Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.
Opinie użytkowników pochodzą z serwisu Oponeo.pl. Gromadzone są w wyniku ankiet posprzedażowych, przeprowadzanych wśród klientów sklepu internetowego. Opinie stanowią wyłączną własność grupy Oponeo.pl S.A.
Mam opony dokładnie WR G2 205/60/R16 H XL. Niestety bardzo sie na nich zawiodłem. Posiadam tez na innym samochodzie "zwykłe" WR i tamte są o niebo lepsze. Po prostu te nie sprawdzają się na śniegu. Kupiłem je bo myślałem że bedą lepsze od WR. Mam tez do obu samochodów letnie opony Nokiana i tamte są rewelacyjne. Stąd też decyzja w ciemno co do zakupu WR G2. Kupione w listopadzie kiedy było mokro na jezdniach. Miałem okazje ostro hamowac na nich na wodzie. Zachowały się dużo lepiej niż letnie opony. Byłem nawet zaskoczony jak szybko wyhamowałem. Ale to tyle dobrego. Pierwszy snieg spadł kiedy miałem jeszcze letnie opony i na takim mokrym lekko zmrożonym wieczorem sniegu bardzo ładnie sobie pojechałem poza skret w który celowałem. Dlatego od razu też poszukałem zimówek. Był problem z rozmiarem w wersji XL. Ale w końu znalazłem. Zmieniłem na nowe i niedługo potem powtórzyła się sytuacja tzn były identyczne warunki drogowe i ten sam skret w uliczkę. Niestety efekt nie był rewelacyjny. Tez pojechałem tym razem na zimowych oponach. Oczywiście dystans pewnie 1/3 krótszy ale nie tego sie spodziewałem po zimówce. Żona była zdziwiona co ja chce przeciez ona normalnie przejechała ten zakret bez poślizgu na WR-kach. To nie jest opona zimowa! Jest to jedynie opona uniwersalna. Może nadaje się do Londynu gdzie opady sparaliżowały im ruch na tydzień ale nie na obecną naszą zimę. Ostatni odcinek do domu pokonuje po nieodsniezonej drodze. Te opony łapia snieg wyłacznie bokami i to czuć, bo auto lawiruje. Pare razy próbowałem specjalnie autem zabuksowac czy wprowadzic w poslizg na ubitym śniegu. Udaje się i to łatwo. Ktos wczesniej pisał kiedy miałem zamiar kupic oponę że WR nadaja się w 70% poza miasto (trudne warunki) i 30 % do miasta. Natomiast WR G2 odwrotnie 70% miasto 30% poza miastem. Popieram w całej rozciągłości, tylko że w mieście zima też się zdarza. Co do hałasu to jest większy niż w letnich ale można uznać je za ciche. Na poczatku trochę czuć było bicie świeżego bieznika ale z czasem się wyciszyły. Jazdy na lodzie nie próbowałem ale żadna opona bez kolców sobie z lodem nie radzi. Wydaje mi się że ta kategoria oceny jest zbędna. Komfort jazdy na codzień jest wysoki, myślę że jest to tez zasługa wzmocnienia XL. Opona sama w sobie nie pływa, nie ugina sie. Wygląd mają fajny ale nie rekompensuje to jej wad. Opory toczenia wieksze ale zauważalne były na poczatku jak były świeże. Genaralnie zuzywam wiecej paliwa ale nie winie tu opon (w końcu klima tyzacja, ogrzewanie itp robi swoje) Nie patrzyłem jak się zużyły ale na razie napewno niewiele.
