Opony zimowe z kolcami
Co to są opony kolcowane? Czy w Polsce opony z kolcami są dozwolone? Jakie są zalety i wady opon z kolcami? Przeczytaj artykuł i sprawdź!
W tym artykule wskazujemy podstawę prawną regulującą stosowanie opon z kolcami na terytorium Polski, omawiamy budowę, wady, zalety i historię opon z kolcami. wskażemy przykłady państw gdzie ich stosowanie jest dozwolone
Przepisy w Polsce a opony z kolcami
Kwestię stosowania opon z kolcami w Polsce reguluje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz.U. 2003 nr 32 poz. 262 z późniejszymi zmianami), które jest aktem wykonawczym do Ustawy Prawo o ruchu drogowym. Paragraf 11 ustęp 7 punkt 6 tego dokumentu mówi, że pojazd nie może być wyposażony w opony z umieszczonymi trwale, wystającymi na zewnątrz elementami przeciwpoślizgowymi. To właśnie ten zapis zakazuje użytkowania na terytorium Polski opon z kolcami. Za złamanie tego przepisu grozi mandat karny lub nawet zatrzymanie dowodu rejestracyjnego pojazdu.
Od 22 lipca 2010 obowiązują wyjątki (zapisane w art. 65a ust. 3 pkt 7a p.r.d.) pozwalające używać opon z kolcami. Opony kolcowane mogą być wykorzystywane w pojazdach biorących udział w rajdach i wyścigach zimowych za zgodą zarządcy drogi, a więc m.in. zarządu województwa, zarządu powiatu bądź wójta (burmistrza, prezydenta miasta), w zależności od kategorii drogi, na której odbywa impreza. Obowiązek uzyskania zgody spoczywa na organizatorze wydarzenia, co reguluje dodany 22 lipca 2010 roku art. 65a ust. 3 pkt 7a p.r.d. Opony w kolcami mogą być także wykorzystywane również w rowerach.
Pierwsze opony z kolcami
Opony z kolcami towarzyszą kierowcom w zasadzie od początku automobilizmu. Współcześnie zaczęto je stosować w Skandynawii w latach 50. XX wieku, gdzie używano ich w celu podniesienia przyczepności na zaśnieżonych i oblodzonych drogach. Lata 60. i 70. poprzedniego wieku to okres ekspansji opon kolcowanych w USA i Europie. Już pod koniec lat 70., głównie w Stanach Zjednoczonych, zaczęły powstawać pierwsze opracowania na temat wpływu opon z kolcami na bezpieczeństwo w ruchu drogowym oraz na zużycie nawierzchni drogowych. Wyniki tych analiz pokazały wady opon kolcowanych, co przyczyniło się z jednej strony do dużego postępu jaki wykonali producenci opon w celu ograniczenia ich wad, z drugiej strony do wprowadzenia przez wiele rządów zakazu ich stosowania.
Budowa kolca i opony kolcowanej
Typowa opona z kolcami jest oponą zimową z umieszczonymi w bieżniku metalowymi kolcami. Ich liczba w zależności od modelu i rozmiaru opony waha się od 60 do 120, każdy waży ok. 2 gram.
Kolec składa się z dwóch elementów:
- kolca właściwego, czyli elementu wykonanego z bardzo odpornego na ścieranie węglika wolframu wystającego średnio 1,5 mm nad powierzchnię opony,
- korpusu, czyli elementu zagnieżdżonego w oponie, w którym umieszczony jest kolec. Korpus może być wykonany ze stali, aluminium lub z plastiku.
Długości kolców jak i kształty korpusów bywają bardzo zróżnicowane. Typowe kolce wykorzystywane do opon osobowe mają długość w granicach 10-15mm, zaś kolce do pojazdów ciężarowych dochodzą nawet do 30mm. Kolce umiejscowione są w gumie bieżnika.
Opona z kolcami zwykle nie odbiega swą konstrukcją od opony radialnej, chociaż grubość bieżnika pod rowkami może być nieco większa, aby zapewnić wystarczającą separacje pomiędzy dołem korpusu kolca a opasaniami stalowymi opony. Zbyt cienka warstwa gumy pomiędzy tymi elementami mogłaby ułatwić penetrację wody i soli w głąb opony i w konsekwencji przyspieszyć korozję opasań. Mogłyby też przyczynić się do uszkodzenia mechanicznego opasań przez kolce w czasie jazdy po suchym asfalcie, nagłego wjazdu na krawężnik lub w dziurę. Kolce umieszczane są w oponie po jej wulkanizacji. Zwykle możliwe jest ponowne kolcowanie po zgubieniu lub zużyciu kolców.
Przykładowe opony z kolcami umieszczonymi w ich korpusie już w procesie wulkanizowania to: Nokian Hakkapelitta 4 czy 5, Goodyear UniGrip i inne.
Drugą grupę opon z kolcami, stanowią opony zimowe, które są przystosowane do montowania kolców, jednak samych kolców nie posiadają. Opona przystosowana do montowania kolców posiada oznaczenie "Studdable". Kolce w takich oponach są wkręcane lub wklejane.
Przykłady takich opon to:-Fulda Conveo Trac M+S, Goodyear Cargo Ultra Grip, Dunlop SP LT 60, Triangle Snow Lion, Pirelli Carving i inne.
Zalety i wady opon kolcowanych
Opony z kolcami zostały stworzone z myślą o jeździe po warstwie zalegającego na jezdni ubitego śniegu oraz lodu. Na takich powierzchniach osiągi opon z kolcami zdecydowanie przewyższają osiągi opon zimowych.
W każdych innych warunkach, a zwłaszcza na mokrej nawierzchni, radzą sobie zdecydowanie gorzej niż standardowe opony zimowe, obniżając tym samym poziom bezpieczeństwa. Nawet na kopnym śniegu, ze względu na mniejszą liczbę lamelek spisują się gorzej niż standardowe opony zimowe.
