Docieranie nowych opon - dlaczego jest ważne?
Często mówi się, że po założeniu nowych opon przez pierwsze pokonane 200-300 kilometrów należy zachować szczególną ostrożność. W artykule rozwiewamy wszelkie wątpliwości dotyczące tego zagadnienia.
Takie zjawisko rzeczywiście może mieć miejsce i opony pełnię swoich właściwości mogą uzyskać dopiero po przejechaniu pewnego dystansu i zużyciu wierzchniej warstwy gumy bieżnika. Odpowiedzialne za ten fakt są środki ułatwiające wyjmowanie opony z formy, których śladowe ilości pozostają na oponie po wulkanizacji.
Zwykle faktyczny wpływ na osiągi w trakcie normalnego użytkowania nie jest bardzo duży, ale dobrze być świadomym występowania takiego zjawiska i na wszelki wypadek zastosować się do tych ostrzeżeń.
Dlaczego na oponach obecne są dodatkowe substancje?
Jednym z krytycznych momentów w procesie produkcji opon jest wyjmowanie opony z prasy wulkanizacyjnej. Jeśli opona przyklei się do formy w czasie tej operacji, może dojść do jej uszkodzenia. Najczęściej występują deformacje opon lub uszkodzenia rzeźby bieżnika, które nie pozwalają na dostarczenie takich opon klientom.
Każda taka uszkodzona opona to podwójna strata dla producenta. Po pierwsze zmarnowane materiały, których koszty stale wzrastają, a po drugie stracony nakład pracy i produktywności. Z punktu widzenia producentów istotne jest też, aby czas pomiędzy kolejnymi operacjami czyszczenia form był jak najdłuższy. Odpowiednie środki umożliwiają wydłużenie tych odstępów, zwiększając produktywność.
W ekstremalnych przypadkach, gdy opona przyklei się do formy może nawet dojść do uszkodzenia tej formy, które może ją wycofać z użytkowania na pewien czas, ograniczając możliwości produkcyjne fabryki. Jak widzimy środki ułatwiające wyjmowanie opon z form mają duże znaczenie zwłaszcza dla producentów.
Użytkownicy jednak również korzystają z ich obecności w procesie produkcyjnym. Bez nich nie byłoby możliwe stosowanie nowoczesnych skomplikowanych wzorów bieżników, czy innowacyjnych mieszanek zwłaszcza w przypadku opon zimowych. Ich brak mógłby negatywnie wpłynąć również na wygląd opon.
Cel stosowania środków wulkanizacyjnych
Środków dostępnych dla producentów jest bardzo wiele. Różnią się one trwałością, konkretnym celem w jakim są aplikowane, przeznaczeniem do specyficznego typu form i wieloma innymi aspektami.
Środki te mogą być nanoszone na formę wulkanizacyjną lub bezpośrednio na oponę za pomocą ręcznych opryskiwaczy, podobnych do tych stosowanych w ogrodnictwie lub za pomocą skomplikowanych systemów automatycznych. Te aplikowane w sposób automatyczny zwykle nakładane są na każdą kolejną oponę. Ich zadaniem jest zapewnienie optymalnego płynięcia gumy po powierzchni formy, a co za tym idzie nienagannego wyglądu wyrobu końcowego. Istotne jest to zwłaszcza w przypadku opon, które mają wyszukaną rzeźbę bieżnika i szatę graficzną boków. Najbardziej wrażliwe są opony zimowe, posiadające ogromną ilość lamelek. Opony zimowe są też bardziej narażone na uszkodzenia w trakcie wyjmowania z formy. Jeśli opona przyklei się do formy może dojść do jej pogięcia lub wyrwania klocków i lamelek, a w skrajnym przypadku, jak pisaliśmy już wcześniej, nawet uszkodzenia formy.
Środki aplikowane co pewną określoną ilość cykli wulkanizacyjnych oraz specjalne powłoki form dodatkowo tworzą barierę ochronną, która ogranicza gromadzenie się nagarów i osadów z mieszanki na częściach form. Dzięki temu operacje czyszczenia form mogą być wykonywane rzadziej bez wpływu na wygląd i jakość opon.
Nowe opony motocyklowe - zachowaj szczególną ostrożność
Na obecność środków największą uwagę powinni zwrócić motocykliści. Zwykle mają oni zdecydowanie wyższe wymagania jeśli chodzi o osiągi niż kierowcy samochodów. Na szczęście wielu, zwłaszcza doświadczonych kierowców jest świadomych obecności pozostałości środków ułatwiających wyjmowanie opon z formy, które niekorzystnie mogą wpływać na przyczepność, aż do momentu zdarcia zewnętrznej warstwy gumy. Dlatego też część z nich przeciera nowe opony alkoholem, lub papierem ściernym, aby usunąć pozostałości substancje i nadać chropowatość.
Część producentów deklaruje, że nie stosują środków ułatwiających wyjmowanie opon z formy w przypadku opon motocyklowych. Continental na przykład wykorzystuje w swoich formach wulkanizacyjnych rozwiązanie Traction Skin Technology, stosowane w linii opon ContiRoadAttack 2, które nie wymaga stosowania środków ułatwiających wyjmowanie opon z formy, a wręcz tworzy na powierzchni opony mikrochropowatości poprawiające przyczepność.
Pierwsze kilometry na nowych oponach
Kupując nowe opony nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy na ich powierzchniach znajdują się środki negatywnie wpływające na przyczepność. Dlatego też warto przez pierwsze pokonane kilometry zachować szczególną ostrożność. Czy to nadmierna przesada? Raczej nie, biorąc pod uwagę, że zaleca to większość producentów opon. Innym argumentem może być to, że metodyka testowa organizacji ETRTO przewiduje co najmniej 100 kilometrowe „dotarcie” opon przed rozpoczęciem testu. Skoro organizacja zrzeszająca głównych producentów opon ustala takie procedury to chyba coś musi być na rzeczy.
Czasem jest to nawet bardzo istotne zmniejszenie przyczepności. Pierwsze hamowanie na całkiem nowej oponie moze byc sporym zaskoczeniem. Także zdecydowanie zalecam ostrożność :)
Zobacz także