sie jak lakki kapeć (puściły wzmocnienia boków opony i wcale nie po krawężniku tylko po letnim przechowywyaniu), druga opona po kilku nałozeniach i zdjeciach z felgi (dokładnie zaledwie 2 albo 3 przełozeniach bo mam odzielne felgi) rozerwała sie na brzegu, do tego zenujace odprowadznie błota śmniegowego albo wody.
Posiadam 4 sztuki tej opony. Sprawuje się bardzo dobrze na śniegu i lodzie (nie tylko przy hamowaniu również w zakrętach) bardzo źle w wodzie (Frigo II po bieżniku wygląda na to że lepiej odbiera wode i błoto po śniegowe ale pewnie kiepsko jest na śniegu - no cóz nie można mieć wszystkiego). Kiepska przyczepnośc na wodzie Frigo to to nie tylko wina opon ale również rozmiaru 155/70 R13 w Fieście jest to za mały rozmiar w stosunku do masy pojazdu 800 - 900 kg.
Kupiłem w sytuacji awaryjnej. Na początku było nadspodziewanie dobrze, szczególnie na śniegu i suchej jezdni, gorzej na mokrym. Bardzo tracą w miarę zużycia - opony praktycznie na jeden sezon (dlatego 1 za ścieralność, choć to nie to samo). Chyba zbyt dużo lamelek w środkowym pasie bieżnika - dość szybko się deformują i "rozłażą", na osi napędzanej zamiast lamelek - "kaniony" i wyoblone krawędzie między lamelkami (mimo przyzwoitej wysokości bieżnika).
opony choć tanie to nie polecam. Przejeździłem na nich 2 sezony i na tym koniec (częściowo z uwagi na ich wiek). Na śniegu naprawdę bardzo dobre, ale to byłoby tyle jeżeli chodzi o dobre słowa o tej oponie. Powiem tylko tyle: ubiegłej zimy musiałem jedną zmienić z uwagi na wybulenie, tej zimy padły mi dwie kolejne i wcześniej niż planowałem muszę wymienić na letnie. Jak na dwa sezony użytkowania i umiarkowany sposób eksploatacji to niezbyt pozytywne.
Ogólnie opony są bardzo dobre. Na ubitym śniegu trzymają rewelacyjnie. Nawet w górach jak zaczęły "buksować" na stromym podjeździe wystarczyło nieznacznie zmniejszyć gaz. Są też wyjątkowo ciche. Do prędkości 120 km/h hałasują jak letnie Michelin(y). Tzn. wcale. Szybciej nie jeździłem. Stąd też wysoka ocena za komfort. Natomiast trudno ocenić ścieralność po takim przebiegu. Obniżyłem ocenę, bo na wyższe noty zasługują opony letnie. Generalnie polecam.
Opony dobrze zachowują się na mokrym i suchym, a na śniegu są po prostu niewiarygodnie przyczepne - myslę że to zaleta szerokich odstępów między kostkami bieżnika, takich których w innych oponach rzadko się spotyka. Używałem je także jako letnich i stwierdzam że są cichsze niż Dunlopy SP 10 3e. Bardzo polecam. Ponieważ mój pierwszy komplet się skończył, a mojego rozmiaru już nie produkują zapolowałem na używane i znów jeżdżę na Frigo Directional.
Szczerze polecam tą opone na polskie zaśnieżone i dziurawe drogi. Opony z wyższej półki są lepsze na odsnieżone autostrady ale już na kopnym śniegu nie mają szans z Frigo Directional. Przejeździłem już wiele opon i chyba tylko lepsze od frigo były stare Micheliny XM +S Alpin. To jest już mój 3 komplet frigo directional. Na pierwszym zrobiłem 53000 km, na drugim 50 000 km, a ten ostatni powinien wystarczyć jeszcze na następny sezon. Pozdrawiam
Całkiem przyzwoite opony - duży margines bezpieczeństwa. Za wyjątkiem suchej i ciepłej nawierzchni - ma się wrażenie, że zaraz coś odpadnie z nagrzania - bieżnik sie "rozłazi" . Na lodzie i śniegu jest super - inne samochody (nawet te b. drogie) snuły sie na trasie nie więcej niż 65 km/h; a ja bez problemów jechałem 90 km/h.... i to bez żadnego ryzykanctwa... Podłoże było ubite i lekko zlodowaciałe... Jedne z lepszych opon na nasze drogi
Czemu juz ich nie produkuja? Najlepsze opony na jakich jezdzilem! Bija na glowe UG 5, UG6, Frigo 2! te mam zamontowane w aucie dziewczyny (automat) mieszkam w gorach i sniezyce mam przez cala zime. Dzis nie mialem czasu odsniezac drogi do domu a i bez tego wyjechalem! Jestem w szoku! Najlepsze kapcie w ciezki teren. Na autostrade z prewnoscia lepsze zachodnie marki ale w ciezki teren tylko ta guma! Polecam!
Opona ta jest przyzwoita na śniegu i na suchej jezdni. Natomiast na mokrej i na oblodzonej można się na niej ślizgać jak na łyżwach. Beznadziejnie odprowadza wodę. Można tą oponę porównać do letniej VIVO-która jest też beznadziejna. Kupując VIVO i FRIGO DIRECTIONAL jako komplet do samochodu to można powiedzieć, że kupiło się encyklopedyczne przykłady BUBLI!!! Wiem o czym piszę bo sam się dałem nabrać. Kormorany są o wiele lepsze.
Właśnie zakończyłem pierwszy sezon na tych oponach i jestem z nich bardzo zadowolony. Nie miałem z nimi żadnych problemów. Na dużym śniegu, w górach spisywały się rewelacyjnie. Na mokrej nawierzchni nie jest najgorzej - auto zatrzymuje się bez problemów. Na lodzie to raczej trzeba mieć opony z kolcami ;-) Podczas jazdy na asfalcie są trochę głośne (szumią). Po 15kkm nie widać prawie zużycia. Uważam, że za tą cenę to dobry wybór.
Dobra opona po 15t.km prawie jak nowa.Nie szaleję ale lubie docisnąć.W moim aucie przy 120mk/h są ciche.W górach na śniegu i lodzie sprawdzają się.jeszcze nigdy nie musiałem zakładać łańcuchów.Kierowalność na suchym b.dobra , komfort b.dobry.Błoto pośniegowe i ubity śnieg b.dobrze.Żadnych problemów z wyważeniem i jajowatością,dobre trzymanie boczne.B.słabe na mokra nawierzchnię - łatwo o poślizg przy hamowaniu.Generalnie polecam.
Nie wiem czemu, te opony uzyskują stosunkowo słabe oceny. Ja z nich jestem bardzo zadowolony. Kupiłem je jako stosunkowo tanie, rozsądne rozwiązanie. Są stosunkowo ciche, na śniegu (nawet głębokim) radzą sobie świetnie. Na lodzie gorzej, ale na lód nie ma siły. ścieralność jest na przyzwoitym poziomie. Po 3 sezonach i 80 tys.km zostało co najmniej połowa bieżnika. Z wytrzymałością, jakością jak dotąd nie miałem żadnych problemów.