ja wypowiem sie tak zakupilem te opony a jezdze na nich w chicago. i zrobilem dobrze a nawet BARDZO dobrze bo zima daje pieknie po kosciach w tym sezonie a jak wszyscy wiedza nasilajacy sie kryzys w usa nie pozwala wladza na wydawanie dostatecznej ilosci pieniedzy na odsniezanie. ale wracajac do opon WG R2 to moje odczucia zachowania sie na lodzie samochodu sa super mowie o hamowaniu no bo ruszanie to jak na lodzie bo samochod nie jest 4x4. na osnierzonej twardej nawierzchni hamowanie i ruszanie bardzo dobre a hamowanie na blocie posniegowym jest moze troszeczke gorsze jak na twardym ubitym sniegu lecz wystarczajace no a ruszanie na blocie posniegowym jak dla mnie dobre lecz najlepsze zachowanie opony dla mnie z obserwacji bo jazdze bardzo duzo to lod i deszcz na deszczu "odchodzi" sie na niej jak z "procy" a hamowanie jakby sie poprostu "przyklejala" do nawierzchni , na suchej nawierzchni no to kazda prawie kazda opona jest dobra no i ta zachowuje sie tak samo . nie moge za duzo o niej pisac bo jest ona moja pierwsza opona zimowa lecz jestem zadowolony z zakupu jest napewno bardzo bespieczna opona ooo i przy prowadzeniu jest bardzo dobra mowie tutaj o jezdzie bez uzywania "recznego" bo w zimowych warunkach nawet na kolcach zarzuci samochodem lecz do jazdy po ulicach zasnierzonych i zabloconych samochod bardzo dobrze sie trzyma . jak wyjechalem w pierwszy dzien na niej to wlasnie taki bylem zadowolony bardzo bo przy zmianie pasa na z jednego na drugi i wlasnie na blocie posniegowym ii jak to czesto bywa z progami blotnymi to znaczy jak to mozna powiedziec "z jednego toru jazdy na drugi " zachowanie przepiekne samochod sie trzyma bardzo dobrze lecz w zimie rozsadek jest wskazany za kierownica.
świetne gumy. Trochę schizowałem kupując w październiku, bo model zupełnie nowy i zero opinii nawet u sprzedawców. Zadecydowało więc moje przekonanie do marki. i nie zawiodłem się. Super przyczepność na suchum, w ulewie i na lodzie(!), na śniegu nie miałem okazji. W ostrym trochę zbyt szybko pokonywanym zakręcie tylna para co najwyżej delikatnie pływa; odczuwa się jeszcze dużą rezerwę kontaktu z asfaltem. Wszelkie nagłe ostre manewry nie powodują problemu z torem jazdy. Hamowanie doskonałe, to b.miękka guma. Do niezadowolonych: Sprawowanie się opony zależy również od konkretnego samochodu: rozkład masy, zawieszenie, rozmiar opony etc. Jeśli ktoś jeździ naprawdę szybko, należy te opony dobrze napompować. Ja dałem ciśnienie 2,7 bo przy 2,4 bardzo pływały. Różnica natychmiast odczuwalna. Można dać nawet 3,0 ale to chyba raczej w niemczech jeżdżąc większość km po autostradzie;) Oczywiście wspomnieć należy o sporej ścieralności, ale przy tym typie i klasie opony jest to normalne, zwłaszcza na naszych skandalicznych drogach i tym bardziej w zimie. Oceniam je na 2 sezony, co przy cenie 400pln da się znieść. Co zaś do hałasu, to albo macie niedopompowane flaki, albo jeździcie raczej wolno. U mnie hałas jest spory tylko w okolicach 80, może 120 km/h. W zakresie 120 - 210 żadnych uwag. Wolę oponę względnie głośną ale b.bezpieczną niż cichą, a zdradliwą. Niestey, sa b delikatne, albo mam w tym sezonie strasznego pecha: 1 opona przebita po 5 kkm i do wymiany (rant felgi spowodował wyżłobienie wewnątrz opony po 100 m na flaku); następne 2 przebite:( Mimo to, polecam gorąco.