Pomimo ogromnego postępu w udoskonalaniu opon kolcowanych (głównie technologii samych kolców), wciąż mają one negatywny wpływ na stan nawierzchni drogowych. Współczesne kolce, mimo, że w mniejszym niż jeszcze kilkanaście lat temu stopniu, przyczyniają się do degradacji dróg, pogłębiania kolein i niszczenia oznakowań poziomych jezdni. Interakcja kolca z asfaltem zmienia poziom jego mikro- i makrochropowatości, co ma wpływ na obniżenie poziom przyczepności zarówno w warunkach zimowych jak i letnich, tzw. efekt polerowania nawierzchni. W krajach skandynawskich, gdzie stosowanie opon z kolcami w okresie zimowym jest dozwolone, wjazd na nich do wielu dużych miast jest płatny. Ponadto, opony kolcowane z dużym przebiegiem mają tendencję do „gubienia” kolców, co zwłaszcza przy dużych prędkościach może stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Standard białej drogi, standard czarnej drogi
Rozważając zasadność stosowania opon z kolcami należy wspomnieć o dwóch obowiązujących standardach zimowego utrzymania dróg:
- standardzie "białej drogi",
- standardzie "czarnej drogi".
Standard białej drogi obowiązuje tam, gdzie ciężkie warunki zimowe utrzymują się stale przez wiele miesięcy w ciągu roku. Tak jest na przykład w Skandynawii, gdzie oczyszczanie i usuwanie oblodzeń jest zbyt trudne i kosztowne. Drogi są odśnieżane lecz pozostaje warstwa ubitego śniegu. Sytuacja taka wymaga stosowanie rozwiązań wspomagających przyczepność, z których najlepszym są właśnie opony z kolcami.
Standard czarnej drogi obowiązuje w państwach o klimacie cieplejszym, gdzie opady śniegu są mniej intensywne, mniej regularne, a pogoda cechuje się większą zmiennością. Polskę ze względu na charakter występujących zim oraz nakłady ponoszone na utrzymanie dróg należy zaliczyć do takiej grupy. Ponad 80% zimy jeździmy w Polsce po czarnych, odśnieżonych, posypanych solą drogach. Nie ma więc podstaw aby stosować opon z kolcami.
W których krajach można używać opon z kolcami?
W Europie stosowanie opon z kolcami w okresie zimowym dozwolone jest między innymi w Norwegii, Finlandii, Szwecji, Danii, Szwajcarii, Austrii, Włoszech, Francji, Belgii. Zwykle wyznaczone są okresy kiedy można je stosować, nałożone są dodatkowe ograniczenia prędkości oraz w niektórych państwach wymagane jest odpowiednie oznaczenie samochodu.
Polskie ustawodawstwo nie wprowadza obowiązku używania opon zimowych w okresie zimowym, jednocześnie zabrania stosowania opon kolcowanych. To zastanawiające, bo czy większe zagrożenie na drodze podczas zimowych warunków stwarza samochód wyposażony w opony letnie, czy samochód o oponach z kolcami? Czy opony z kolcami w wiekszym stopniu niszczą nawierzchnię niż 40 tonowe przeładowane TIR-y? Które rozwiązanie bardziej przyczyniałoby się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach? Odpowiedź pozostawiamy Wam, zapraszamy do dyskusji!
Kupilem 2 lata temu auto z oponami zimowymi bez kolców. Juz pierwszej zimy kupilem nowe opony z kolcami Hakapeliitta 8. Róznica w prowadzeniu na asfalcie jest taka, ze na kolcach jezdzi sie nieco ostrozniej (troche jak po mokrej nawierzchni), ale za to na sniegu NIE MA PORóWNANIA! Na lodzie, czy sniegu przy gwaltownym chamowaniu samochód staje deba! Na poprzednich oponach jechal jak sanki. Nieco gorzej jest z trzymaniem bocznym, ale podobno wyeliminowano ten problem w Hakapelita 9. Teraz kupie tesciowi wlasnie te opony na zime, bo mieszka poza miastem a bezpieczenstwo jest dla nas sprawa priorytetowa. Zawsze zastanawia mnie fakt, ze pomimo zakazu uzywania opon z kolcami w Polsce, jakosc polskich dróg jest duzo nizsza niz w krajach Skandynawskich, gdzie jezdzi sie na kolcach...
posiadam komplet opon z kolcami TOYO 205/55/17 cali .:telefon:
Witam. Ja natomiast chciałbym zapytać o używanie opon z wykręconymi kolcami na terenie Polski. Czy można poruszać się autem na oponach pozbawionych kolców ? Miałem dziś kontrolę policyjną i policjant stwierdził, że należy takie opony wymienić ( NIE dostałem mandatu, upomnienia ani nie zabrali mi dowodu ). Lecz z tego co mi wiadomo nie ma takiego przepisu który by zabraniał jazdy na oponach pozbawionych kolców ? Pozdrawiam.
Używałem opon kolcowanych Profil. Mają swoje opony do kolcowania i je kolcują pod zamówienie. I wystarczyło zakolcowanie w 25% aby różnica była. Nie boję się, że mnie złapią bo przy takiej ilości kolców nie jest głośno i ich nie widać.
Tak Samoa w Rosji, moja druga zima i na opnach kolcowych. Spisuja sie dobrze, kidy jest lod lub snieg, na mokrym gorzej.
Podpiszę każdą petycję o wprowadzenie możliwosci jazdy na zimówkach z kolcami w okresie "zimowym" - jeździłem i nikt mnie nie przekona że same zimówki/gumy są lepsze - NIE W TYM KRAJU !!!...dla przykładu w DE chociaż odśnieżają...u nas jak już to przewalają z pasa na pas i walą proszek imitujący sól mający za zadanie jedynie przyspieszać korozję aut i asfaltu...tak tak Panowie i Panie - mało kto wie, ale w tym co leci z odśnieżarek(czy to proszek czy płyny) często jest substancja przyspieszająca erozję i kruszenie się asfaltu, spada ich elastyczność, itd...a co się dzieje z blachami ?!...żadna sól w tak szybkim tempie nie daje rady jak to... chcę kupić nowe oponki 15" z kolcami w Lublinie z usługą przekładki na moje fele :telefon:
witam może ktoś wie gdzie zakładają kolce do opon ?
