07.12.2010 11:27
4

Testy Michelin, ADAC i OAMTC - lepsze opony na tył czy na przód?

Autor: opony.com.pl
Sezonowa wymiana opon pozwala dostrzec interesujące zjawisko – opony z osi napędowej są zwykle bardziej zużyte. Dlaczego tak się dzieje? Gdzie najlepiej montować lepsze opony? Na przód czy na tył? Który układ zapewnia większe bezpieczeństwo?

Powyższe pytania interesowały wielu dziennikarzy czy fachowców zrzeszonych w automobilklubach. Opinii na ten temat pojawiło się wiele. Spróbujmy zatem z licznych wniosków wyciągnąć dla siebie naukę.

Michelin – wszystko zależy od typu auta i kierowcy

Test Michelin polegał na sprawdzeniu, jak będą zachowywać się samochody w różnych warunkach dysponując raz lepszymi a raz gorszymi oponami na poszczególnych osiach. W eksperymencie wzięły udział auta: przednionapędowe, tylno napędowe oraz samochód z napędem 4x4.

Poniżej prezentujemy spostrzeżenia płynące z testu Michelin:

Podsumowanie dla aut przednionapędowych
Montowanie lepszych opon z przodu Montowanie lepszych opon z tyłu
Zalety montowania lepszych opon z przodu Wady montowania lepszych opon z przodu Zalety montowania lepszych opon z tyłu Wady montowania lepszych opon z tyłu
  • lepsza przyczepność na starcie na mokrej i ośnieżonej nawierzchni,
  • stabilniejsze hamowanie na mokrej i ośnieżonej nawierzchni,
  • lepsza przyczepność na mokrej i suchej nawierzchni,
  • większa odporność na aquaplaning podczas jazdy na wprost.
  • słabsze hamowanie w zakręcie na mokrej nawierzchni,
  • niska odporność na aquaplaning w łukach i podczas zakrętów,
  • mocniejsze "zarzucanie" auta na mokrej nawierzchni,
  • gorsze hamowanie w ostrych zakrętach.
  • wyższa odporność na aquaplaning podczas jazdy po łuku i szybkich zakrętów,
  • mniejsze "zarzucanie" auta w zakręcie na bardzo mokrej nawierzchni.
  • lepsze hamowanie w zakręcie na mokrej nawierzchni.
  • mniejsza przyczepność na mokrej i suchej nawierzchni,
  • mniej stabilne hamowanie na mokrej i pokrytej śniegiem nawierzchni,
  • mniejsza przyczepność na starcie na mokrej i suchej nawierzchni,
  • mniej komfortowa jazda w zakrętach,
  • gorsze przyśpieszenie w zakręcie,
  • mniejsza odporność na aquaplaning podczas jazdy na wprost,
  • uczucie "zarzucania" auta na suchej nawierzchni.
Podsumowanie dla aut tylnonapędowych
Montowanie lepszych opon z przodu Montowanie lepszych opon z tyłu
Zalety montowania lepszych opon z przodu Wady montowania lepszych opon z przodu Zalety montowania lepszych opon z tyłu Wady montowania lepszych opon z tyłu
  • stabilniejsze hamowanie na mokrej i ośnieżonej nawierzchni,
  • bardziej komfortowa i bezpieczna jazda w długich zakrętach na suchej nawierzchni,
  • mniejsze "rzucanie" auta w zakrętach na suchej nawierzchni.
  • gorsza przyczepność na starcie na powierzchni pokrytej śniegiem i lodem,
  • gorsze hamowanie w zakręcie na suchej i mokrej nawierzchni,
  • mniejsza odporność na aquaplaning podczas jazdy na wprost, w łukach i na zakrętach,
  • "zarzucanie" auta w zakrętach na mokrej nawierzchni.
  • lepsze przyśpieszenie w zakręcie na pokrytej śniegiem nawierzchni,
  • lepsze hamowanie w zakręcie na suchej i mokrej powierzchni,
  • wyższa odporność na aquaplaning podczas jazdy na wprost, w zakrętach i łukach,
  • mniejsze "zarzucanie" auta w zakrętach na mokrej nawierzchni.
  • mniejsza stabilność podczas hamowania na mokrej i pokrytej śniegiem i lodem nawierzchni,
  • gorsza przyczepność podczas jazdy w długich zakrętach na suchej nawierzchni,
  • uczucie "zarzucania' auta podczas jazdy na suchej nawierzchni.
Podsumowanie dla aut z napędem 4x4
Montowanie lepszych opon z przodu Montowanie lepszych opon z tyłu
Zalety montowania lepszych opon z przodu Wady montowania lepszych opon z przodu Zalety montowania lepszych opon z tyłu Wady montowania lepszych opon z tyłu
  • stabilniejsze hamowanie na mokrej i ośnieżonej nawierzchni,
  • bardziej komfortowa i bezpieczna jazda w długich zakrętach na suchej nawierzchni,
  • mniejsze "rzucanie" auta w zakrętach na suchej nawierzchni.
  • gorsza przyczepność na starcie na powierzchni pokrytej śniegiem i lodem,
  • gorsze hamowanie w zakręcie na suchej i mokrej nawierzchni,
  • mniejsza odporność na aquaplaning podczas jazdy na wprost, w łukach i na zakrętach,
  • "zarzucanie" auta w zakrętach na mokrej nawierzchni.
  • lepsze przyśpieszenie w zakręcie na pokrytej śniegiem nawierzchni,
  • lepsze hamowanie w zakręcie na suchej i mokrej powierzchni,
  • wyższa odporność na aquaplaning podczas jazdy na wprost, w zakrętach i łukach,
  • mniejsze "zarzucanie" auta w zakrętach na mokrej nawierzchni.
  • mniejsza stabilność podczas hamowania na mokrej i pokrytej śniegiem i lodem nawierzchni,
  • gorsza przyczepność podczas jazdy w długich zakrętach na suchej nawierzchni,
  • uczucie "zarzucania' auta podczas jazdy na suchej nawierzchni.