Opony kupiłem po szczegółowej analizie wszelkich porównań, testów, opinii etc. I w ten sposób zaczęła się moja mitręga. Pomimo że zostały założone zgodnie ze sztuką i wyważone, szybko się okazało, że opona nierównomiernie hałasuje z taką częstotliwością z jaką się kręci. Mało tego, po przekroczeniu około 100 km/h cały samochód się trzęsie. Kilkanaście razy byłem wyważać opony i to w naprawdę dobrych zakładach gdzie mają dobry sprzęt, oczywiście bez skutku, w odstępach tygodnia okazywało się że koło zgubiło 30 gram. Na hasło o reklamacji zaczęto się wykręcać i szukać przyczyn wszędzie tylko nie w oponach. Ale pech jest taki, że samochód nowy, felgi nowe, nie ma się do czego przyczepić. Wiec stanęło na tym, że mogę złożyć reklamację i w ten sposób mam samochód co najmniej 2 tygodnie na kołkach, ale oczywiście fachowcy autoryzowani przez Nokiana nie widzą podstaw, no bo wszystko niby jest ok. Przy czym zapewniali mnie że kupiłem produkt „Premium”, ale jakość opon jak i obsługi na pewno nie jest „Premium”. Po przejechaniu około 20 tys. km głownie na trasach zostało mało bieżnika, a chciałem nadmienić, że wcale ostro nie jeżdżę, więc z żywotnością tych opon też jest marnie. Szczerze nie polecam
Testowane na 2.0 TDI 140 km napęd przedni. Opony robią bardzo pozytywne wrażenie. Na suchym i mokrym zachowują się bardzo dobrze, bardzo dobrze trzymają w zakrętach i hamują. Samochód średnio spala tyle samo co na letnich. Na śniegu zachowuje się również bardzo dobrze, niemniej jednak przy hamowaniu przy lekko rozjeżdżonym, świeżym śniegu, dość wcześnie włącza się ABS, więc trzeba uważać. Dobrze za to trzymają na boki, przy próbach poślizgu łatwo da się auto kontrolować. Jazda na wprost bardzo stabilnie, przejeżdżanie przez kupki śniegu tworzące się między pasami to również nie problem, bardzo stabilnie. Jedyny problem to hamowanie na lekko rozjeżdżonym śniegu. Świeży śnieg nieco lepiej. Przyspieszanie natomiast bardzo dobrze bez względu na nawierzchnię. Błoto pośniegowe bardzo dobrze, bardzo pewne i stabilne zachowanie. Ja nie doświadczyłem poślizgów. Na mocno zmrożonej nawierzchni/błocie też bardzo dobrze. Przy wjeżdżaniu w kopny śnieg, bez buksowania. Ogólnie opona bardzo dobra, godna polecenia na polskie warunki. Warto jednak zwrócić uwagę iż ma oznaczenie ALL SEASON+ i jest nieco twardsza niż klasyczna zimówka. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony.
Opona - w tym rozmiarze - absolutnie nie nadaje się do jazdy w warunkach zimowych. Utrzymanie kierunku jazdy na ubitym, ujeżdzonym śniegu jest niewykonalne mimo napędu na 4 koła. Auto znosi z drogi, zsuwa się z niej przyczepność prawie żadna. Ostatnio przeżyłem naprawdę chwile grozy i obawiałem sie ze wyląduję w rowie. Opona NIEBEZPIECZNA na śniegu i błocie pośniegowym, zarzuca nawet w lekkich łukach na delikatnym śnieżku, kupujecie na własne ryzyko W zasadzie sprawa kwalifikuje sie do pozwu sądowego za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia użytkowników. Myśle, że letnie nie byłyby gorsze - trudno sobie wyobrazic gorsze zachowanie opony w warunkach zimowych.
Oponu kierując się pozytywnymi ocenami innych użytkowników tego portalu i z przyjemnością muszę stwierdzić, że się nie zawiodłem. Po zmianie z letnich pierwszy totalnym pozytywem było wyciszenie auta - jako, że opony zakładałem dość wcześnie a temperatury oscylowały ok 10 stopni, efekt był tym lepszy. Po przejechaniu pewnego dystansu, wraz ze spadkiem temperatury zrobiły się nieco głośniejsze (ale nie głośne jako takie!). Uważam, że są to idealne opony jak na warunki Pomorza i umiarkowanie zimnych rejonów gdzie nie ma zbyt wiele śniegu. Jaki jest sens kupowania typowych śniegówek mieszkając w Szczecinie czy Gdańsku. Uważam że dla tych rejonów gdzie jak już to leży błoto a nie śnieg - są to idealne opony. A i w tereny bardziej ośnieżone śmiało można jechać - choć wiele możliwości tesów śniegowych nie było. Poza tym - ścieralność zadowalająca, pewnie trzymają się w zakrętach i są w pełni przewidywalne i pewne. Polecam, choć początkowo byłem nieco scepytycznie nastawiony do tej marki - letnie zdecydowałem kupić też od Nokiana - typ V. Latem opiszę
Podobnie jak u innych użytkowników odczucia dwojakiego rodzaju. 1-w warunach zmiennej zimy (opady sniegu, błoto pośniegowe, mokra lub sucha nawierzchnia) na dobrych lub przynajmniej regularnie odsnieżanych drogach czyli miasto, drogi krajowe, autostrady (bywają i takie), etc. opony spisują się więcej niż dobrze: pewne zachowanie w zakrętach i przy hamowaniu, stabilne. 2-w terenie górzystym lub na drogach lokalnych z dużą warstwą śniegu, rzadko posypywanych (czyli prowincja - bez urazy, sam tak mieszkam :-) gorzej. W moim odczuciu słabo ciągną w takich warunkach, zdarzają się boczne uslizgi. Chociaż daje się jeździć trzeba mierzyć siły na zamiary. Prawie bez śladów zużycia bieżnika, zero uszkodzeń mechanicznych, wyważenie kół po założeniu opon bez problemu, zero bicia, drgań kierownicy nawej przy większych prędkościach. Trochę głośniejsze od letnich. Przez ok tydzień miałem założone WR2 i letnie Dunlopy i wyraźnie było słychać warczenie Nokianów na tylnej osi. No, ale to raczej objaw powszechny w zimówkach.