Od 35 -ciu lat mieszkam w szwecji i zawodowo jezdze na tz.TIR A to 25,25m dlugosci 4,5 m wysokosci ciezar calkowity ca: 65 ton zima to zawsze zimowki co prawda bez kolcow ale tez inne wlasciwosci gumy nie twardnieja tak samo jak letnie Zima no to sorry ale to calkiem inny sposob jazdy .Przerazenie mnie ogarnia widzac kierowcow panow mistrzow swiata z Polski ,Litwy, Niemiec ,w papuciach przy -30 probujacych wydostac swoje pojazdy z rowu.Ostatnio Norwedzy opisali Estonczyka ktory na odcinku 1 km.wpadl do rowu 3-razy Plakal ze strachu.Na kursach prawa jazdy obowiazkowe jazdy na lodzie .Prywatnie jezdze suwem 4*4 kolce oczywiscie 255/50/ R19 .Faktycznie w POlsce policja ani razu nie zwrocila na nie uwagi,jedyny problem to palanty siedzacy na dupie (calkiem inna droga hamowania) No i na koniec w Szwecji to zycie i zdowie liczy sie najbardziej drogi mozna naprawic,zycia nie.Zreszta drogi w Szwecji duzo leprze mimo 65 ton i kolcow A tak co do artykul to w SZwecji nie placi sie xtra za wjazd do miasta na kolcach w Stockholm tylko jedna ulica ma zakaz no i problem slisko (kolce krusza lod) a bez nie
Od 35 -ciu lat mieszkam w szwecji i zawodowo jezdze na tz.TIR A to 25,25m dlugosci 4,5 m wysokosci ciezar calkowity ca: 65 ton zima to zawsze zimowki co prawda bez kolcow ale tez inne wlasciwosci gumy nie twardnieja tak samo jak letnie Zima no to sorry ale to calkiem inny sposob jazdy .Przerazenie mnie ogarnia widzac kierowcow panow mistrzow swiata z Polski ,Litwy, Niemiec ,w papuciach przy -30 probujacych wydostac swoje pojazdy z rowu.Ostatnio Norwedzy opisali Estonczyka ktory na odcinku 1 km.wpadl do rowu 3-razy Plakal ze strachu.Na kursach prawa jazdy obowiazkowe jazdy na lodzie .Prywatnie jezdze suwem 4*4 kolce oczywiscie 255/50/ R19 .Faktycznie w POlsce policja ani razu nie zwrocila na nie uwagi,jedyny problem to palanty siedzacy na dupie (calkiem inna droga hamowania) No i na koniec w Szwecji to zycie i zdowie liczy sie najbardziej drogi mozna naprawic,zycia nie.Zreszta drogi w Szwecji duzo leprze mimo 65 ton i kolcow A tak co do artykul to w SZwecji nie placi sie xtra za wjazd do miasta na kolcach w Stockholm tylko jedna ulica ma zakaz no i problem slisko (kolce krusza lod) a bez nie
Poszukuje kolcowanych oponek w rozm 205/60/16 w dobrej cenie. :telefon:. Mogą być używane ale nie mniej niż 7mm bieżnika.
Opony z kolcami szybciej ścierają nawierzchnię, to prawda, ale szwedzi sobie chwalą je z kilku powodów. Po pierwsze podnoszą przyczepność, po drugie ...odśnieżają! ponieważ przy pewnym natężeniu ruchu, po prostu opony wycierają śnieg i lód. A po trzecie kto nie ma kolców porusza się wolniej! Na kolcach rzeczywiście można jeździć znacznie szybciej i to nawet po ubitym lodzie, na drogach rzadko uczęszczanych ale juz ubitych. Na świeżym śniegu mamy zjawisko szybszego dojścia do podłoża, co w trudnych momentach umożliwia złapanie przyczepności. Sam osobiscie jeżdżę na Nokian Hakkapellita 7 205/55R16. Przyczepność tej opony na lodzie jest taka, że spokojnie mogę jechać nawet 90 kmh po twardym lodzie - czyli z max prędkością tutaj (i w Polsce też chyba) dopuszczaną. Ciekawe, bo ostatnio policja w Polsce nie ściga już tak bardzo za kolce i nie każe ich wyskubywać z opony. W Szwecji usługa nabicia nowych kolców to ok 300-400SEK od laczka a nie mamy gdzie trzymać dwóch kompletów, więc widać, że policja w Polsce wyjątkowo zrozumiała ten problem
CZARNE DROGI ?!?! W POSLCE ??!?! ZIMĄ ?!?!?! HA HA HA ! JAK ŚNIEG STOPNIEJE TO SĄ, A WYSTARCZY 5 MINUT NA LODZIE BY LICZBA WYPADKÓW SKOCZYŁA LAWINOWO BO AUTA CZĘSTO NAWET PRZY 20...30 KM/H NIE SPOSÓB OPANOWAĆ NA TAKIM "LUSTRZE"
Kolce to dora sprawa na nasze polski nieodśniezone drogi w szwecji jakos nie ma problemów mozna jeżdzic na kolcach. nie rozumie naszego kraju
Trzeba po prostu się postarać o to by można było jeżdzić na kolcach na przykład w jakimś okresie gdzie opady są najczęstsze i juz trzeba napisać pisemko to tych "mądrych" z góry i zbierać podpisy a najlepiej jak by jakąś stronke do tego zrobic i niech się polacy podpisują bo innej opcji nie widzę chociaż wiem ze rząd ma nas w dupie i tylko kasa się liczy ale ilu mamy kierowców w polsce i trzeba z tym wyjść a nie będziemy czekać na zbawienie przydał by się ktoś kto potrafi dobrą strone internetową zrobić i się jakoś ogłosić bo nam nie dadzą spokoju a policja to juz myśli ze wszystko im wolno a tak naprawdę to mają wyuczone co ile i za ile i ch..... wiedzą więc przydała by się jakaś zorganizowana akcja i juz
Trzeba po prostu się postarać o to by można było jeżdzić na kolcach na przykład w jakimś okresie gdzie opady są najczęstsze i juz trzeba napisać pisemko to tych "mądrych" z góry i zbierać podpisy a najlepiej jak by jakąś stronke do tego zrobic i niech się polacy podpisują bo innej opcji nie widzę chociaż wiem ze rząd ma nas w dupie i tylko kasa się liczy ale ilu mamy kierowców w polsce i trzeba z tym wyjść a nie będziemy czekać na zbawienie przydał by się ktoś kto potrafi dobrą strone internetową zrobić i się jakoś ogłosić bo nam nie dadzą spokoju a policja to juz myśli ze wszystko im wolno a tak naprawdę to mają wyuczone co ile i za ile i ch..... wiedzą więc przydała by się jakaś zorganizowana akcja i juz
" Czy opony z kolcami w wiekszym stopniu niszczą nawierzchnię niż 40 tonowe przeładowane TIR-y? " Nie rozumiem tego pojęcia..... Czy w Polsce na drogach krajowych takie samochody nie są legalnie dopuszczone do ruchu??Większość dróg krajowych jest dostępna dla samochodów o nacisku osi 10 ton więc nie wiem o czym mowa w tej chwili.... Polska to kraj stereotypów i uprzedzeń....Życie ludzkie nie jest wyznacznikiem bezpieczeństwa na drogach.... Żal......
