Jakie opony na zimę: wąskie czy szerokie?
Szerokość opon ma duże znaczenie dla bezpieczeństwa i komfortu podróżowania. Jest ona szczególnie istotna w najtrudniejszych warunkach chłodniejszego sezonu, kiedy to przyczepność i panowanie nad pojazdem mają ogromne znaczenie dla kierowców. Każdego roku wśród właścicieli samochodów pojawiają się spory, jakie opony na zimę – węższe czy szersze – warto wybrać? Jak wymiar wpływa na parametry jezdne, kto powinien zdecydować się na poszczególne rozwiązania oraz czy zakup wąskiego kompletu ma w ogóle sens?
Szerokość opon a ich właściwości
Każdy producent samochodu w dołączonej do niego instrukcji rekomenduje kilka homologowanych wymiarów opon. Te w najmniejszym rozmiarze – czyli wąskie – lepiej „wgryzają” się w świeżą, luźną pokrywę śniegową. Są również mniej podatne na poślizgi – czy to na mokrej nawierzchni, czy pośniegowym błocie. Choć są to istotne zalety, powinniśmy mieć na uwadze także pewne wady takiego ogumienia. Cechuje je bowiem gorsza trakcja i zachowanie podczas pokonywania zakrętów, a dodatkowo przyczyniają się one także do wydłużenia drogi hamowania.
Obecne zmiany klimatyczne, stale rosnąca świadomość kierowców oraz zalecenia specjalistów powodują, że coraz więcej właścicieli aut nie decyduje się na zakup wąskiego ogumienia zimowego. Opony największe z dopuszczanych przez producenta pojazdu – czyli inaczej mówiąc najszersze, charakteryzują się większą powierzchnią styku z podłożem. Wpływa to na skuteczniejsze trzymanie w zakrętach oraz precyzyjne panowanie nad pojazdem. Szerokie opony zapewnią nam również krótszą drogę hamowania oraz lepsze właściwości jezdne w pogodne i deszczowe dni zimowego sezonu, których w ostatnich latach nie brakuje w naszym kraju.
Czy zakup węższych opon na zimę ma sens?
Jeszcze kilkanaście lat temu korzystanie z wąskiego ogumienia w chłodniejszym sezonie było uzasadnione. Jakie opony na zimę powinniśmy wybierać obecnie?
Dostępne aktualnie w sprzedaży komplety cechują się o wiele lepszą jakością wykonania, gwarantując nam wysoki poziom bezpieczeństwa nawet podczas przemieszczania się na wersjach o znacznej szerokości. Nowoczesne modele z segmentu premium są wyposażane w trójwymiarowe lamelki, odpowiedzialne za zwiększenie przyczepności w kopnym śniegu. Są tworzone ze starannie dopracowanej mieszanki oraz posiadają zaawansowany wzór bieżnika, który do minimum redukuje ryzyko poślizgów.
Co więcej, współczesne zimy nie są już tak ostre, a w przypadku intensywnych opadów czy oblodzenia – służby porządkowe są w stanie znacznie szybciej i efektywnie uporać się ze śniegiem czy lodem. Z tego względu zdaniem ekspertów najlepszym rozwiązaniem będzie zakup ogumienia zimowego wysokiej klasy w takim samym rozmiarze, jak jego odpowiednik na letni sezon.
Jakie opony na zimę – wąskie czy szerokie?
Osoby przemieszczające się głównie po starannie odśnieżanych miejskich ulicach lub na trasie, z powodzeniem mogą zastosować w swoim pojeździe szerokie opony. Zapewniają one bowiem bardzo dobrą przyczepność na suchej i mokrej nawierzchni – a więc w warunkach zazwyczaj napotykanych na wyżej wymienionych drogach.
Wąskie czy szerokie opony powinny być naszym wyborem, jeżeli podróżujemy głównie po gorzej utrzymanych jezdniach bądź mieszkamy z dala od miasta? W takiej sytuacji nierzadko lepiej sprawdzi się ogumienie o możliwie jak najmniejszej szerokości spośród tych dopuszczanych przez producenta samochodu. Wąskie opony są bardziej odporne na aquaplaning, skuteczniej pokonują śnieżny puch i błoto pośniegowe oraz cechują się wyższą przyczepnością na ubitym śniegu i lodzie.