Opony na których nie można się zawieść! Bardzo dobry zakup, Opony sprawują się wyśmienicie. Tam gdzie inni mają problemy z podjazdem pod górę czy po śniegu tam Nokian WRG2 w ogóle nie odczuwa że jest zima, bez najmniejszych problemów sobie radzi w zimowych warunkach. Zachwyciła mnie jak sobie radzi na lodzie, oczywiście przy bardzo spokojnym oprerowaniu pedałem gazu. Nie miałam do czynienia z tak dobrymi oponami, polecam każdemu. Ja jestem zachwycona! Bezpieczeństwo dla mnie liczy się najbardziej a ta oponka zapewnia bezpieczną jazdę, ułatwia w zdecydowany sposób poruszanie się w warunkach zimowych. świetnie zachowuje się podczas hamowania. Aktualnie jest już po sezonie zimowym a po oponkach w ogóle nie widać zużycia. Są ciche co jest dodatkowym atutem. Samochód jedzie jak przyklejony do drogi również na ostrych zakrętach i przy sporej prędkości. super. Planuję wymienić moje letnie opony na również Nokian. Jestem bardzo zadowolona i polecam innym.
Miałem do wyboru cztery opony, Uniroyale 66, Nokiany, Dębicę Frigo 2, oraz Savę. Dwie ostatnie odpadły z powodu braku na magazynie, i zostały Uni , Nokiany. Oponiarz polecił Nokiany na felgach aluminiowych z uwagi na rant ochronny, zgodziłem się. Zachowanie w warunkach zimowych oceniam bardzo pozytywnie. Wycieczka do Srebrnej Góry ( 20.12.2009r. ) temp. -17 st, i duże opady śniegu. Nie miałem żadnych problemów, ruszanie, hamowanie, i manewry nawet na 10cm śniegu nie sprawiają klopotów. Mój Stilon MW nie podjechał niestety pod górę o dość sporym nachyleniu w śniegu ok 10cm, opona zaczeła się ślizgać, ale po sprawdzeniu wyraźnie było widać iż asfalt jest oblodzony. Jestem zadowolony, są ciche, na autostradzie przy prędkości ok 150 km/h słychać delikatny świst, nic irytującego. Ogólnie polecam, choć nie wiem jak sprawowały by się Uniroyale, moge powiedzieć ze jesstem zadowolony z zakupu. Różnica w letnich a zimówkach, kolosalna.