Niech samorządy zwracają kasę za samochody uszkodzone na nie odśnieżanych drogach mam opony z kolcami i świetnie trzymają pomalowałem je na czarno prawie ich nie widać Policja milczy
mnie zlapala policja ,bylem na kolcach ,ale nawet nie skapneli sie ze je mam ,jedynie w balonik dmuchalem,a ruszajac czekalem az tir kolo mnie przejedzie i zagluszy moje kolce,uff upieklo mi sie.a co do wszystkich na forum mają racje kolce są bezpieczniejsze,zacząlem je stosowac od 2010 roku jak zona byla w ciązy.pozdrawiam.a kolce mozna kupic komplet juz za 1500zl 15stki.
Hej, założyłem dziś zimówki z kolcami. Generalnie samochód mam zarejestrowany w Szwecji, teraz trochę jestem w PL. Domyślam się, że w tym kraju grozi mi za kolce więzienie, ale jak auto zarejestrowane jest w Szwecji, dopuszczone do ruchu w Szwecji, która jest członkiem UE to czy tym samym nie powinno się pozwalać na wjazd takich aut? Nie każe się ludziom jadącym z Wysp przekładać kierownicy na drugą stronę... Taki Szwed jak usłyszy, że u nas nie ma komunikacji miejskiej i postanowi odwiedzić nasz kraj samochodem też będzie musiał wyciągać kolce? : D Tak tylko... To jest chore, że pozwala się ludziom jeździć zimą na letnich oponach, a zakazuje czegoś bezpieczniejszego niż zwykła zimowa opona. Ok, w Niemczech nie można, ale tam się odśnieża drogi, więc pewnie nawet letnia opona by nie była żadną tragedią. Jak znam życie pewnie nie odpuszczą okazji zatrzymać mnie jak to usłyszą, ale jak staram się przepuścić pieszego (a policja stoi za mną) to inni mnie wyprzedzają, a ci sobie nic z tego nie robią... To jest straszne. Zanim stąd nie wyjechałem to tego nie widziałem, tego chamstwa, pieniactwa za kierownicą. Całkowity brak kultury, brak jakiegokolwiek myślenia o innych. Nie wszyscy - wiadomo, jest lepiej niż parę lat temu ale i tak wieeeeele brakuje. Pozdro dla kumatych w tym wątku, którzy myślą o bezpieczeństwie swoim i innych!
Straciliśmy niedawno wielu polityków w katastrofie lotniczej (Smoleńsk) . Tragedia to była wielka i nie zazdroszczę rodzinom ofiar, ale poczynania naszych polityków zmuszają do myślenia... może gdyby złym ludziom przydarzyłyby się bardzo złe rzeczy to nam zwykłym ludziom żyło by się lepiej ? ... Teraz jest tak, że jeśli trafi się ktoś o dobrych zamiarach to go zniszczą coby im interesu nie zepsuł (przecież łapówka to święta rzecz) Co kogo obchodzi , że za takie, czy inne przekręty cierpią emeryci, renciści, dzieci czy jeszcze inni ... Największy Fizyk/ Uczony/Wynalazca jaki żył na naszym świecie twierdził, że ENERGIA ELEKTRYCZNA NALEŻY SIĘ WSZYSTKIM LUDZIOM ZA DARMO - i to było ponad 100 lat temu . Nikola Tesla udowodnił, że można czerpać ogromną energię "znikąd" bo z otaczającej nas sfery - ba zbudował nawet silnik napędzany taką energią (nazwijmy to umownie "grawitacyjną") Ludzie wtedy nie pozwolili na to aby rozpowszechnić tą wiedzę i w wyniku tego dziś większość ludzi twierdzi, że Albert Einstein był kimś wielkim a to bzdura. W Polsce w mieście w którym się wychowałem położyli nowy asfalt dali gwarancję na 3 lata. Asfalt rozpadł się po kilku miesiącach- przyjechali zerwali i położyli następny. Robili tak jeszcze kilka razy w ciągu tych 3 lat bo im się opłaciło bardziej niż gdyby położyli dobry asfalt a za to płacimy my, bo ktoś inny do tego dopuścił przyjmując w zamian nieoficjalnie korzyści majątkowe... żal... :( W Polsce taki człowiek to biznesmen :) A w cywilizowanym kraju kryminalista odsiadujący dłuugiii wyrok i potępiony przez społeczeństwo . To od naszych dzieci zależy czy będzie lepiej bo to my dajemy im przykład !