Opony zimowe wąskie czy szerokie? Przed tym dylematem każdego roku staje wielu kierowców. Pierwsze rozwiązanie zapewni nam lepsze właściwości na gorzej utrzymanych drogach, drugie natomiast – podczas pokonywania starannie odśnieżonych tras. Decydując się jednak na ogumienie segmentu premium, możemy bez obaw zakupić nawet najszersze dopuszczone przez producenta pojazdu egzemplarze, które zaoferują nam maksymalny poziom bezpieczeństwa dzięki swej starannie dopracowanej budowie.
Witam. zapraszam na stronę https://regalynaopony.pl/ znajdziecie tam regały na każdą opone.
wystarczy popatrzeć na profesjonalistów ,rajdy WRC :asfalt szeroko,błoto ,szutry ,śnieg wąsko!!!! i tyle w temacie.
Czy ktoś jest w stanie mi podpowiedzieć jaki rozmiar opon zimowych mam kupić jeśli obecnie letnie mam 225/45/17. Fajnie by było mieć węższe a nie znowu takie szerokie. Czy 205/55/17 będzie ok czy to zbyt duża różnica?
Jakie bzdury piszecie. Oczywiscie ze szerokie ze wzgledu na wieksza przyczepnosc, ale kto powiedzial ze musza to byc niskoprofilowe bo profil 45 jest niskoprofilowa opona i nawet latem w koleinach po deszczu bedzie rzucac. Na zime to szerokie takie jak latem tylko profil 55 do 65.
Miałem Audi A 6 Z oponami 250 i jeździło się tym idealnie po śniegu I deszczu Teraz mam vw CC z węszymi oponami 225 lub węższe tragedia spadło trochę śniegu I z miejsca nie jestem w stanie podjechać pod małe wzniesienie gdzie Audi nie miał z tym problemu, przy małej prędkości koła buksują gdzie w Audi z szerokimi oponami nigdy mi się to nie zdarzało.
panowie, ruch bez trcia nie jest możliwy, w omawianych przypadkach. łyżew też to dotyczny, jeździmy dzięki tarciu - akcja reakcja a to e są cieńkie tak samo nartybiegowe pozwala nam lepiej siłą tarcia zarządzać tym samym mniej siły własnej wkładać w ruch,:) tym samym tarcie lepiej wykorztystamy w waskich oponach bo sterowność rośnie a większe czyli przyczepnosc bedzie w szerokich. tylko po co nam przyczepność jak nie mozemy nia sterować/?
1 cm różnicy w szerokości np. 175 do 185 to wątpi, czy to duża różnica. Zamiast fabrycznych zimowych 175 wpakować 195 czy 205 to możliwe, że będzie różnica.
ja zawsze myślałem że szersze są lepsze w zimie i myślałem że na śniegu lepiej sobie radzą a tu dupa
Ale mam beke jak czytam te :cenzura: wypociny pseudo fizyków i znawców tematu:) Co jeden to lepszy od drugiego:)
potwierdzam frigo 2 jest ok, mam przed domem górkę na ulicy i często muszę wypychać samochody na różnych oponach, frigo 2 zawsze samo dojechało do garażu,
witam kolegów,kolego harey posiadam zimówki Dębica Frigo nie 2 jestem zadowolony,jeżdzę na nich 3 sezon.2 jest jeszcze lepsza ,tak słyszalem
Witam kolegów :) jeżdżę Audi A4, jeszcze na letnich Dębica Passio 2 195/65/15. Planowałem kupic zimówki 195/65/15 Dębica Frigo 2. Co sądzicie o tych oponach?
:P
... a twoje wprawne Oko zauważyło w lusterku rozmiar opon gościa w trakcie wykonywania piruetów na drodze :)
Jadą dwa samochody w zimie po nieodgarniętej drodze.Wyprzedzają ciężarówkę i ten mający szerokość 175 przejeżdża przez pas śniegu na środku jezdni z lekkim szarpnięciem(ja),za mną jechał gość nową furą na 205.Po najechaniu na pas śniegu zrobił klasycznego bączka i tu miał szczęście że nikt nie nadjechał.Dobrze było dopóki jechał po ubitym śniegu.