Całkiem dobre oponki choć sezon zimowy 2007/2008 nie dawał wielu sytuacji do porządnego testowania. Bardzo dobre osiągi przy mokrej i suchej nawierzchni - zero niespodzianek. śnieg też wypadał super choć jak wspominałem mało go było. Na lodzie potrafi "zatańczyć" ścieralność umiarkowana - po 4500 km dalej widać 8 więc nie jest źle. Podobnie z poziomem hałasu jest całkiem miło, a na pewno dużo lepiej jak moje stare Dunlop. Natomiast dużym problemem było założyć je na felgi. W listopadzie kupiłem cały komplet tj nowe opony i nowe felgi. W serwisie męczyli się przez godzinę z założeniem opon na felgi. Mimo ciśnienia 5 atmosfer nie chciały wskoczyć na ranty. Możliwe, że była to wina felgi. Jeździłem na zimówkach marki Dunlop, Dayton i Fulda ale na różnych autach więc trudno porównać choć gdybym miał znów wybierać z w/w to zapewne wybrałbym Nokiana. Obecnie bardzo mnie kusi letni model Nokian H
Zachwycony opiniami itd itp postanowiłem je nabyć w styczniu 2009 za cenę rewelacyjną 237zł po rabacie - Kraków ( abbeco.pl) - najtaniej ale nie wyważajcie tam opon , tylko je kupić. Zastanawiałem sie jeszcze nad Dunlopami Response 185/60/15 za 208zł. Poprzednie opony Fulda Supremo - najgorsze opony do tej pory użytkowane przeze mnie. Teraz jestem już po testach nowych nokianów i powiem tak , bez rewelacji i zachwytu . Snieg , błoto posniegowe - uciąg zerowy 2, hamowanie śliskie 2 , trakcja wmiarę przyzwoita 4, trzymanie boczne na 3, mokro i sucho bardzo dobrze. Zużycie paliwa skoczyło o 1 - 1,5 litrów w porównaniu do tej tragicznej FUldy. Nokian Mocno przereklamowany, nie najgorszy , ale do półki Continentala, Vredesteina, Dunlopa to mu daleko . To 3 najlepsze obecnie marki w oponach zimowych. ( goodyear i michelin rowniez mocno przerelkamowany , ale chyba ciut lepsze od nokianów.
Masa pozytywnych komentarzy zachęciła mnie do zakupu. Ale... jak ktoś już kupił to swoje chwali... Ja z opiniami sie nie do końca zgadzam. Na suchym bdb, na deszczu bdb, dosyć głośne, dobry wygląd. Szybko zauważyłem że bieżnika ubywa. Tragiczne na lodzie i bardzo kiepskie na błocie pośniegowym. opona dobra albo na mokrą nawierzchnię przy dodatniej temperatrurze alebo na świeży lub nie mocno ubity śnieg. Czyli bardziej na autostrady niż nasze drogi. Ja jestem zawiedziony. Miałem Dębicę i Kormorany - nie były absolutnie gorsze. Może też to kwestia braku ABS ale - wtedy można chwalić prawie każdą oponę. Myślę, że było błędem iż nie wybrałem GoodYear Ultra Grip7 - podejrzewam, że były by dużo lepsze...
Niestety muszę zacząć od tego słowa! Najgorsze właściwości, mimo dobrego wyglądu, tej opony są na mokrym śniegu i błocie pośniegowym. Z tym, że ruszanie i kierowlaność są na przyzwoitym poziomie, ale najgorzej jest z hamowaniem! Zaznaczam, że sprawność zawieszenia i amortyzatorów jest na najwyższym poziomie, ale mimo to ABS uaktywnia się bardzo szybko, może przyczyną jest po prostu rodzaj samochodu i jego waga. Mam jednocześnie w tej samej chwili do porównania Goodyear UG7 i Avon Ice turing, oczywiście na innym aucie i w innym rozmiarze, ale zdecydowanie Nokian jest najmniej pewny! Na mokrym i suchym asfalcie WR G2 jest naprawdę dobry i nie można nic mu zarzucić! Dobrze hamuje, skręca, jest wystarczająco pewnie! Z tym, że u nas typowo śniegowych warunków jest najmniej, więc można ocenić te opony jako dobry wybór!
Witam. Zbliżajaca się zima, ponowny zakup zimówek spowodował, że ponownie szukam najlepszej alternatywy do moich aut. czytając opinie i oceny różnych marek opon pokuszę się na wystawienie równiez swojej opini Nokiana. Zeszłej zimy założyłem WR G2 do nowego auta Citroena Berlingo. W dwóch poprzedich (rownież Berlingo - taka sama moc silników) jeździłem na Goodyearze UG7 oraz Fuldzie Montero (skusiła mnie swoim wyglądem). Spostrzerzenia są takie - Fuldę przekreślam to nie jest opona zimowa!- na plus jest tylko dobre odprowadzanie wody, UG7 dobra trakcja na śniegu, ale przy wchodzeniu w zakręt mocno podsterowna, szybko się zużywa i potrafi się ząbkować. Natomiast Nokian zaszkoczył mnie pozytywnie, tam gdzie nie radził sobie Goodyear fińska opona spisywała się na medal. Kto założy tą oponkę będzie bardzo zadowolony.