Witam wszystkich ! Mieszkam w Islandii i wierzcie mi, że czasem ciężko mi uwierzyć, że Polska jest państwem opiekuńczym! Gdy ktoś w Polsce zostanie napadnięty we własnym domu to może uciekać aby przypadkiem nie utrudnić włamywaczowi pracy, bo jeżeli podniesie na niego rękę to pójdzie do więzienia i na dodatek będzie musiał poturbowanemu przestępcy płacić odszkodowanie. Jeśli pomylisz się przy drukowaniu paragonu lub faktury zamkną w więzieniu a dzieci oddadzą do domu dziecka. Jeśli nie wpłacisz raty w terminie to zabiorą Ci cały majątek i poślą na bruk. Samotnym matkom nie dadzą pieniędzy na chore dziecko, ale dla rodziny zastępczej za zdrowe dziecko dadzą ogromne pieniądze. Jeśli zabiorą Cię karetką to zadbają aby pacjent przestał oddychać. (przecież w pogrzebowym czeka na nich druga "pensja" za przysługę ). Ludzie błagają o pracę i pracują za marne grosze aby większość ich zarobków poszła na opłaty za prąd , gaz i podatki...PYTAM - KTO ZA TYM STOI - KTO MA KORZYŚĆ Z TEGO, ŻE WYRAŻA SIĘ ZGODĘ NA ZABIJANIE DZIECI SAMOTNYCH MATEM, LUDZI KTÓRYCH RZEKOMO ZABIERA SIĘ AMBULANSEM W CELU NIESIENIA POMOCY !!! W Islandii jeśli będziesz szedł ulicą w czasie złej pogody wielu ludzi zatrzymuje się zapraszając do auta pytając gdzie Cię zawieźć . Tu nie ma przemocy a za kradzież dawniej podobno obcinano ręce. Tu na każdym kroku czuć opiekę i wsparcie ze strony rządu... Teraz spodziewają się trzęsienie ziemi i roznoszą po wszystkich mieszkaniach broszury informujące jak się zachować w takiej sytuacji. TAK, ale ja dostałem profesjonalny informator w języku Polskim!!! Tutaj idąc do banku czy urzędu prawie wszystkie druki są dostępne w języku Polskim... - TO SIĘ NAZYWA OPIEKA :)
Witam. Potrzebuje kogos do napijania kolców w ciężarówce. :telefon: dziekuje
A Islandia to już nie Europa,tu też się jeździ na kolcach
A ja mam opony kolcowane firmy Profil. Za śmieszne pieniądze mam kupę śmiechu jak inni w zaspy wpadają a ja niszczę nie odśnieżone asfalty.
good year,sawa,dunlop,kelly,to opony z kolcami lecz niestety niedostępne w polsce bo wszystko wysyłamy za granicę ,tak,tak wysyłamy bo u nas w polsce takie opony kolcujemy właśnie. a kolec nad bieżnik<,czyli sam spiek bardzo cienki> może wystawać według normy nie mniej i więcej niż 0,9 do 1,5 milimetra,a czy to tak niszczy te nasze cudowne drogi.JESTEM ZA LEGALNYMI KOLCAMI
Co do używania opon z kolcami. Sam korzystam z Nokianek w Norwegii. Wprawdzie wylądowałem ostatnio w rowie , ale to była moja głupota. Mieszkając w terenie pagórkowatym , nieraz przekonałem się o przydatności pazurków .Jednak trzeba zauważyć że opony z kolcami starzeją się szybciej . Również prędzej tracą swoje właściwości i przyczepność oraz spisują się gorzej od standardowych zimówek , czasem już po jednym długim sezonie. Ponadto są dużo droższe , biorąc pod uwagę indeks ładowności i takie tam . Osobiście uważam je za bezpieczniejsze i nie zgadzam się z opinią ze tak bardzo niszczą drogi. Pozdrawiam Robin Hoodów jeżdżących na przekór beznamiętnym przepisom podkutymi autami .
A może trzeba poprosić ministra transportu niech przejedzie się po oblodzonej ,zaśnieżonej drodze na oponach z kolcami i bez, zobaczy różnicę i zmieni ten kretyński zakaz.Jak słucham argumentów że opona z kolcami niszczy drogi,to wydaje mi się,że ci,którzy tak twierdzą,nigdy takiej opony na oczy nie widzieli i myślą,że te kolce to jakieś 5 cm druty zbrojeniowe wystające z opony,a po przejechaniu auta UZBROJONEGO w takie gumy droga nadaje się już tylko do remontu.Panowie i panie policjantki wam też jeżdziło by się lepiej,więc nie karajcie mandatami takich kierowców,którzy chcą poprawić bezpieczeństwo swoje i innych
Niektórzy są zmuszani przez samo życie do używania opon z kolcami. Np. mój wujek mieszka w Zakopanym i ma taki stromy podjazd do domu,że bez takich opon nie mógłby po prostu tam zimą wjechać. Używa ich więc a kiedy ma pecha i Policja zabiera mu dowód,to jedzie do stacji badań zakładając zwykłe opony a po odebraniu dowodu zakłada z powrotem opony z kolcami.
obowiazujace prawo w Polsce w tym zakresje mozna sobie wsadzic gdzie kto chce- u nas czlowiek nadal jest przedmiotem ,wazny jest stan nawierzni drogi (ktora mozna odnowic)a nie zycie i zdrowie jej uzytkownika. Osobiscie uzwalem zarowno w Szwecji jak i w Polsce opon z kolcami ,pojazd na lodzie i sniegu zachowuje sie jak lokomotywa na szynach,bezpieczenstwo zwieksza sie stukrotnie.Komentarze i opisy "zalosnych doktorow" sa nic nie warte-oni wszystko na kazdy temat pisza na zamowienie,potrafia udowodnic ze rozwoj buraka cwiklowego na lubelszczyznie wplywa pozytywnie na zycie seksualne pingwinow na arktantydzie.
Mam 2 komplety 1 zwykle zimowe i 2 komplet z kolcami Na ktorych bede jezdzic Na sliskiej jezdni przez 9 lat jezdzilem w Norwegi Na kolczatkach spruboj warto jak chce dluzej zyc mondry policjant powie ok ale dzieje sie ze firmy ubespieczeniolwe nie Walcza o opony z kolcami mieli by mniej stolar szkodowych ;chyba ze z gory zakladaja ze nie deda placic szkodowych
Ja od kilku lat jeżdzę na oponach z kolcami-super jazda Jesli jest ktos zainteresowany nabyciem zimówek ze SKANDYNAWI to zapraszam :tel:
Mieszkam w Finlandii jeździłem na kolcach golfem przez dwa sezony gdy przyjechałem nim do PL policjant na stacji benzynowej podszedł do mnie i zapytał czy naprawdę jest różnica w jeździe :))) Obyło się bez mandatu, a nawet fajna rozmowa była. Teraz jeżdżę Grand Vitarą i też kupuję kolce choć to zajebisty SUV. Szkoda, że w Polsce ważniejsze są drogi niż życie i zdrowie ludzi.