Każdy ma tu trochę racji. Ale ja jestem jednak za węższymi oponami ponieważ dzięki szerokiej 235x55 rozwaliłem auto i to tylko dlatego ze właśnie szeroka opona kompletnie nie słucha kierowcy przy przejeżdżaniu po błocie pośniegowym. Poprzedniej zimy miałem fabryczne zimówki 215x45 były bez porównania leprze Lex ma 155koni napęd na tył wiec osobiście radze jeździć na węższych oponach
Większe tarcie, na śniegu oznacza mniejszą przyczepność ponieważ bardziej roztapia śnieg, a jak wiadomo śnieg sypki jest mniej śliski niż upłynniony.
hej bzyk666 mam taki programik do porównywania opon i po wpykaniu danych twoich opon wynik wychodzi na czerwono, czyli może być problem. teoretycznie powinno być ok, zakładasz szerszą oponę na węższą felgę, to pewnego rozmiaru to jest ok. także profil jest niższy więc powinna się zmieścić w nadkolu/błotniku. ale przy maks skręcie kierownicy, może obcierać. wynik dziwi mnie trochę bo średnica twojej proponowanej zimówki jest o 20mm mniejszy. procentowo 3.3% mniejsza średnica zimówki niż letniej. więc jeszcze raz, pewnie z powodu szerokości, zimówka będzie obcierać nadkole przy maks skręcie.
Od tygodnia jeżdżę na "objazdówce" zrobionej z miękkiej gumy. nie jestem pewien szerokości ale wygląda na około 1/3 mojej normalnej tylnej opony, a ta to Pirelli Snowsport 240, 255/35 18, nowa, bieżnik powyżej 7 mm. I co, i to że na trochę ubitym śniegu pod którym był lód na trochę wyboistym terenie, przy wyłączonym DSC, cienka oponka po prostu się kręci w kółko a normalna opona stoi w miejscu. więc cienka opona traci przyczepność a szeroka nie. niestety mam problem z DSC więc komputer nie przerzuca mocy na normalną oponę. Jeżdżę BMW 320d z "czipem" i innymi "modami" = 225km. Więc i jedni i drudzy mają trochę racji. na lodzie wszystkie opony się ślizgają. na ubitym śniegu ja bym wziął szeroką oponę. a po świeżym, głębokim i nie ubitym śniegu nie jeżdżę moją Bemką. Na jezdni, kiedy jadę po "błocie" śniegowym, zimowe Pirelli Snowsport idą jak burza. Żadnych problemów. Samochód słucha się kierownicy. Opony odprowadzają wodę tak jak potrzeba.
pytanko mam chopoki...na felagach mam aktualnie 165/75 R14...a zimowki moge sobie zalatwic 175/65 R14 bedzie sjaki problem jak zaloze na felgi szersze opony niz te co byly...?
Davo widzę, że kolego jeździsz chyba tylko po mieście, wtedy gdy miasto jest odśnieżone i posypane solą albo może tramwajem?! Szersza opona nie ma szans przy błocie pośniegowym czy nawet na oblodzonej nawierzchni. Jeżdżę po 60-80 tys km rocznie od Niemiec po Czechy po Bałtyk i wiem co mówię. A "zadupia" czasami są lepiej odśnieżone jak miasto:)
a ja jezdze na szerokich i mam wszystkie te spekulacje w nosie. nie bede jezdzil na jakims badziewnym 165 bo takie waskie kolka to mialy dylizansy w westernach i inne maluchopodobne pipidowki. a jak sie wyczuwa delikatny poslizg to sie zwalnia, proste. nie szerokosc opony was uratuje tlyko predkosc. i nie wjezdzajcie w jakies nieodsniezone zadupia. Pozdro :)
sam testowałem opony wąskie i szerokie zimowe wąskimi można be zproblemu zmieniać pas ruchu nawet przez koleiny a szeroka opona prowadzi po najmniejszej lini oporu najczęściej nie tam gdzie chcemy jechać jeżeli niema śniegu to jest lepsza ale w naszych warunkach drogowcy są zawsze zaskoczeni nawet na głównych drogach.Jeżdze na fabrycznym rozmiarze zimą 195/65/15 a latem na 215/45/17 klasa opon niema znaczenia w pokonywaniu śniegu czy błota pośniegowego tu ma znaczenie tylko szerokość opony oczywiście lepsza klasa opony to lepsza przeczepność na mokrym czy suchym asfalcie
Wniosek jest jeden, skoro specjaliści z Continentala nie znają się na fizyce to lepeij jest nie kupować opon tej marki
zgadzam się z ADAC zimą i tak szybko sie nie jeżdzi więc wąska opona da radę a Continental chce tylko zarobić kasę
lepsza węższa w 100 proc.