Opony zakupione 3 tygodnie temu, więc założyłem je przy temperaturach zdecydowanie dodatnich. Napiszę kilka słów teraz, a dopiszę opinię jeszcze po okresie zimowym: opona bardzo cicha. mam letnie klebery dynaxer hp1 i nokian jest cichszy i bardziej komfortowy, bardzo dobra przyczepność na suchym w zakresie temperatur 4 - 15 stopni (chociaż to zimówka) i na mokrej nawierzchni - auto jak przyklejone, bez oznak aquaplanningu - idzie jak pocisk, nie ściąga przy wjechaniu ze znaczną prędkością w dużą kałużę, "rasowy" wygląd - nie wyglądają jak "balony" ale jak opony z klasą. Trudno wypowiadac mi sie o sniecgu i lodzie (chociaz powinienem bo to zimowki) ale jeszcze w tym roku aury takiej nie bylo. obiecuje wiecej spostrzezen po pierwszych sniegach i mrozach. Za taką cenę rewelacja.
Czytałem wiele opinii przed zakupem na początku listopada 2007 gdyż nikt z moich znajomych, takowych opon nie posiadał.. Teraz w styczniu mogę je ocenić również na śniegu. Jeździłem na suchej, mokrej, ośnieżonej oraz oblodzonej nawierzchni. Nawet na błocie pośniegowym oponki spisywały się dobrze. Na śniegu jak dla mnie trzymanie idealne. Co do lodu uważam że radzi sobie wystarczająco, cóż lód zawsze będzie lodem i jeśli ktoś chce mieć perfekcyjne trzymanie na lodzie niech kupi kolce. To moja 10ta zima za kółkiem lecz pierwsza na tych oponkach i przy tej firmie raczej zostanę. Ps. Co do ścieralności nie mogę powiedzieć za wiele gdyż jeżdżę na nich dopiero 2 miesiące więc to będę mógł ocenić dopiero na przyszły sezon. Ogólnie rzecz biorąc gorąco polecam.
Oponki dobre na suchej nawierzchni nawet powyrzej 160 km/h zachowanie na śniegu OK , łącznie z chamowaniem gożej na mokrej lub oszronionej drodze, jesli jedziemy powyżej 120. chociaż mam w automacie na mokrej nawieszchi niema problemu z zerwaniem przyczepności chamowanie też nie rewelacja. opona dobrze spisuje się przy normalnej jeżdzie do 120km/h przy większej szybkości muszę uwazać . jeśli damy buta na lodzie możemy wyząbkować opone Ta opinia dotyczy opon używanych w pjeżdzie Mazda 6 2,3 bez żadnych DSC czy ABS skrzunia automat .Dobrze natomiast sprawuje się w mondeo gdzie są mniejsze właściwości przenoszenia napędu . Napewno michelin alpin primancy PA3 jest lepszą oponą do tego samochodu
Opony kupione w październiku więc czas je ocenić. Po pierwsze: Należy przejeździć ok 1000 km i ponownie wyważyć - zaraz po założeniu opony wydawały mi się głośne i mocno "pływające" zwłaszcza przy hamowaniu - po ok. 1 tys wszystko ustało. Powiem krótko - Uniroyale, na których jeździłem latem są głośniejsze niż te zimówki. Samochód prowadzi się bardzo pewnie, na śniegu żeby włączyło się ESP trzeba po prostu "przegiąć pałę", ale to tylko moja subiektywna opinia bo nie jestem idiotą za kółkiem - dla takiego żadne opony nie będą bezpieczne. Minus to trochę za szybka ścieralność - myślę że wystarczą na max 50 tys km - trochę mało jak na zimówki ale gdybym dziś miał wybierać to znów bym je kupił
pierwsze wrazenia pazdziernik - listopad: na mokrym jak przyklejona, na suchym bez zarzutów - bardzo cicha, nie glosniejsza niz moje letnie good year. doskonale zachowuje sie na mokrym asfalcie - pełna kontrola, przewidywalna, nie zrywa przyczepnosci z podłożem. ostatnie dni - połowa listopada, pierwsze śniegi i mrozy: na kostce brukowej zmarznietej nie poszalejemy - zreszta zadna opona sobie z tym nie radzi. błoto posniegowe i zaspy - pestka - opony tną przeszkodę jak masełko, są stabilne i bdb kontrolowane. jestem bardzo mile zaskoczony. kupujac sugerowalem sie opiniami z opony.com - wg mnie w realu wszystko sie pokrywa - tania, bdb opona - polecam
Rewelacyjna opona, dająca całkowite poczucie bezpieczeństwa na mokrym i suchym, nieco gorzej na śniegu, natomiast najsłabsza w świezym, mokrym śniegu z wodą, ale nadal dobra. Komfortowa i cicha, asymetryczny bieżnik, co pozwala przekładać koła w samochodzie w dowolny sposób bez zdejmowania opon z felg. Wygląd jak dla mnie fenomenalny, rant osłaniający felgę, niewielkie zużycie. Po zakończonej zimie mogę stwierdzić, że to najlepsze opony, jakie miałem dotyczchas, a było tego dużo i tylko Nokian W może być z nimi porównywany (wydaje się lepszy w skrajnych warunkach). Wszelkie wątpliwości rozwiewa cena. Podsumowując - bardzo udana nowość Nokiana, polecam.