Mam do sprzedania 4 sztuki opon kolcowanych marki Pirelli Carving o wymiarach: 195x55 R15 z 2008 Prawie nówki! 'Przejechały' tylko kilka tys km. Chętnym prześlę zdjęcia na maila, podaję mój: :mail:, podaj proponowaną cenę.. Jazda na nich nie do opisania, trzeba samemu wypróbować! W górach niezastąpione!
ja tez jezdze na oponach z kolcami i ryzykuje zabranie dowodu ale zima gdy nikt zupelnie nie odsnieza drogi ode mnie ze wsi jakos trzeba sobie radzic
Szkoda, że opony kolcowane są niedostępne u sprzedawców w Polsce. Jeździłem na nich w Szwecji przez parę lat i bardzo brakuje mi ich zimą. Mieszkam w Beskidach więc zimy mamy długie a drogi zimą białe.
jak przedmówca napisał w Polsce jest lejący smołowaty asfalt dają do niego za mało kruszywa kolejna sprawa że na zachodzie coraz więcej leją dróg betonowych a co do jazdy w oponach z kolcami to jak kogoś stać na mandat i lawetę to niby dlaczego ma w oponach z kolcami nie śmigać??....
dlaczego nie wolno uzywac opon z kolcami w polsce odpowiadam to nie chodzi o sprawy techniczne jak tam jakis los napisal tylko problem polega na Polskich zasranych asfaltach jest najgorszy na swiecie i dlatego niemozna bo poco lepic asfalt lepiej jak sie rozpiepsza auta i ludzie prowadzacy je pujda do piachu mniejszy wydatek POLSKIE PRAWO JEST SYFFF
Witam co do opon z kolcami jestem za!!! od czterech lat jezdze na kolcach i napewno z nich nie zrezygnuje
Mam nowe (magazynowane) WZMACNIANE opony michelin z kolcami z 2007r 195/75/16C Oponki są ze Skandynawii a konkretnie z Norwegii. Są to nowe opony z 2007 roku do auta dostawczego ale równie dobrze może śmigać na osobówce :) :telefon: Kraków Katowice oraz trasa Kraków-Świnoujście co 2 miesiące. Gdy nie jestem w stanie odebrać proszę o smsa a wtedy na pewno się odezwę. Ps.Mam jeszcze trzy kpl. takich oponek.
WITAM CHĘTNIE KUPIĘ KOLCE DO UZUPEŁNIENIA W OPONACH. JEŻELI KTOŚ POSIADA PROSZĘ O KONTAKT :telefon:
Jeżdżę od samego początku w zimie na kolcach (skandynawia) i żadnych wypadków, poślizgów czy niestabilności na drodze. Boję się , że jak wrócę do Polski to zabraknie mi doświadczenia na lód na drodze i coś zbroję! Uważam , że wymóg co najmniej zimówek ma sens! Z kolcami zostawiłbym dowolność. W Norwegii Trondheim miało obowiązek opłaty za wjazd z kolcami... do czasu gdy okazało się , że zanotowano za dużo wypadków na łysych zimówkach. Opłaty zniesiono! Ceni się tam ludzkie życie, a nie kawał asfaltu.
trawy nie wolno, kolcow nie wolno, bez swiatel nie wolno, bez pasow nie wolno, bez kasku nie wolno, w prawo nie wolno, z czerwonymi migaczami nie wolno, z niebieskimi, zielonymi, fioletowymi tez nie wolno, symetrycznych krotkich nie wolno, z ciekancym silnikiem nie wolno, z dymiacym tez nie wolno, obrysowek nie wolno, bez glupiego czerwonego, oslepiajacego przeciw-mgielnego nie wolno,,,,,,,,,kilka roznic niedzy USA a polandja ;);PPP
Dzięki. To może ktoś będzie chętny za połowę tej ceny? Pozdrawiam.
zależy ile kilometrów zrobiła ale nówki które kupiłem w tamtym roku 16/55/205 kosztowały 135 euro/szt. Ale czytając polskie fora samochodowe to policja bardzo ściga za takie opony. Nawet dowód rej. zabierają - tak pisali. Na stronie sprawdzałem cenę i tutaj są tylko Nokiany 7 za 177euro/szt. oraz "made in Russia".
Właśnie zakupiłem samochód sprowadzony z Finlandii na którym założone są zimówki z kolcami firmy NOKIAN HAKKAPELITTA -4 (215/55/R16). Sam wygląd opon budzi już respekt, a jazda jest niesamowita zwłaszcza po oblodzonej i zaśnieżonej twardej drodze. W związku z tym że nie jestem zapalonym maniakiem zimowych szaleństw, ani nie mieszkam aż w tak ciężkich warunkach zimowych opony będę miał na sprzedaż. Jeżeli jest ktoś zainteresowany to dzwońcie pod 508 339 341. A może ktoś wie ile kosztuje taka oponka po jednym sezonie?
wszyscy tutaj macie każdy z osobna dużo racji mieszkam w Finlandii i też jeżdżę na kolcach. To prawda jestem zadowolony i polecam innym ale prawo to prawo, trzeba go przestrzegać. Dobrze by było gdyby "pan władza" był bardziej wyrozumiały i nawet nadgorliwcy wśród nich nie wlepiali mandatów jeśli ktoś używa takich opon w uzasadnionym okresie bądź pogodzie. Co do zakupu to sprawdźcie na stronie rengasonline.com, tam można zmienić język ale tylko po fińsku widziałem opony z kolcami jako "Talvirengas (nastarengas)" co oznacza "opony zimowe (opony z kolcami). Nie wiem jak z wysyłką ale na terenie Fin jest za darmo. Przynajmniej ceny możecie porównać. Pozdrawiam.
Drodzy Panstwo! Tylko bez nerwow...,,oni" i tak maja to w ,,glebokim powazaniu".Jezdzilem na kolcach w Finlandii i moge powiedziec tylko tyle:rewelacja...Drog nie polewano solanka ani nie posypywano sola(odpada wplyw na karoserie), a auteczka smigaly normalnie i zadnych poslizgow czy niekontrolowanych piruetow,Bezpieczenstwo tam przechyla szale wszystkiego i jest argumentem nr.1.Przepraszam ,ale argumenty,ze opony z kolcami niszcza nawierzchnie w zderzeniu ze stanem naszych polskich drog w zimie,oraz argumentem bezpieczenstwa sa po prostu karykaturalne i osmieszaja decydentow.Jest tez widoczna niekonsekwencja:z jednej strony decydenci wprowadzaja przymus uzywania swiatel w zimie(ze wzgledow bezpieczenstwa) a z drugiej strony przedkladaja rzekomo dobry stan nawierzchni ponad ludzkie zycie i zdrowie.A jakie sa te nasze drogi to wszyscy wiemy..Tak wiec napewno nie idzie tu o nasze dobro..o nie!