A o jakich szerokościach opon Wy tu rozmawiacie? Czy np. 165 (rozmiar fabryczny) zamienić na 155 nz zimę? A możwe 205 (rozmiar fabryczny) na 195 na zimę? Chm??? Nadczym tu się zastanawiać!? Ja proponuję poczytać testy opon np. zimowych i na podstawie tego dobrać je sobie do swojego samochodu. Zdaje sobie sprawę z tego, że testy takie wykonywane są przeważnie na VW Golfach co nie do końca może mieć potwierdzenie w BMW czy Mercedesach ze wzgledu na rodzaj układu napędowego ale może to być przynajmniej jakaś propozycja dla nas. Aby mieć 100% pewności jaka opona lepsza w zimie - szersza czy węższa to koniecznie trzeba by zrobić odpowiednie testy mianowicie w samochodzie w którym na lato zalecane są opony powyżej 235 założyć taki sam rozmiar ale zimówek a następnie założyć 205 oczywiście zimowe. Im więcej firm produkujących opony będzie do tego zaangarzowanych tym większa szansa na dopowiedz na to pytanie - wąska czy szeroka. He... ale jak znam życie to to gdybyśmy po tych testach porównali najlepszą 235 z najgorszą 205 i odwrotnie najlepszą 205 z najgorszą 235 to wynik będzie jeden... Zawsze wygra ta najlepsza w swojej klasie bez względu na szerokość bo nie ważne jest czy szersza czy węższa WAŻNE jest czy jest to dobra opona. A oprównując najlepsze w swojej klasie opony to... jesli nie bedzie miedzy nimi dużej różnicy to zawsze wygra ta tańsza opona!!!
Jakieś widzę problemy z fizyką tarcia. Współczynnik tarcia gumy maleje z obciążeniem (nie jest stały jak się tego uczy w szkole), więc z tego względu jest korzystna duża powierzchnia styku. Łyżwy to zupełnie inna bajka, chodzi o zwiększenie ciśnienia w celu lokalnego podtopienia lodu i zwiększenia smarowania między łyżwą i lodem. To samo narty. Natomiast w zimowej oponie jedną z ważniejszych rzeczy do jazdy po śniegu jest mocne ugniatanie śniegu w kostkę, od której można się odepchnąć. Im większy nacisk na śnieg (wąska opona) tym silniejsza struktura i mniejsza szansa zerwania ugniecionego śniegu. Na lodzie to już się nie sprawdzi, bo wąska opona będzie działać jak łyżwa i będzie go podtapiać--tu lepiej sprawdzi się opona szeroka.
Continetal zacheca do szerokich opon bo... ..? ..pomyslec... i.. proste.. szersza = drozsza! proste ?
Tarcie tarciem, podstawowym problemem i tak jest aquaplanning. W zime jeżdzimy nie tylo po lodzie.
sila tarcia zalezy od sily nasiku (masy pojazdu) i wsp. tarcia. W fizyce nie ma nigdzie nic o powierzchni 4x4!!!!
Przedpiszący sądzą że wąska łyżwa to większa siła tarcia niż szeroka? Dlaczego narta biegowa jest tak wąska i krótka jak to tylko możliwe? Ft zależy od powierzchni i F nacisku wprost proporcjonalnie. Jednak nie ona jest jedyna, która jest istotna w przypadku ruchu drogowego. Wszystko można sprawdzić jedynie w praktyce.
zgadzam się z z moim przedpiszącym i dziwię się specjalistom continentala
Wszystko fajnie, ale nie zapominajmy o prawach fizyki - mniejsza powierzchnia przylegania (wezsza opona) do podloza - wieksza sila nacisku na cm2 , a tym samym i wieksze tarcie i przyczepnosc.
Zobacz także