Dzisiaj pierwszy śnieg - jak wyszedłem rano przed dom to śnieg sięgał mi po połowy łydki :) miałem okazje przetestować mój nowy zakup, czyli Nokian WR G2. Test wypadł bardzo pozytywnie - spod domu wyjechałem zupełnie bez problemu, a wcześniej na innych zimówkach bywało różnie (ostatnio goodyear). Do pracy dojechałem bez problemu pomimo kilku stromych górek (Pogórze Wielickie). Opona dobrze sprawdza się na głębszym śniegu i nieźle też hamuje. Ogólnie polecam z czystym sumieniem. Dodam tylko, że jeżdżę samochodem z tylnym napędem (BMW E46) i nie miałem żadnych problemów, chociaż inne samochody z przednim napędem nie dawały rady pod niektóre górki.
Nie wiem, może zbyt wiele od nich oczekuje, opony mam od około miesiąca ale dopiero teraz pojawił się lód i śnieg. Na suchej i mokrej nawierzchni opony są dobre, lecz na śniegu czy lodzie to tutaj pojawiają się problemy. Na przykład: przy ruszaniu na nawierzchni pokrytej lodem opona dosłownie kręci się w miejscu, zero przyczepności - jeden wielki ślizg. Ze śniegiem podobnie, kiedy doda się więcej gazu opony nie trzymają podłoża i czuć ślizg. Nie wiem może za dużo oczekuje od opon zimowych ale na pewno nie można się z nimi czuć w 100% pewnie, trzeba uważać i jeździć spokojnie! Na suchej nawierzchni przy prędkościach 60-80km/h szumią.
Zakupiłem oponę kierując się opinią użytkowników i renomą marki. Niestety rozczarowałem się. Poprzednio użytkowałem opony marki matador i muszę powiedziec, że byłem z nich o wiele bardziej zadowolony. Nokiany na świeżym śniegu zachowują się jeszcze znośnie, lecz wystarczy tylko by biały puch lekko się ubił i samochód podczas hamowania pędzi sobie dalej. Wielkim problemem są również dla niego podjazdy z ubitym śniegiem. Zastanawiają mnie te wszystkie pozytywne komentarze, skąd się one biorą, kto je pisze, nie mam pojęcia. Chciałbym również zwróci uwagę na fakt, iż mój komentarz musiałem wpisać powtórnie, gdyż poprzedni jakoś zniknął.
Miałem w rowerze Nokiany i kupiłem do samochodu, nie pomyliłem się. Nie miałem jeszcze okazji testować na śniegu i lodzie - ale w warunkach +3 C i deszczu ze śniegiem są idealne. W koleinach wypełnionych wodą też świetnie się sprawują, brak efektu pływania. Miałem poprzednio Micheliny, Dębice, Klebery i Continentale. Aha - niestety na suchej nawierzchni i tak +12 C niestety - po ostrym hamowaniu zostawiłem ślad z bieżnika na jezdni, dziwne bo mam ABS+BAS+ESP itd...no ale OK, to są opony zimowe, wiec w takich temperaturach mogą się dziwnie zachowywać, choć poprzednie nigdy aż tak fatalnie się nie ścierały...