Mam opony z kolcami i na lodzie nie da się na nich jeździć, ponieważ strasznie się ślizgają i jest masakra (ponieważ kolce w moich się wysuwają -siła odśrodkowa), natomiast jak jest śnieg to ja jadę w górę z góry i bez problemu, a inni stoją, suchy asfalt i mokry nie ma większego znaczenia dla nich zachowują się tak samo jak zwykłe zimówki. Jeżeli chodzi o hałas to bez przesady nie jest głośno, bo przy 160 auto i tak szumi normalnie:)
Witam , Panowie jest firma Markgum, która produkuje nalewki nie dość że do kolcowania to do tego ze specjalnej mieszanki która zapewnia tez bardzo dobre hamowanie na mokrej nawierzchni. Słyszałem że Tomasz Kuchar jechal na tych oponach na rajdzie Barbórki w tym roku Peugeotem 307 WRC i wygrał rajd na nich i podobno jest nimi zachwycony.
Dodam tylko, że mam 4 nowe renomowane zimówki i nic to nie daje :-(
Kolega kupił sprowadzonego Passata 130 km na kolcach, jazda rewelka, szum niewielki, marze o takich oponach. Ja poprzedniej zimy dwa razy zderzak traciłem, samochód wariował na lodzie i często tyłem jechałem do przodu. Wszystkie poprzednie głosy popieram, też kupie takie opony i wale zakazy, najwyżej mandat zapłacę. Robię po 50 tys km rocznie i ten rok jest gorszy niż poprzedni, sam lód i tyle. Dziś na "czarnym" asfalcie przy 70 km/h na 5 biegu co chwila koła mi wirowały przy lekkim dodaniu gazu, koszmar !!!
ja też kupuje na przyszłą zimę opony z kolcami bo to jest masakra jeżdzić na polskich drogach w zimę ,i mam to gdzieś ze jak złapią to zapłacę mandat !BEZPIECZNA JAZDA NAJWAŻNIEJSZA !
A w Norwegi jest obowiazek jazdy na kolcach orientuje sie ktoś ??????
gdzie w polsce kupię nowe opony marki nokian z kolcami?
Tak to paranoja ostatnio jechałem sobie droga prosta przed skrzyżowaniem i chciałem skręcić w prawo no i hamuję a auto jedzie dalej !!! dobrze że nikt przede mną nie jechał i nie wskoczyło mi czerwone światło by bym miał ciężki wypadek !!! Pojechałem dalej i po obejrzeniu stanu drogi okazało się oczywiście że droga była oblodzona na odcinku 30m ... Daje do myślenia, bo według naszego prawa stan drogi nie ma wpływu na jazdę autem !!! Powinni zalegalizować opony z kolcami !!! To dopiero początek zimy a już dają ciała z odśnieżaniem i solą Polskie warunki mogły by być przyjaźniejsze dla kierowców !!!
a wiecie że u nas w polsce są kolcowane nowe opony, i setki tysięcy sztuk tych opon idzie na export.sam pracuję w takiej firmie gdzie to się robi.a widzicie jaka jest zima tego roku,i co z budżetami na odsnieżanie.ja na następną zimę kupuję i zakładam takie gumy.I postarajmy się wszyscy żeby można było legalnie jezdzic na kolcowanych oponach.
Zimą można jeździc na oponach letnich, a na kolcowanych nie.
ja w tym roku mam zalozone opony z kolcami i mowie wam rewelacja;] nie ma zaspy przez ktora bym nie przejechal i drogi trzymaja sie SUPER
chodziło mi o kolcowanie opon samochodowych a nie rowerowych
...też szukam kolcówek - rozmiar 165/70R13 najlepiej nowe. Jeżeli ktoś ma na sprzedaż ten rozmiar proszę o kontakt na maila: mourningsun@onet.eu Dojeżdżam codziennie do pracy drogą powiatową - codziennie robię 140 km. To jest koszmar bo na drodze jest po prostu lód, gruby, biały jak na lodowisku a na mapie GDDKiA to tylko "lokalne, nieznaczne oblodzenie". Zwykłe zimówki nadają się na lekki śnieg ale przy lodzie to tragedia, auto co chwilę pływa, tydzień temu wylądowałem w rowie... jak ktoś dojeżdża 20 km to jeszcze można przełknąć ale więcej droga powiatową to masakra
Dwa lata temu jechałem Land Roverem na zwykłych zimówkach i przy 20/godz wjechałem w Opla Astrę. Na drugi dzień założyłem zimówki z kolcami i od tego czasu jeżeli tylko mam używam takich opon. Bezpieczeństwo, a przepisy jakie mamy , wybieram to pierwsze. Szukam takich opon o rozmiarze 255x75 R 17 lub podobnych ,ale muszą być 17. Tel 790 440 130
cd. lublin adnotacja do użytkownika "nowy"
kolcuje samemu opony do roweru po 104 blachowkręty w opone, przyczepność na lodzie rewelacyjna również na czarnym asfalcie.jeżdze od 5 lat. Polecam się - tanio a solidnie
Trudno sie z wami nie zgodzic ale! "ponarzekaliśmy" i starczy... Przeciesz każdy z Was wie że nikt nic z tym nie zrobi włącznie z Wami. pozdrawiam.
czy może orientuje sie ktoś gdzie w lublinie można zakolcowac opony?ewentualnie czy można to zrobić samemu, a jeśli tak to czy dużo z tym roboty?
albo niech polskie drogi NAPRAWDĘ będą odśnieżane i ODLADZANE albo niech opony z kolcami będą dozwolone!!!! Utrzymanie dróg w naszym kraju to czysta mistyfikacja i udawanie,że cokolwiek się robi :(((((
jezdze po norwegii na oponach z kolcami wjezdzajac do oslo placi sie 30 koron ale za to czuje sie bezpiecznie pozdrawiam
od 2 lat jeżdżę na kolcach w zimie po Polsce i nie miałem nigdy problemów z przyczepnością na suchej czy też mokrej nawierzchni..przywiozłem z Norwegii Nokian Hakkapelita 4 i jestem przekonany że jest to najbezpieczniejsza opcja na zimę. p.s.wszyscy którym szkoda pieniędzy na opony zimowe i jeździcie na kilku sezonowych letnich kapciach opamiętajcie się...!!!!