Z badań Michelin wynika, że wyboru osi, na której zamontowane zostaną lepsze opony powinien dokonać sam kierowca. Uwzględniwszy swoje umiejętności, oczekiwania oraz napęd auta. Co za tym idzie – zgodnie ze stanowiskiem Michelin – twierdzenie, jakoby lepsze opony powinno zakładać się zawsze na koła przednie nie jest wcale regułą.

ADAC – lepsze opony na tył

ADAC to niemiecki automobilklub cieszący się uznaniem i autorytetem wśród wielu kierowców. Specjaliści instytutu również postanowili sprawdzić, na które koła powinno się montować opony z lepszym bieżnikiem.

Pierwsza część testu została przeprowadzona na przysłowiowym biurowym stole. Koła małego samochodziku oblepiono plasteliną, co miało symulować zwiększoną przyczepność. W przypadku obklejonych przednich kół samochód miał stale tendencję do „zarzucania” tyłem, natomiast w przypadku kół tylnych samochód wracał na linie toru.

Test powtórzono rzecz jasna z udziałem prawdziwego samochodu. Zamontowanie opon z głębszym bieżnikiem na tylnej osi umożliwia utrzymanie auta w linii prostej i uniknięcie nadsterowności. Jeśli natomiast przednie opony będą mocno zużyte, samochodu może mieć tendencje do podsterowności.

W swoich rozważaniach ADAC wybiega jednak krok dalej. Jak wynika z przeprowadzonych licznych prób zderzeniowych z manekinami, stwierdzono, że najbezpieczniejsze są uderzenia boczne. Dlatego też ADAC namawia, aby – jeśli już zaistnieje taka konieczność – lepsze opony montować tyłu. Bez względu na to, czy posiadamy samochodem z napędem przednim, tylnym czy 4x4.

ÖAMTC – dwie stare, dwie nowe to największy błąd

Zdaniem austrackiego automobilklubu ÖAMTC montowanie gorszych opon z tyłu grozi poślizgiem oraz niebezpiecznym w skutkach uderzeniem bocznym. Dotyczy to także aut przednionapędowych. Regularne przekładanie opon z przodu na tył, może tylko nieznacznie zmniejszyć powstawanie sporych różnic zużycia opon. Ale czy nie powinno się lepszych opon zakładać na przód, gdy samochód napędzany jest przez przednie koła?

ÖAMTC sprawdził jak zachowywać się będzie samochód przednionapędowy z lepszymi oponami raz z przodu a raz z tyłu, i na ile pomocny w tej sytuacji będzie system ESP. Badanie dotyczyło opon letnich. Okazało się, że montowanie opon różniących się od siebie głębokością bieżnika podnosi ryzyko wypadku. Test był dwuetapowy. W obu przypadkach używano opon marki Michelin.

Pierwszy etap testu nie przewidywał znacznych różnic między oponami. Różnica w głębokości bieżnika wynosiła tylko 1,5 mm. Opony były tego samego modelu, wieku i równie długo w użyciu.

W drugim teście wykorzystano dwie nowe i dwie używane opony. Opony starsze były poprzednim modelem marki a różnica profilu wynosiła około 3 mm.

Test ÖAMTC wykazał, że lepsze opony montowane na przednich kołach zapewniają krótszą drogę hamowania oraz większe bezpieczeństwo w przypadku aquaplaningu. Lepsze ogumienie z tyłu oznacza większą stabilność w zakrętach i nagłych zmianach toru jazdy, szczególnie na mokrej nawierzchni. W przypadku opon o małej różnicy w grubości bieżnika (ok. 1 mm) różnice w zachowaniu auta nie są wcale duże a system ESP znakomicie radzi sobie w korygowaniu toru jazdy co odpowiednio przekłada się na bezpieczeństwo. Jeśli samochód wyposażony jest w ESP a opony nie różnią się od siebie znacznie pod względem jakość bieżnika, można pokusić się o przekładanie opon z przodu na tył i odwrotnie.

Przy dużej różnicy w jakości ogumienia na poszczególnych osiach musimy liczyć się ze znacznym wzrostem ryzyka. Gdy starsze opony zamontujemy na tylne koła, znacznie wzrośnie nadsterowność pojazdu i ryzyko niebezpiecznego w skutkach poślizgu, z którym nie poradzi sobie system ESP. Jeśli z kolei starsze opony zamontujemy z przodu, bardzo mocno wydłuży się droga hamowania.

Z tych powodów ÖAMTC zaleca, by odpuścić sobie kombinację z dwiema nowymi i dwiema gorszymi oponami. Gdy opony są znacznie zużyte zdecydowanie warto zakupić cztery nowe opony, gdyż zakup dwóch będzie mijał się z celem jakim jest bezpieczeństwo jazdy. Jeśli jednak z jakiegoś względu przymuszeni jesteśmy do zakupu tylko dwóch opon, austriaccy specjaliści polecają w lepsze opony uzbroić tył auta.



Komentarze