mieszkam ve francji od 60tego roku i co zime mam colce z przymusem lepic logo z tylu ze mam colce i nie volno przekraczac 90km, tu volno je miec od 1go listopada do 31go czerwca, tylko ich tu nie mozna latwo znalesc, ale teraz jast computer i mozna je sprowadzic
Warto zapoznać się z nowymi uregulowaniami prawnymi. BTW nikt tu nie pisał o kolcowanych oponach rowerowych. ;-)
no cóż kasa i tylko kasa się liczy dla rządu , nie człowiek i jego potrzeby ( no chyba ze ich własne ) , opony z kolcami w Polsce to by był świetny pomysł , szczególnie ze większość drug nie odśnieżona i w opłakanym stanie 8 a oponki coraz nowocześniejsze ), no ale lepiej niech ludziki się zabijają i kupują i jeszcze raz kupują to co legalne ale mniej bezpieczne , ps. ( Polacy bez ´´rządu dali by sobie rade ale ´´rząd´´ bez Polaków nie )
Takie mamy "udogodnienia " jakiego ministra. Minister Jarmuziewicz to GURU w dziedzinie zakazów i decyzji sprzecznych z prawem UE. Mimo nacisków unijnych i groźby kar Jarmuziewicz stanowczo odmawia wydania zgody na rejestracje aut RHD ( sprowadzonych z UK) ale nie ma nic przeciwko ich rejestracji po przekładce co w większości przypadków jest związane z wymianą ściany grodziowej co z kolei osłabia samochód zmieniając go w trumnę. Widać lubi podnosić ryzyko w ruchu komunikacyjnym.
kuzde wiadomo ze o kase chodzi ,nawet łysawa opona na kolcach bedzie super przyczepna i w ogole kto by wtedy kupował nowki zimówki ile to kasy dla panstwa by sie zmniejszyło i wogóle rynek itd hehe tak jak jazda na swiatłąch ile to zarówek i ile kasy :P
taa, opony z kolcami niszczą nawierzchnie, no to oki, przynajmniej drogowcy bedą mieli robote na wiosne, to paranoja, że ludzie ląduja w rowach, tracąc życie niekiedy tez, ale droga cala. Mieszkam w Szwecji, na poludniu, cale lata sniegu zima tu nie bylo, a ludki jezdżą z kolcami na wszelki wypadek. No ale to Szwecja, tu wazny jest kierowca, droga jest dla niego.
polska to *** kraj dosyć ze nie ma dróg same zakazy to w dodatku kraj policyjny gdzie się nie ruszy policja i łapią za bzdury mi dali mandat za łańcuchy bo przejeżdżałem 20m droga zez śniegu i zasp
opony z kolcami niszczą nawierzchnię... a TIRy nie
Trzy lata temu jeździłam " z kolcami" na przodzie - nie miałam problemu z wjazdem pod górkę do domu...wiedziałam, że nie można ich używać, ale na szczęście nikt mnie nie złapał. Kupiłam je na allegro nie widząc, że są z kocami. Sprzedałam je razem z samochodem. Teraz spadł śnieg i zrobił się problem, bo drogi u nas są słabo odśnieżane. Oj przydałyby się kolce...
W tym temacie jestem laikiem . Kupiłem auto osobowe na oponach zimowych które maja miejsce na kolce. Mówiono mi że jazda na takich w Polsce jest zabroniona ale nawet bez kolców? Proszę o odpowiedź.
Witam. Moim zdaniem Polska to dziwny kraj..Kolce powinny być dozwolone, albo drogi odśnieżone. Szkoda nawet rozwijać ten temat o stanie naszych ulic. mieszkam w stolicy i jak co roku oczywiście zima zaskakuje polskich drogowców itd itp.
Witam. Od lat 80-tych (1988) jeżdżę na kolcowanych. Michelinki. Rewelacja w zimie. Dzisiaj szukam w innym rozmiarze. Z niecierpliwością oczekuję na uregulowanie przyjazne KIEROWCOM. Jeżeli trzeba - to zapłacę, ale chcę legalnie jeździć po zlodowaciałej i wyślizganej białej jezdni.
Uważam, że powinno się jak najszybciej dopuścic możliwośc użytkowania w Polsce opon z kolcami. Naszym dziurawym drogom na pewno nie zaszkodzą.Nie dopuszcza się możliwości bezpieczniejszej jazdy po oblodzonych i ośnieżonych polskich drogach, tylko "pieprzy" na okrągło o zachowywaniu większej ostrożności przy korzystaniu z dróg.W krajach skandynawskich używa się zimą opon z kolcami, a mimo to ich drogi mają nieporównywalnie lepsze nawierzchnie, niż w Polsce.
a ja kolcuje opony do "zabaw" na lodzie i śniegu :telefon:
Posiadam w sprzedaży 200 szt oponek z norwegii z kolcami i bez zapraszam chętnych 880512708
TE Z KOLCAMI Nawet na kopnym śniegu, ze względu na mniejszą liczbę lamelek spisują się gorzej niż standardowe opony zimowe.-NO NIE WIEM , JEZDZE NA TAKICH W ZIMIE 2 TYG. PO POLSCE I ZAL MI RODAKOW JAK SIE MECZA, NA ZWYKLYCH ZIMOWKACH .
WITAM. MIESZKAM W ISLANDI I TUTAJ MOZNA UZYWAC OPONY Z KOLCAMI. OSOBISCIE WYPRUBOWALEM KILKA RODZAJOW OPONEK ALE IE MOGE NAPISAC KTORE BYLY NAJGORSZDE A KTORE NAJLEPSZE. ZALEZY TO OD UZYTKOWNIKA SAMOCHODU. JEDYNIE CO MNIE MNIE NAJBARDZIEJ DENERWOJE TO ZE JEST ZNACZNIE GLOSNIEJ W SAMOCHODZIE.
samemu kombinerkamik
gdzie można wyjąc kolce z opon
Zobacz także